Mały Pingwinek to Boruta! Amputacja łapki w poniedziałek

[goldi]

[anova]

Czy sprawa adopcji kotka bezłapkowego jest nadal aktualna? Dzisiaj do naszej wolontariuszki trafił 3-4 miesięczny kotek po amputacji prawej przedniej łapki. Na razie niewiele o nim wiem, poza tym że jest biały z czarnymi łatkami, bardzo milutki i przytulasty.

[rybon36]

aktualna,jak najbardziej,mój tel 501448864

[safiori]

za koteczka

[goldi]

Duuuuuuuuuuuuuuuuużo zdrowia dla Rybona od nas wszystkich.

[rybon36]

dzięki cioteczko, jeszcze się trzymam kupy, wycięli mi obcego i kicam sobie z jednym skrzydełkiem bardziej, czy wiadomo już ciś na temat kotka Brakuszka? okropnie ciekawa jestem czy potrzebuje on mojej pomocy

[sibia]

rybon, dużo zdrowia!
leżysz w Wawie?
Może Ci podrzucić truskawki albo kompot do szpitala?Pozdrawiam, sib od Grubej Zeni.

[rybon36]

już wyłażę rano na świat, wypisali mnieoficjalnie dziś ale utrudnienia w ruchy skrzydłami jeszcze występują, nic mi nie będzie , Ilona mówi, że jestem terminatorem

[goldi]

Cały wór całusów przesyła kochający (gruby) Pomrucznik

[amelka]

Rybon dużo pozdrowionek, trzymaj sie i pisz co z koteczkami do adopcji!!

[rybon36]

halo,czy coś wiadomo na temat kotka bez łapki wspominanego wyżej?podaję opis,mały,biało czarny,miziasty,mrukliwy i nie ma przedniej łapki. Domek czeka i się martwi czy to jeszcze aktualne?

[anova]

Przepraszam, widzę że zaniedbałam temat
To właściwie koteczka, a nie kotek. Rozumiem, że wiek jest odpowiedni?
Sprawa jest aktualna, tylko nie wiem, czy problemu nie będzie stanowiło samodzielne wychodzenie kotka na zewnatrz.
Zaraz spróbuję skontaktować sie z tymczasową opiekunką kotka.

[amelka]

to ja potrzymam kciukasy!!

[rybon36]

no niestety,domek jest wychądzący i taki będzie, tego zmienić się nie da,reszta jest tak przyzwyczajona i chyba sa szczęśliwi a na oddzielanie niestety warunków nie ma,tojest wieś,daleko od asfaltowej drogi,spokojna okolica, łąki,laski, nasi są zadowoleni ale wiem, że sa ludzie,którzy nie akceptuja dla kotków domkówtakich jak mój i też rozumiem ich racje,ja moge tylko to,co mam sama

[Mysia]

Ja dodam, że trochę znam tego kotka, o którym pisze Anova i potwierdzam, że jest bardzo miziasty, rozrabiający, zabawowy i słodko patrzący .