
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Chiara pisze:Chyba, być może, niewykluczone, raczej jest ciut, ciut, ciut lepiej !
Chiara pisze:Kochani, Daphne dzisiaj zjadła ciut, ciut saszetki walthoma Kasjopei !!! To rewolucyjny przełom !Coś czego spodziewaliśmy się dopiero za kilka dni. Zrobiła to, bo tak kocha Kasjo, ze chce robić wszystko to co ona
Oprócz tego Daphne myje się, kilka razy pobiegła i dziś w trakcie zastrzyków miaukneła
Koci katar się zmniejsza, a trzecia powieka minimalnie cofnęła się z oczu. Daphne wraca do życia, do nas. Schodzi powolutku z Tęczowego Mostu. Myślcie o niej. Przed nią jeszcze długa droga.
Bast pisze:Witam po długiej przerwie.
Przyznam się szczerze, że nie czytałam całego wątku. Mam pytanko, czy któryś z kociaków potrzebuje jeszcze wirtualnego opiekuna?
Kiedyś ze Staszkiem mieliśmy parę futrzaków pod opieką, później jakś się to urwało. Możemy znów się zaopiekować jakimś miauczącym futerkiem.
Chiara pisze:W ciągu nocy cofnęła się trzecia powieka z oczu. A Daphne ma diabelski apetyt![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, puszatek i 135 gości