Kociaki CK -10 cudownych ogonków- wyrośliśmy ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 25, 2006 11:29

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie cze 25, 2006 11:45

Również kciuki mocno trzymam :ok:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 25, 2006 12:56

Chiara pisze:Chyba, być może, niewykluczone, raczej jest ciut, ciut, ciut lepiej !


to za to ciut ciut :ok: :ok:
i żeby każdego dnia już było ciut ciut lepiej :ok: :ok: :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie cze 25, 2006 12:58

berni pisze:to za to ciut ciut :ok: :ok:
i żeby każdego dnia już było ciut ciut lepiej :ok: :ok: :ok:

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Nie cze 25, 2006 13:08

dzisiaj niewykonalne chyba że wieczorem, ale jutro do rozwożenia się zgłaszam z naszym cokolwiek zdezelowanym samochodem. chyba, że Ryśka może wracać pociągiem i wysiąść w Krzeszowicach, to odbierzemy ją ze stacji i dowieziemy do krakowa tylko napiszcie w jakich godzinach... i wogóle jakieś szczegóły

aania

 
Posty: 3260
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie cze 25, 2006 13:11

Witam po długiej przerwie.
Przyznam się szczerze, że nie czytałam całego wątku. Mam pytanko, czy któryś z kociaków potrzebuje jeszcze wirtualnego opiekuna?
Kiedyś ze Staszkiem mieliśmy parę futrzaków pod opieką, później jakś się to urwało. Możemy znów się zaopiekować jakimś miauczącym futerkiem.
...czekam na wiatr, co rozgoni ciemne, skłębione zasłony...
ObrazekObrazek

Bast

 
Posty: 3173
Od: Śro sie 17, 2005 15:18
Lokalizacja: Kraków - Borek F.

Post » Nie cze 25, 2006 13:17

poprawka: dziś ok. 17. mój TŻ może jechać po Ryśkę

aania

 
Posty: 3260
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie cze 25, 2006 13:18

poprawka: dziś ok. 17. mój TŻ może jechać po Ryśkę

aania

 
Posty: 3260
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie cze 25, 2006 19:41

Kochani, Daphne dzisiaj zjadła ciut, ciut saszetki walthoma Kasjopei !!! To rewolucyjny przełom ! :lol: Coś czego spodziewaliśmy się dopiero za kilka dni. Zrobiła to, bo tak kocha Kasjo, ze chce robić wszystko to co ona :lol: Oprócz tego Daphne myje się, kilka razy pobiegła i dziś w trakcie zastrzyków miaukneła :lol: Koci katar się zmniejsza, a trzecia powieka minimalnie cofnęła się z oczu. Daphne wraca do życia, do nas. Schodzi powolutku z Tęczowego Mostu. Myślcie o niej. Przed nią jeszcze długa droga.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie cze 25, 2006 20:02

Chiara pisze:Kochani, Daphne dzisiaj zjadła ciut, ciut saszetki walthoma Kasjopei !!! To rewolucyjny przełom ! :lol: Coś czego spodziewaliśmy się dopiero za kilka dni. Zrobiła to, bo tak kocha Kasjo, ze chce robić wszystko to co ona :lol: Oprócz tego Daphne myje się, kilka razy pobiegła i dziś w trakcie zastrzyków miaukneła :lol: Koci katar się zmniejsza, a trzecia powieka minimalnie cofnęła się z oczu. Daphne wraca do życia, do nas. Schodzi powolutku z Tęczowego Mostu. Myślcie o niej. Przed nią jeszcze długa droga.


bardzo mocno o niej mysle i ogromnie ciesze sie, ze jest lepiej
dzielna dziewczynka :D

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Nie cze 25, 2006 20:55

Bast pisze:Witam po długiej przerwie.
Przyznam się szczerze, że nie czytałam całego wątku. Mam pytanko, czy któryś z kociaków potrzebuje jeszcze wirtualnego opiekuna?
Kiedyś ze Staszkiem mieliśmy parę futrzaków pod opieką, później jakś się to urwało. Możemy znów się zaopiekować jakimś miauczącym futerkiem.

podejrzewam, ze przy nowych kociakach z tym akurat nie powinno byc problemu :wink:

Ryska pewnie sie odezwie, jak juz zywa dojedzie do Krakowa

a za przelomy u Daphne, tylko te dobre, trzymam mocno :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie cze 25, 2006 20:57

Ciesze sie, Daphne, zdrowiej.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon cze 26, 2006 9:20

Sliczny Dafniaczku. Nawet nie wiesz, jak dobrze czytac takie wiesci. Jestes najdzielniejsza na swiecie, wiesz? Trzymaj sie, kociaczku :), a ja nieustajaco trzymam za ciebie kciuki. Twoja wirtualna ciocia.
Chiara, wymiziaj ja w moim imieniu :) , a po pensji podesle cos dla malej.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 26, 2006 9:54

W ciągu nocy cofnęła się trzecia powieka z oczu. A Daphne ma diabelski apetyt :lol:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon cze 26, 2006 9:55

Chiara pisze:W ciągu nocy cofnęła się trzecia powieka z oczu. A Daphne ma diabelski apetyt :lol:

Bardzo, bardzo się cieszę i kciuków nie puszczam.......

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka i 62 gości