Brzusie - jednak zbieramy kandydatury. Do piątku!

[galla]

Dronusiu - pieniążki przekazujemy jednej osobie. W konkursach, w których było pieniążków więcej - były dzielone, ale po jednym z konkursów ustaliliśmy, że, niezaleznie od wysokości kwoty, pieniążki będą szły zawsze do jednej osoby, która dostanie najwięcej poparcia

[Blond Tornado]

Oddaję głos na Janę, choć pieniądze przydałyby się wszystkim

[dronusia]

choć pieniądze przydałyby się wszystkim

Niestety Jak już pisałam wyżej - skoro ma być jedna kandydatura, to popieram Janę, przepraszam za zmianę zdania, ale troszkę się zakręciłam

[galla]

No niestety - pieniążki potrzebne są wszystkim tym, którzy ratują kociaki. Ale musimy wybierać, inaczej się nie da... A szkoda
Ale za miesiąc znowu będziemy mieli pieniążki i za kolejny miesiąc, i za kolejny.
A wybór zawsze będzie trudny, bo przecież mamy świadomość, że pomagając jednym - nie pomagamy drugim.
Ale zawsze pomagamy kotom

W tym miesiącu mamy do oddania dokładnie 225,20 zł
Chciałam zauważyć, że się rozkręcamy, z miesiąca na miesiąc udaje nam się zebrać więcej
Jesteście kochani

Dronusiu - nie przepraszaj za zmianę zdania - czasem po prostu okazuje się, że zauważamy, że ktoś <b>w danym momencie</b> jest bardziej potrzebujący.
Ja też najpierw myślałam o Kasi D., a potem nagle pojawił się ten kot wychudzony i chory u Jany, kotka wyprowadziła kolejne maluchy, kociaki zaczęły chorować, kotka złapana do sterylki okazała się być chora i musiała zostać w lecznicy na leczeniu. To wszystko stało się ostatnio, w ciągu tygodnia - półtora. A że znam sytuację od podszewki, nie moglam nie zaproponować Jany do brzusiowej pomocy.
I Wy też widzicie, że pomoc jest potrzebna właśnie teraz.

Poczekamy do niedzieli - może ktoś uzna, że jest ktoś bardziej potrzebujący, może ktoś będzie przeciwny kandydaturze Jany.
Jeśli nie, to w poniedziałej pójdzie przelew do Jany, jeśli uznacie, że komuś innemu należy pomóc - przelew pójdzie do osoby przez Was wskazanej
Kto by to nie był - pomożemy wyleczyć jakiegoś kota, zapobiegniemy przyjściu na świat kolejnych kociąt, nakarmimy jakieś głodne brzuszki.
I tak o tym myślcie

[123]

Wydaje mi sie ,ze juz zostalo przeglosowane wiec poniewaz jutro bede bardzo nieosiagalna.
Popieram i uwazam ,ze pieniadze w tym miesiacu pojda do Jana.Ta sytuacja jest bardzo pilna.
Proponuje zorganizowac konkurs i dochod z niego przekazac dla KasiaD.kto jest za.
ps,blagam was o wybaczenie ,za moja ciagla nieosiagalnosc ja tkwie w cyberswiecie wlasnego forum ktore sie rozkreca.Zagladam tutaj sporadycznie ale wciaz pamietam o swoim Klubie i przemilych klubowiczach.
prosze rowniez o propozycje ewentualnego konkursu.

[dronusia]

Czy konkurs może być "jakikolwiek" ? Bo ja mam taki mały pomysł, który nie ukrywam, że bardzo by NAM (*KD*) pomógł. Galla i 123 - wysyłam PW.

[galla]

To my się z 123 namówimy

[Kasia D.]

Niestety, u mnie juz nie bardzo jest komu pomagac
Z tym co zostało przy zyciu poradze sobie jakos sama. Jest kilka aukcji dla mnie na bazarku.
Moze niech pieniądze ida do kogos innego.

[galla]

Niestety, u mnie juz nie bardzo jest komu pomagac
Z tym co zostało przy zyciu poradze sobie jakos sama. Jest kilka aukcji dla mnie na bazarku.
Moze niech pieniądze ida do kogos innego.

Kasiu, my nie ustalamy z góry, komu pomożemy, tylko wysuwamy propozycję, a klubowicze potem głosują. W tym miesiącu więcej głosów dostała Jana, natomiast o Tobie pamiętamy i będziemy proponować Cię w kolejnych "rozdziałąch". Do tego planujemy zrobić konkurs, z którego też będziemy mieli pieniążki na pomoc (mam nadzieję ). Jeśli Klubowicze poprą ciebie, to pieniążki dostaniesz, choćbyś się zapierała rękami i nogami a niezaleznie od Twojego zapierania - pomoc na pewno Ci się przyda. Ale to być może w przyszłym miesiącu, albo w konkursie brzusiowym

[Kasia D.]

Galla, totez informuje wszystkich ewentualnych głosujących, ze na razie dam sobie radę.
Z akcji Bokrety dostanę karme, wczoraj zgarnełam caly bagaznik suchego ze ślubu znajomych. A mam sporo kotów mniej, niestety.

[Zelka]

Mam pytanie czy moja Kizia też może się zapisać do klubu brzusiowatych? Bo ona to ma sporo sadełka, waży jakieś 6,5 kilo, wystarczy?



a nr konta poprosze na pw
P.S. małe sprostowanie, małż ( to ten co macha łapką kota ) nie śpi w pościeli w misie Ola chciała pooglądać bajki a tv tylko w sypialni

[123]

Kasia bardzo mi przykro z tego powodu,bardzo chcielismy Ci pomoc jednak jezeli nie potrzebujesz naszej pomocy i nie zgadzasz sie na nia,to sila jednak nie bedziemy Cie przekonywac.
Proponuje fundacje Lidii z torunia tam ciagle trzeba pieniedzy.

dorusia w poniedzialek pogadam z galla.wyslalam pw.pomysl jest genialny.

[Kasia D.]

123, nie interpretuj tego co napisałam jako odrzucanie pomocy.
Ja po prostu w tej chwili dam sobie radę i informuje Was o tym dając tym samym do zrozumienia, że pomoc należałoby skierowac gdzie indziej.
Jesli bede w trudnej sytuacji to na pewno pomoc przyjmę.

[dronusia]

Cieszę się ogromnie, że pomysł się spodobał Mam nadzieję, że znajdą się chętni na udział w nim Pozdrawiam, Ola.

[123]

Cieszę się ogromnie, że pomysł się spodobał Mam nadzieję, że znajdą się chętni na udział w nim Pozdrawiam, Ola.

jutro po tajnej naradzie z galla napisze konkurs wedlug pomyslu dronusia