Kociaki CK -10 cudownych ogonków- wyrośliśmy ;)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 23, 2006 18:11

rysiu - pewnie to wiesz ale gdyby Czorcince się nie poprawiało to trzeba zrobić antybiogram tej ropy z ucha
prawie wszystkie te zakażenia ropne trudno się leczą i lepiej nie strzelać w ciemno z antybiotykami
i dawałabym zarówno w iniekcji jak i bezpośrednio do ucha bo ropa powoduje gorsze przenikanie antybiotyku
to moje doświadczenia po leczeniu bakterii pseudomonas aeruginosa w uchu, bakteria była odporna na wszystkie dostępne na rynku antybiotyki

kciuki :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt cze 23, 2006 20:42

I co u Daphne?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 23, 2006 21:25

Męcząca walka każdego dnia od nowa. I towarzysząca nam krok w krok niepewność.

http://upload.miau.pl/1/72687.jpg

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt cze 23, 2006 21:29

za najdzielniejszego maluszka :ok: :ok: :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt cze 23, 2006 22:05

:ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt cze 23, 2006 22:10

Boże, jakie biedne maleństwo :(
Trzymam za Ciebie, Mała!
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt cze 23, 2006 22:12

caly czas o Tobie myslimy Malutka
jestes taka dzielna koteczka
wierze,ze bedzie dobrze

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob cze 24, 2006 0:07

Złapałam rodzeństwo i kuzynów Czarcinki. Dwa wyglądają tak sobie, dwa straszne chudzielce, biedne, nieruchawe, sądzę, że mają koci katar albo są niedożywione bardzo. Dowiedziałam się, że w piwnicy częśc miotu umarla kilka dni po urodzeniu.
Złapałam jedną z kotek, w ciąży. Druga - matka Czarcinki i chudych kociąt, nie dała się złapać, mimo, że czekałam na nią kilka godzin.
Zrozpaczona szuka maluszków. Niestety pomysł Myszki, zeby ja złapać "na malucha" - czyli transporter z maluchem dostawiony do łapki, tez nie wypalił. W całym łapaniu cały czas przeszkadzała wredna baba. Nawet nie karmicielka, tylko mącicielka. W końcu zawołała straż miejską.
Straż miejska łapała z nami koty przez godzinę - tzn. przez godzinę próbowała ustalić czy mamy prawo łapać te koty, w końcu doszła do wniosku, ze nie, bo nie mamy pozwolenia od administratowa kamienicy na przebywanie na terenie. 8O :? Mnóstwo bzdetów, przy wykrzykujacej z balkonu babie "te koty na walki oddajecie", "robicie na nich badania", "oddajcie kocięta, one tu mają lepiej niż niejedne dzieci" i takie tam. Wczesniej chodziła i rzucała fragmentami kotletów, żeby mi koty nie przychodziły do jedzenia.
Generalnie beznadzieja, do tych okrzyków przyłączyła się karmicielka, która dotąd wydawała się osobą przyjazną i współpracującą.
Jestem generalnie zdegustowana, przybita i mam dosyć.
Ostatnia kotka, która rodzi takie skazane na śmierć kocięta, chude, chore, ostatnia kotka, żeby to podwórko było normalne, bez cierpienia. I pewnie jeszcze wiele lat będzie rodziła.
Zupełny bezsens. Jak patrza na Czarcinkę, to chce mi sie płakac- ile jeszcze kociąt się tam urodzi przez idiotki.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob cze 24, 2006 0:12

ryśka :(

Niestety znam te klimaty... U mnie byla wersja, że biorę kocięta na skórki :( Ale teraz jest nieźle na szczęście.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob cze 24, 2006 0:16

ja nie mam nawet nic przeciwko takim "skórkom", w wydaniu karmicielek, przynajmniej na poczatku współpracy. Ale to nie karmicielka, tylko wredna głupia baba.
A ta kotkę trzeba tam łapać, jak sądze, conajmniej kilka dni - jest sprytna i nieufna. Baba ma okna na podwórko. Nawet bez niej byoby dostatecznie trudno.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob cze 24, 2006 0:37

:(
To jest załamujące, takie głupie akcje w wykonaniu głupich ludzi :evil:
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Sob cze 24, 2006 1:41

Chiara pisze:Męcząca walka każdego dnia od nowa. I towarzysząca nam krok w krok niepewność.

http://upload.miau.pl/1/72687.jpg

Biedna malutka.. Trzymam kciuki za nią :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 24, 2006 6:44

Biedna malutka... Ryśka, bez komentarza, bo postanowiłam sobie, że tylko dobre myśli będę słać. Jestem pod coraz większym wrażeniem twoich eksperymentów na kotach. Tej małej ironii nie mogłam sobie darować!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 24, 2006 6:47

Trzymaj się, Ślicznotko.... :ok:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 24, 2006 9:37

Skad sie biora takie glupie tumany :( ? Ryśka, pzrykro mi, ze trafilas na takich ludzi.
A za Dafniorka milion kciukow nieustannie
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 192 gości