"Angorka" Chiara - SIKA nam do łóżka! Co robić???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 21, 2006 22:19

zawsze może być to mieszanka "angory" zza wschodniej granicy- tam mają wszystko, to angory też :twisted:
i do Turcji bliżej

koto-cudo, no co ona robiła samiutka na dworze?? całe szczęscie, że już ma domek cudowny :D

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt kwi 21, 2006 22:34

Ivette pisze:koto-cudo, no co ona robiła samiutka na dworze?? całe szczęscie, że już ma domek cudowny :D


ano błąkała się po odludziu. albo wyrzucona przez kogoś (bo do najbliższych domów spory kawał miała) albo może faktycznie tym ruskim z targu uciekła - z targu mogła dojść...

ja zawsze byłam wielbicielką europejskiej krótkowłosej rasy :) dlatego taka ciekawa jestem co to za kosmitka mi się trafiła :P

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 25, 2006 13:25

Chiara to jednak angora :P
Napisałam do Pani Małgorzaty, która ma hodowlę angor tureckich Cornus Alba, wysłałam zdjęcia do oceny i odpisała, że malutka jest angorą "ruską" - bo tam preferują białe umaszczenie, i do tego jeszcze bardzo ładną 8) Ma jakieś zagłębienie w nosku, które jest rzadko spotykane :D I piękne futerrro! Także, zupełnie nieświadomie i przypadkowo stałam się posiadaczem angory (Nazywanej Chiarą - Fujarą, Kwintesemcją (niewinności), Torpedą, Angorą Turecką :wink: )

Torpeda odpoczywa:

Obrazek

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 26, 2006 9:02

Torpeda wczoraj jak zwykle towarzyszyła w kąpieli, siedząc na wannie i obserwując wodę. No i wpadła do wody, mocząc sobie cały zadek, tylne łaprki i brzuch :D Wyglądała jak chudy kurczak ze szczurzym ogonkiem potem:))) No, ale nie przejęłą się zbytnio, tylko na początku. Co tam dla niej taka kąpiel :)))

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 26, 2006 9:06

Chiara po kąpieli :)))

Obrazek

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 26, 2006 9:22

Dopiero teraz dopadłam wątek. :oops:
Chiara jest boska. :1luvu:

Wawe

 
Posty: 9526
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw maja 04, 2006 18:00 Weekendowa Sałatka z Kotka:)))

Weekendowej sałatki greckiej nie było, była za to Weekendowa Sałatka Z Kotka :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bycie Sałatką bywa ciężkie, trzeba potem dłuuugo wypoczywać...:D

Obrazek

Obrazek

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 04, 2006 18:03

Taka smakowita slatka ze az chcialoby sie ja schrupac
Dwukot :1luvu:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 06, 2006 23:57

Dzisiaj Sałatka jest Niesmaczna z powodu braku Ojca/Matki, ponieważ wyjechał zarabiać kasiorkę na czapi. Dlatego postanowiła wykorzystać mnie - Cioteczkę - głównie wspinając mi się na placy (gołe), albo na nogę, bo zbyt opieszale, jej zdaniem, kroiłam wołowinkę.

Po czym wołowinkę olała, ponieważ wyczuła powalający aromat puszki "Drobiowej" z Makro. I ją właśnie postanowiła skonsumować.
Bardzo była niezadowolona, jak tłumaczyłam, ze to dla kotów z-pi-wni-cy...

-----

Otruli mi piwniczną koteczkę przedwczoraj :cry:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 19, 2006 9:08

Chiara ma już 5 miesięcy. Pięknie rośnie i pokazuje charakterek, co świetnie widać po minie na pierwszej fotce :D

Obrazek

Takiej to kociej laseczki żeśmy się dochowali :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 19, 2006 9:29

Niestety, są też problemy wychowawcze. Oprócz tego, że panna niepokorną jest i zawsze ma swoje zdanie na każdy temat (zwłaszcza na temat potrzeby czesania i obcinania pazurów), zaczęła nam sikać do łożka.
Na początku były podejrzenia, że to z powodu rujki. Było to ponad miesiac temu, podawałam kici Proverę, objawy ruji przeszły, ale sikanie zostało.

Wygląda to tak, jakby czekała na otwarcie drzwi do sypialni, żeby się wysikać. Wskakuje na kołdrę, drapie i sika. Zdarzyło się to już kilka razy, raz jak mąż spał pod kołdrą :? Często przed załatwieniem się pomiaukuje, więc czasami dałam radę zapobiec. Nie bardzo możemy zamykać przed nią drzwi, bo jej się to bardzo nie podoba, skacze na drzwi, drapie i żąda wpuszczenia. Po każdym sikaniu pierzemy pościel i kołdrę, ale nasikała też na poduszkę z pierza i tu jest gorzej...
Wczoraj zrobiła nam na kołdrę koopę :evil:

Jaka może być przyczyna takiego zachowania? Ona złapana na gorącym uczynku i zaniesiona do kuwety załatwia się tam i nie narzeka, ale po otworzeniu drzwi do sypialni potrafi polecieć od razu na kołdrę, jakby czekała... Woda ze spryskiwacza nie działa, bo wody się Chiara nie boi i w ogóle jej ta metoda nie rusza. Zupełnie nie wiem jak się zabrać do oduczania... :?

Poradźcie co robić, czy pozostaje nam tylko zamykanie drzwi od sypialni?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 19, 2006 12:50

nikt nie pomoże??? :oops:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 19, 2006 13:03

Kocica jest przesliczna :lol:

Z powodu koci dokarmianej bardzo mi przykro :(

Co do sikania - zlapcie siusiu do badania koniecznie. Ale jak panna w wieku rujkowym to ja bym lapala siusiu do badania i kastrowala. Co sie uda pierwsze :roll: Bo hormony jej pewnie szaleja po proverze czy przed... O szkodliwosci tabletek na pewno wecie swoja droga :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88495
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon cze 19, 2006 13:04

Przede wszystkim pozostaje wam badanie moczu.
Choroby drog moczowych sa najczestsza przyczyna posikiwania. To, ze kicia potrafi sie zalatwic do kuwety nie znaczy, ze wszystko jest w porzadku.

A wiec, najpierw lapanie siku, potem do labu, i jak beda wyniki to bedzie wiadomo czy trzeba leczyc czy szukac innej przeczyny.

Jesli wyniki beda dobre, to trzeba sie zastanowic nad ruja. Ruja moze byc cicha, i posikiwanie moze byc jedynym jej objawem.
Na to najlepiej zaradzic kastracja, bron boze provera.

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Pon cze 19, 2006 13:39

Ja stawiam na rujke - wysterylizujcie mala i bedzie po problemie. To, ze miala miesiac temu rujke o niczym nie swiadczy - bo moze miec czesto. A provera to przeciez swinstwo...

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 259 gości