FOTORELACJE Z DORASTANIA SYLVI :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 03, 2006 15:40

Baaardzo dziękuję za informację :D :!:

A co kociaki jedzą w schronisku... ? Mleczko z chlebkiem... ?

Wątpie żeby otrzymywały porządne jedzonko z racji braku funduszy :cry:

Mam nadzieje, że mój przyszły kiciolek nie bedzie domagał się KK lub Whiskas :?

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Sob cze 03, 2006 16:02

Nawet jeśli będzie się domagał, to trudno. Szybko nauczy się jeść lepsze rzeczy :D
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 04, 2006 9:14

Już wszytko przygotowane na przybycie kociaczka :D ciekawe jaki on/ona będzie... hmmm.... :?:

Szkrobne po poludniu jak już będziemy razem :P

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Nie cze 04, 2006 9:20

Jak miło słyszeć takie wieści... :D

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 04, 2006 9:21

Oj, szybko nauczy się jeść dobre rzeczy, możesz być pewna :-) moje kociaki po przywiezieniu ze schroniska jadły kitekata suche i mokre ile wlezie a teraz poniżej kurczaczka, mokrej Animondy i suchego Pc nie schodzą :evil:

Zostało mi jeszcze kilka puszek kk i jak im czasem nałoże to patrzą z miną : eee, sama sobie to jedz :evil:

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 04, 2006 9:27

Bardzo fajnie, że bierzesz kotka ze schroniska. W naszym schronisku nie ma o dziwo żandych kotów, są same psy, któe nawzajem się gryzą, brr... Jak widze to miejsce, to jestmi tak przykro... :(

Mam nadzieję, że pokażesz foteczki Dzidziusia... :D

Pręga

 
Posty: 4
Od: Nie cze 04, 2006 9:14
Lokalizacja: Puszczykowo

Post » Nie cze 04, 2006 9:38

Moje drugie kocię, Malinka, też pochodzi se schroniska - pochodzi zresztą stąd, z Kociarni :) mam już Reksia, docelowo chcialam mieć dwa koty, tylko że ten drugi miał się pojawić za jakiś czas (jestem w trakcie remontu i przeprowadzki i naprawdę mieszkam teraz na kilkunastu metrach). Ale tak zrobiło mi się szkoda tego łobuzerskiego malucha ze zdjecia, że prawie mi serce pękło. Schronisko jest przerażającym miejscem, długo jeszcze potem w domu płakałam. Kotki w gdańskim schronisku (psy zresztą też) mają dużo jedzenia - widziałam michy pełne suchego i mokrego, pracuje tam dużo młodych ludzi, wolontariuszy, którzy zajmują się zwierzakami (dzięki jednej z nich - Asi, zawdzięczam Malinkę :)). Ale każdy zwierzak chce mieć swój dom, swojego pana do kochania, swoja porcję pieszczot. Fajnie, ze wzięłaś kotka ze schroniska, ja myślę że na mojej dwójce się nie skończy, chciałabym mieć więcej kotów w przyszłości (jak się już przeprowadzimy będziemy mieć naprawdę duuużo miejsca).
Co do opieki nad takim maluchem - moja Malina też wyglądała na wspaniale zdrową, stąd też pojawił się na kociarni apel o szybką adopcję. Po kilku dniach zabrałam ją kontrolnie na wizytę u naszego pana doktora i okazało się że Malinka ma zapalenie gardłą i podniebienia (straciła głos zupełnie), początki kociego kataru i gruzełkowate jelita. W schronisku koty są niby szczepione, odrobaczane i odpchlane, ale i tak trzeba to powtarzać, moja mała na dzień dobry dostała w gabinecie tabletkę na odrobaczenie. Dostała masę leków, parę dni temu byłyśmy kontrolnie w gabinecie i okazało się że Malinka jest zdrowa i została zaszczepiona :) (inna sprawa że dalej mam koci szpitalik, bo teraz Reks chory, choc energii łobuzom nie brakuje - mam szramę na pół policzka efekt nocnego berka...).
Zabierz za parę dni kociaka na przegląd do weterynarza, pewnie nie zaszczepi od razu, tylko odrobaczy tudzież sprawdzi czy kotek jest zdrowy. Też polecam wątek dla nowozakoconych, Kitekatem ani Whiskasem nie karm (jest fajny wątek o tym dlaczego Whiskas jest zły). Ja moje maluchy karmiłam suchym Royal Caninem i Hillsem dla kociąt, potem poczytawszy więcej, postanowiłam przerzucić się na Biomill i Nutro, ale póki co male najwięcej mają jeść karmy weterynaryjnej (każde innej żeby było śmiesznie :D). Z puszek lubią w zasadzie tylko Animondę - Carny Kitten, tacki i zupki, dostają też sparzoną kurę, wątróbkę czy rybę, biały serek. Staraj się urozmaicać kotkowi jedzenie, dawać mu dużo różnych rzeczy żeby potem nie było jakiś strajków głodowych jak kociej nauczy się jeść tylko jedno.

No i pomyśl koniecznie o dwóch kotach, to najlepsze co można zrobić :) jedynakowi jest smutno, we dwójkę to dopiero zabawa!

Smoczyca

 
Posty: 70
Od: Pon maja 08, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie cze 04, 2006 13:15

Bardzo... bardzo... wam dziękuję za miłe słowa i porady :D

:evil: nastąpiły dzisiaj małe kompikacje w zwiążku z moim dzisiejszym zaplanowanym dniem :evil: wygląda na to, że maleństwo zabiore dopiero jutro :twisted: ale to nic lepiej późno niż wcale :D

Obiecuje, że pokaże zdjęcie kociaczka :D
Narazie moge zaadoptować jednego kociaka :cry: ale w przyszłości napewno będzie ich więcej :D

Tak się zastanawiam... hmmm... :? lepiej zaadoptować małego kociaka (taki co ma dopiero kilka miesięcy) czy dorosłego :?:

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Nie cze 04, 2006 13:53

jesli chodzi o koty ze schroniska, to lepiej małego- mały ma o wiele mniejsze szanse na przeżycie w schronie, duży sobie jakos poradzi

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie cze 04, 2006 13:59

Ivette pisze:jesli chodzi o koty ze schroniska, to lepiej małego- mały ma o wiele mniejsze szanse na przeżycie w schronie, duży sobie jakos poradzi


Dokładnie.

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie cze 04, 2006 14:13

Chyba że jakiś doroślak wpadnie Ci w oko :D
Wiem, że dziewczyny polecają do adopcji kocięta - to fakt, wiele z nich nie przeżywa pobytu w schronisku, bo są bardziej narażone na choroby. Ale ja zawsze myślę o tych, które są już tam długo bo nikt ich nie chce - za stare, za bure itd.
Porozmawiaj z pracownikami schroniska - dowiesz się, jak często wydają kociaki, a może mają jakiegoś kota, który szczególnie potrzebuje domu. Wtedy sama zdecydujesz i na pewno będziesz zadowolona.
Miłego kociego życia :D

olifanta

 
Posty: 148
Od: Pt mar 31, 2006 11:41
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie cze 04, 2006 15:16

Gratuluję :P - i strasznie się cieszę, że wyciągniesz ze schronu chociaż jedno kocie nieszczęście...
Moja Bimbolka (imion ma dużo, chodzi cały czas o tę samą kotę :wink: ) jest z Radomia, miałam to szczęscie, że nie musiałam sama odwiedzać jej 'domu', dostałam towar z dowozem :D Ale co tam przeżyła przez zaledwie trzy tygodnie, wolę sobie i jej nie przypominać :cry: Do dziś jest smutna i wraca jej humor tylko wtedy, kiedy może się przytulić :wink:

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto cze 06, 2006 15:14

Przepraszam, że kilka dni nic tu nie szkrabałam. Troszkę opóżnił się mój wyjazd do schroniska ale... jesteśmy już razem...z... Sylvią ! :D :D :D :D

Kicia jest jak określił weterynarz "błekitna" rasy w książeczce zdrowia jeszcze nie napisał :wink: :lol: ma prawdopodobnie 3 miesiące... wczesniej ktos ją wyrzucił wraz z mamą :evil: :cry: i tak trafiła do schorniska... a teraz znalazła cieplutki i kochający domek :D

Została odrobaczona... szczepienie dopiero w sobote 8) kicia jest strasznie chudziutka "skóra i kość" :cry:

Wybaczcie wszelkie błedy, które zrobiłam w tym tekscie... kociaczek siedzi na moim kolanach... :D
Postaram się jak najszybciej przesłać fotke :D

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

Post » Wto cze 06, 2006 15:26

Poczekaj ze szczepieniem co najmniej 2 tygodnie! Nie ma sie do czego tak spieszyc.
Duzo zdrowka i szczescia zycze :D
No i fotki, fotki!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88148
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto cze 06, 2006 15:37

Maleństwo wszystko obwąchuje 8) narazie musze podawać bardzo małe dawki jedzenia (tak zalecił weterynarz, jest strasznie chudziutka) boje się, żebym coś żle nie zrobiła :? :cry:

Kociaki są strasznie koffane :P

Czarna Kicia

 
Posty: 130
Od: Sob cze 03, 2006 14:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, niafallaniaf, puszatek, Tundra i 90 gości