Zawodowiec- szczęśliwy finał :))) s.42

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 14, 2006 15:49

To jakieś fatum? :roll: :evil:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 14, 2006 15:50

Jejku - daj znać co się stało małej. Oczywiście ci ludzie nic nie powiedzą - ale napisz jak kot wygląda organoleptycznie. No i zabierz go tam gdzie będzie czuł się pewnie.

Szok - normalnie ludzie są straszni

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Śro cze 14, 2006 15:50

ehh... :evil:

ale przynajmniej 'trzeba sie cieszyć' że zadzwonili żeby zabrac, a nie od razu wywalili na ulicę... :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 14, 2006 15:50

Matko jedyna :(
Trzymam mocno kciuki.

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 14, 2006 15:51

saskia :(
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Śro cze 14, 2006 15:56

Biedna Leonka ,nie masz spokoju tule mocno :(
wizyta u weta konieczna ,biedulka co jej mogło sie stać :(
a może z rezydentem jakis konflikt :?:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 14, 2006 15:58

:( :( :(
cóż za wstrętny zbieg wydarzeń
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Śro cze 14, 2006 16:00

Saskia trzymaj się. Kiedy nie może już być gorzej, może być tylko lepiej. :wink:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 14, 2006 16:11

Już nie wiem, co mówić, jak pocieszać... Jestem myślami. Ludzie nie zdają sobie sprawy, ile czasu trzeba żeby koty sie zżyły. Oddać najprościej...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 14, 2006 16:26

O kurka wodna...

:ok: Za wszystko...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro cze 14, 2006 17:04

Trzymaj sie, saskia.

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47951
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro cze 14, 2006 17:38

Już jesteśmy w komplecie w domu :roll:

Powód- pani ma podrapane ręce...Leonka atakuje rezydenta 8O
Jest dzika

Trzymali ją w małym czerwonym koszyku we własnym moczu.

Ewa nie stwierdziła żadnych złamań, większych bolseności...ma trochę wzdęty brzuszek, może być biegunka, ma też matową sierść

W domu okazało się, ze panicznie boi się człowieka, zaszywa się w kącie, ucieka
Myślę, że była bita
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 14, 2006 17:39

o matko, saskia :(
biedna malenka :(
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Śro cze 14, 2006 17:41

Straszne... co za ludzie :?

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro cze 14, 2006 17:44

o matko :(

dobrze ze mała jest juz u Ciebie
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 138 gości