Wróciłam z lecznicy.
Dzięki Nina, jesteś wielka
A do rzeczy : Dr Blanc wycisnęła trochę sioo, wiec zatkany nie jest, ale sama przyznała, że musi go strasznie boleć, bo się potwornie napina. Troszkę się ożywił po no-spie i tym wyciskaniu. To z dobrych wiadomości.
A ze złych - powiedziała, że Pędzelek wygląda gorzej niż przedwczoraj, ma w 1/3 zachodzącą 3 powiekę, i oprócz badania moczu na citto kazała iść pobrać krew - jadę przed pracą jutro rano do siebie, to chyba zrobią bez problemów
Mamy zrobić mocznik, kreatyninę i alat.
Do domu dostałam no-spę do wstrzykiwania przez 3 kolejne dni po 0,5ml.
Bozsz, jakie tam na Białobrzeskiej przyjazne portfelowi ceny....
Matko, tak sie o niego martwię....
