PILNIE szukamy lokum dla kici (piwnica, stajnia itp)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 04, 2006 7:58

Po prostu:
Mam znajomą w sklepie zoologicznym. Powiedziała mi, że jej siostra chciałaby takiego kota co by myszy łapał na gospodarstwo.
Ci ludzie mają: króliki i świnie w "chlewie", stodołe, kilka szop i wozownie. Krowy nie mają więc kicia nie będzie dostawać mleka.
Ale kobieta z zologicznego będzie jej przywozić karmę dla kota.
Więc wodę + suchą karmę będzie dostawać. I jakieś mięso od królika i świń.
Tyle, że będzie trzeba kota dowieśćdo mnie.
Ja kotkę przetransportuje dalej.

szczęściara

 
Posty: 263
Od: Sob cze 03, 2006 18:27

Post » Nie cze 04, 2006 10:24

czy ci ludzie przetrzymaja kotke na miejscu w zamknieciu przez jakies 2 tyg i beda karmic oraz sprzatac kuwete? Nie mozna jej wypuscic tak od razu.
Dowieziemy kota w samo miejsce jesli podejme decyzje o adopcji.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 04, 2006 10:39

Karmić tak, na początku trzymać w zamknięciu tak, tylko raczej kuwety by nie załatwili. Kotka siedziałaby w królikarni, chlewie lub szopie i tam by mogła się załatwiać.
Ale popytam jeszcze w poniedziałek.

szczęściara

 
Posty: 263
Od: Sob cze 03, 2006 18:27

Post » Nie cze 04, 2006 10:44

wlasnie w takij sytuacji najgorsze jest to, ze taka kotka latwo moze uacxiec np z chlewu czy krolikarni :( Nie sadze aby mieli tam wszsytko szczelne i dokladnie zamykane :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 04, 2006 15:59

Królikarnie to na pewno mają szczelnie zamkniętą bo przecież królik potrafi zwiać przez najmniejszą dziurę....
Skoro chcieli dziczka to chyba musieli się liczyć z tym, że przez jakiś czas kot będzie musiał być zamknięty.
Żeby wszystko było jasne pogadam z nimi w poniedziałek.

szczęściara

 
Posty: 263
Od: Sob cze 03, 2006 18:27

Post » Pon cze 05, 2006 19:17

:roll: Ominęło mnie. Wzięli kotkę z ulicy w sobotę. Nie wiedziałam o tym. :roll:
Nieaktualne :roll:



Czyli kto chcę tą piękną kicię? Może do dziadków lub rodziców na gospodarstwie???

szczęściara

 
Posty: 263
Od: Sob cze 03, 2006 18:27

Post » Pt cze 09, 2006 17:46

A kicia zupełnie nie da się oswoić? Mała szansa, że znajdzie się zamkniete pomieszczenie w gospodarstwie, które jednoczesnie nie będzie piwnicą.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt cze 09, 2006 19:10

Z mojego punktu widzenia wątpię aby koteczkę dało się oswoić :( Siedzi w kąciku,wystraszona,widać tylko wielkie wystraszone oczka :( A tak wogóle to jest piękna :) Śliczna królewna czarno-biala. Na pewno Lidka się lepiej wypowie co myśli o oswojeniu koteczki :)
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 14, 2006 12:09

powinnismy ja juz wypuscic :(

Czekam jeszcze na odpowiedz od jednej osby ale to wielce niepewne :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 18, 2006 18:07

Piekna dzika kicia hop do gory :ok: Czy znalazl sie juz ktos do opieki?
Misiarnia*PL - najbardziej pluszowa hodowla!

misiarnia

 
Posty: 881
Od: Pt gru 16, 2005 23:13
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości