Poznań - znaleziono białą angorę-ma już dom i to forumowy:-)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 22, 2006 14:24

to ja :) cicha obserwatorka i niesmiała poszukiwaczka długowłosych puchaczy :) mieszkająca z dwiema dziewczynami - czarną Luną i srebrno/kremowo/rudawo/brązową tygrysicą Kirą :) a teraz dołączył do nas biały puchacz. myślę nad imieniem. Oskar? :)))))

ps. jak się dorwę do aparatu to zrobię zdjęcia całej trójki - trzymajcie proszę kciuki za aklimatyzację i zeby moje dwie małpy szalone go zaakceptowały ze wzajemnością oczywiście :)

kajdakp

 
Posty: 1104
Od: Pon lis 28, 2005 11:31
Lokalizacja: Śrem/Poznań

Post » Czw cze 22, 2006 14:45

W takim razie kciuki za aklimatyzację i oczywiście czekam na zdjęcia!

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 22, 2006 14:56

kciukasy wielkie i o zdjecia prosimy :D
powodzenia!
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 22, 2006 15:02

Ciepłe myśli i kciuki są :D również czekam na zdjecia wesołej gromatki :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 22, 2006 16:29

Gratuluję dokocenia.. :D i też czekam na zdjęcia..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 22, 2006 18:10

Gratuluję dokocenia i oczywiści czekam na zdjęcia ślicznych puchaczy :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 22, 2006 18:21

Oskar - bo tak ma teraz na imię właśnie tymi ryncami został wymyty. jeszcze ma brudne ucho od farby z tatuazu ale damy rade :) nie miał wiekszego wyjścia więc siedział grzecznie we wannie z lekka tylko protestujac. Ten kot jest niesamowity nie wyciagnał na mnie nawet pół pazura. pozwolił sobie wyczyścić uszy i obciac pazury. nastepnie zeżarł całe zarełko z misek wypił prawie cała wode oblazł kilka razy mieszkanie zahaczając o kuwetę z której chyba skorzystał i teraz siedzi na tapczanie i kiwa mu się głowa :)
W drodze do domu albo mu było w aucie tak goraco albo sie poczuł bezpiecznie bo spał brzuchem do góry :D
Za to dwie pannice .. hmm.. Luna obsyczała goscia siegneła łapa patrzac na mnie czy będe wyzywac.. Powiedziałam ze ma dac spokój więc bardzo obrazona gdzieś sie schowała. A Kira - szara tygrysica - łaziła za Białasem w odległości metra bardziej zaciekawiona niż wystraszona choć nie omieszkała na niego parokrotnie nasyczec :)
Zrobiłam mu zdjęcie telefonem alem dusza wołowa i nie umiem przesłac do komputera moze jutro w pracy który informatyk mi pomoze ? :)
zdjęcia dziewczyn tez z pracy podesle na forum (oczywiście jak się dowiem jak to zrobić :))
Idę dalej obserwowac rozwój sytuacji - właśnie ma przyjśc moja mama która oczywiście nie wiedziała że córka przywlecze trzeciego futrzaka do domu, to sie moze przy okazji spokojnie umyje bom brudna tak jak Oskar jeszcze pół godziny temu :D

kajdakp

 
Posty: 1104
Od: Pon lis 28, 2005 11:31
Lokalizacja: Śrem/Poznań

Post » Czw cze 22, 2006 18:42

Litościwa Mysia pokaże, jak wyglądał Oskarek jeszcze na kwarantannie 8)

Obrazek

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 22, 2006 19:08

Tutaj bardziej devonka przypomina.. :lol:
Mam nadzieję, że szybko się ofutrzy.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw cze 22, 2006 19:18

A to się dziewczynom trafił golas :wink: :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw cze 22, 2006 19:51

Goły, ale jaki śliczny :1luvu: Zdjęcia możesz wrzucić np. na www.upload.miau.pl

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 22, 2006 20:14

o super to zdjęcia dziewczyn wrzucam od razu :)

Oto Kira, rozrywkowa dziewczyna zaczepialska namolna kot wszystkich przychodzących do naszego domu :)

http://upload.miau.pl/1/72467.jpg

a to Luna generał brygady bez spódnicy zwana Lwim Pazurem, tylko mój kot wychodzi tylko gdy ciemno w dzień kota obcy w domu nie uswiadczy :)

http://upload.miau.pl/1/72469.jpg

Kira zapozowała

http://upload.miau.pl/1/72470.jpg


I znowu Luna

http://upload.miau.pl/1/72472.jpg

a tu obie pannice o dziwo razem w jednym miejscu :)

http://upload.miau.pl/1/72468.jpg




zmieniłam z img na url bo się za wolno ładują u mnie to co dopiero u tych którzy mają wolniejsze łącza :)[/url]
Ostatnio edytowano Pt cze 23, 2006 13:47 przez kajdakp, łącznie edytowano 2 razy

kajdakp

 
Posty: 1104
Od: Pon lis 28, 2005 11:31
Lokalizacja: Śrem/Poznań

Post » Czw cze 22, 2006 20:20

Jakie tęskne spojrzenia mają te Twoje dziewuszki :D Myślę, że Oskar już wkrótce stanie się niezwykle pożądanym towarzyszem porannych zabaw w stylu "Już prawie piąta rano! Goń mnie!! Ta-dam, ta-dam, ta-dam..." :D

olifanta

 
Posty: 148
Od: Pt mar 31, 2006 11:41
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 22, 2006 20:28

to powiem jeszcze że Oskar golas spi jak zastrzelony z przerwami na jesć pić siku i udaje obojętnego a Kira łazi za nim wszędzie w odległości metra i sprawdza czy aby przypadkiem czegos nie psuje ;)
Luna jak na razie obrazona znikneła i nie wiem gdzie jest - ten kot chowa sie chyba do mysiej dziury bo u mnie praktycznie nie ma miejsc z których nie dałabym rady kota wyciagnac, a pod łóżkiem ani wanną ani w skrzyni tapczanu jej nie ma - tej nie znajduję nigdy chyba że sama tego chce :D

ps. dodam że Oskar jest tak samo duzy jak roczne koteczki, jedynie nieco lżejszy (całe 3,02 kg - ale odkarmimy chudzielca :)), Kira ma 3,6kg a Luna 3,90 a rok zycia kończą dokładnie 4 lipca - co z tych kotów wyrośnie? tygrysy bengalskie? ;)
pps. i nie moge wyjśc z podziwu że Oskar jest tak cierpliwy - nawet pół pazura nie wyciagnął przy kapieli żeby sie bronić, nie burknął przy obcinaniu pazurów, czyszczenie uszu przebiegło śpiewająco - kot ideał? Choc moze to moje szczeście do kotów wodo i pielęgnacyjnolubnych bo młode same wskakują do wanny a potem leca suszyć sie na balkon - szczególnie przy tych upałach a w sobornie poranki przychodza podrapać mnie pazurkiem bo za długie i weź kobieto tnij :)

kajdakp

 
Posty: 1104
Od: Pon lis 28, 2005 11:31
Lokalizacja: Śrem/Poznań

Post » Czw cze 22, 2006 20:37

Super, że bez większych oporów przyjmuja dziewczyny Oskara :ok:
Masz teraz piękny koci zestaw :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 181 gości