Carmen JUŻ W NOWYM DOMKU ;-)))

[Ikotipies]

A dla kawalera - Epikur. Może być? Co prawda za krótko go znamy

[Ikotipies]

Aida - jestem za A druga czarnuszka może być Toską...

[montes]

Aida i Toska to czarnulki Epikur, Callas i Nikita to już potwierdzone, a mama Carmen Może tak zostać? O Carmen - o gorącym sercu będę walczyć (kochliwa w końcu )

[Ikotipies]

Carmen - baardzo mi się podoba
Podobno maluszki potrafią już korzystać z kuwety...

[Ikotipies]

Smarkateria nie życzy sobie suchej karmy, więc kupię dzisiaj u weta jakieś odpowiednie puszki. Tylko nie wiem, czy zdążę jutro je podrzucić przed wyjazdem? Montes, jakby co to mogę zostawić u Ciebie?

[Amy]

wietna akcja, gratuluję! Maluchy mają prześliczne imionka!

[Kaska]

dla bardziej zaawansowanych kulinarnie - gotowany kurczak moze byc wyjsciem
o tyle proste- ze bez zadnych przypraw - po prostu zagotowany
dla zupelnych maluchow moze byc miksowany - wieksze moga cwiczyc zeby na pocietym
i nie za wiele urozmaicen w diecie naraz - biegunka murowana

[montes]

Jasne jutro po pracy podjadę a zdjęcia już nawet na serwerze tylko weny brak. Obiecuje, że wieczorem będą zdjęcia.

[mokkunia]

Jestem pod wrażeniem szybkiej i owocnej akcji Dobrze, że kotka zostanie ciachnięta a kociaki znajdą nowe domki. Trzymam za to kciuki

[montes]

Zaczynamy od mamuśki. Za niedługo będzie steryla.
Kotta jest piękna, grzeczna i łasi się niemal od "pierwszego wejrzenia" Carmen ma gorące serce jak "prawdziwa Hiszpanka". Na 99% była kotem domowym, a z relacji pani karmicielki została wyrzucona w zaawansowanej ciązy i dlatego, że była w ciąży. Jest bardzo przyjacielska, rozmruczana i delikatna- wczoraj nikt nie dostał od niej nawet pazurkiem a przecież broniła swoje szczęścia


Moja faworyta to Nikita. Imię odpowiada jej temperamentowi bo jest wojownicza i odważna. Od urodzenia mieszkała na ulicy i musiała nauczyć się jej twardej gry ale w głębi maleńkiego serduszka pragnie zamruczeć się na kolanach. Jest ciekawską panienką- trzeba uważać, żeby nie zakochać na zabój


Najbardziej strachliwa z rodzeństwa jest Callas. Wydziera się jak przystało na doskonałą śpiewaczkę. Ćwiczy gardełko, ale wystarczy ją przytulić mocno do piersi a znikają jej wszystkie problemy i nie sposób jej później oderwać


Braciszek jedyny chłopak w tym babińcu to Epikur. Znany myśliciel po którym maluszek odziedziczył imię uważał , że pytanie o to jak żyć szczęśliwie i przyjemnie jest w życiu każdego najważniejsze. I dlatego mały Epikur jest taki zamyślony. Nie skrzywdziłby nawet muszki, bo zakłóciłoby to jego świat Za to można go uszczęśliwiać do woli


Czarnoty siostrzyczki są raczej skryte ale nie bojaźliwe. Łatwo oswajają się z człowiekiem, a po chwili walczą o dostęp do ręki. Przecież to Aida i Tosca - noszą imiona wielkich bohaterek operowych a to zobowiązuje. Kochane, nie uciekają przed ręką człowieka i tylko czekają na swoją prywatną, ciepłą dłoń. Z relacji wiem, że wszytkie maluchy zaczynają korzystać z kuwety a to nie lada wyczyn dla bezdomnych od urodzenia. Można je pokochać "od ręki"

Aida

Tosca

No i kto się zakochuje, czekamy na domki

[Slonko_Łódź]

Ale zrobiłaś fotostory..... Teraz to chyba przetarg na najlepszy domek ogłosimy bo dla wszystkich chętnych przecież nie starczy..... Callas- oczywiście moja faworytka.... I Nikita...... Chruszczow

[montes]

Maluszki korzystają już z kuwetkli i dostały długich ząbków na suche jedzonko. Zadomowiły się jakby mieszkały "całe życie" w normalnym domku i biegają po fotelach. 5 tornadek i mamamia wychodzą na prostą teraz tylko nowi ludzie potrzebni

[kalewala]

Hopla po domki

[Slonko_Łódź]

Zawsze jestem pełna podziwu dla malutkich piwnicznych kuleczek, które od razu wiedzą do czego służy kuwetka...

[Agalenora]

śliczne piwniczaki!
I jak ślicznie umaszczone Pingwiny wśrod nich są!
Niech szybko znajdą swoje miejsce na ziemi