*Kocia Dolina* - Kreseczka w nowym domu :D

[bbd2]

mogę zaproponować tylko transport Kraków (Wiekiczka też )-Sosnowiec-Katowice, w każdy poniedziałek, lub odwrotnie w piątek lub sobotę

[dronusia]

To już coś, dziękuję za propozycję bbd2, jeśli będzie taka potrzeba, to na pewno nie omieszkam poprosić o pomoc Tylko żeby transport na południe Polski się znalazł...

[zenia]

za transport

[Igulec]

Za transport

[zenia]

transport pewnie wciąż poszukiwany?

[zenia]

żadnych wieści nie mamy w tej sprawie ..coś nowego?

[Igulec]

A na przykład jakby znalazł się ktoś, kto gdzies tam kiedyś w weekend pojedzie, tylko kasy nie ma, to kocia trafiłaby do swojego domu? Np. jakaś zruzta na bilet i spotkanie z właścicielami w połowie drogi czy coś... Bo to już chyba gorzej być nie może - dom ma, a do domu trafic nie może...
Albo do Krakowa, tam bbd2 ją odbierze i do Kaowic zabierze... Bo juz sama się chyba do tego Krakowa wybiorę tylko z kasą na bilet będzie krucho. Tak mi żal tej kocinki.. Domek ma a transportu brak...

[zenia]

no to dobry pomysł,kiedyś juz jednej kici zrzucalismy sie na pociąg.. cos trzeba wymyślic

[Igulec]

No to zbieramy na podróż
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44918
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44916

[Sylda]

Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc i zaangażowanie w kwestię transportu Kreseczki. Jesteśmy wszystkim bardzo, bardzo wdzięczni

[dronusia]

Igulec, napisz może kiedy ewentualnie mógłby być ten transport, aby Sylda wiedziała na kiedy ustalać termin wyprawy do Krakowa? Już wiemy ile kosztuje bilet, teraz tylko trzeba wyznaczyć termin Mam nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie, Ola.

[Igulec]

Szczerze powiem, że bardziej pasuje mi wyjazd do Katowic (łatwiej z pociągiem powrotnym). Myślałam o wyjeździe za dwa tygodnie w weekend, tzn. w sobotę. Jednak:
1. jeśli znajdę taniutki nocleg w Krakowie, to chcę go zobaczyć, więc wtedy możeby Sylda dojechała do Krakowa
2. Jeśli Taya znalazłaby dom w Krakowie, to tym bardziej jadę do Krakowa
W tm tygodniu zorientuje się co z noclegiem w Krakowie i wtedy wszystko będzie wiadomo.
A poza tym bedzie to dopiero za 2 tygodnie, bo mi oko spuchło i jeszcze je musze jakoś wyleczyć, aby w Polske taka brzydka nie jechać

[wanila]

Igulec daj znać co z noclegiem - może uda mi sie jakoś pomóc
niestety u mnie z powodu zagęszczenia nie ma szans, no ale odezwij się

[Igulec]

Dzięki Wanila, o noclegu jest moim wątku "ocznym" http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44983

Może jutro coś ustalę, to dam znać - wszystko niestety zależy od cen i naszego budżetu Ale bardzo bym chciała, aby się udało, bo TZ widział Kraków, a ja nie

[Igulec]

No to juz pewne - 24.06 o 10 mogę byc w Krakowie. Mam nadzieję, ze SYlda przyujedzie po kocinke. Syldo, ho, hop...