amelka ..ja też jak ją kupowałam troszkę się obawiałam (po lekturze książek) jak to będzie. Najgoźniejszy

na świecie bullterier (na ulicy wszyscy mówie że pittbull :roll): a teraz wiem (4 lata doswiadczenia) że nie ma się czym przejmować. Trejsi -Prosiak (też tak na nią wołamy

) to najzwyklejszy pies ( z charakteru

) nie ma w nim tajemniczej "zakodowanej agresjii" jest spokojna i łagodna. Lubi wszystkie zwierzęta, bawi się z każdym psem...no przyznam tylko że zapolowała raz (skutecznie ) na paużkę falistą i jej się spodobało

ale to chyba nie zależy od rasy, każdemu psu mogło się zdarzyc (moja wina, bo zostały bez nadzoru w pokoju

papuga latała luzem)
Będę w takim razie robić im przytulane fotki - na razie jdnak sytuacja musi sie unormować

Mały boi się psów i na nie fuka a to z kolei je nakręca i ciągle chcą go wąchać i sprawdzać dlaczego tak fuka!?