*Koty z Borów Tucholskich* - pilnie potrzebny ktoś z Chojnic

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 02, 2006 11:02

Agn, Krysia tam jeździ codziennie, ale ona sama za cholerę sobie nie poradzi. To miejsce jest około 100 kilometrów od Bydgoszczy i o ile mogłabym tam codziennie dojechać, o tyle finansowo bym zdechła.

Ja bardziej miałam na myśli, że chociaż na te 3-4 miesiące koty będą czuły ulgę, odrobaczenie, odświerzbienie i odpchlenie to jest ogromne odciążenie organizmu. A zdaję sobie sprawę, że po jakims czasie trzeba zaczynać od nowa. Ale innej rady tu nie widzę po prostu :(
W międzyczasie można pojedynczo jakoś wyłapywać oporne sztuki i załadować im albo zastrzyk, albo stronghold, ale bez gwarancji, że się wszystkie dadzą złapać.

Myślę, że warto podjąć ryzyko.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 02, 2006 11:11

A gdzie to jest dokładnie? [Bo nie doczytywałam watku :oops: ]

Myślę, że najłatwiej byłoby załatwic kurację p.pchelną. I to faktycznie zawsze warto zrobić.

Świerzb wymaga konsekwencji inaczej takie połowiczne działanie nie przyniesie ulgi, a będzie skarbonką pochłaniającą pieniądze.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt cze 02, 2006 11:17

To jest w okolicach Chojnic.
Agn, ja rozumiem, że wymaga konsekwencji, ale jeżeli wyłapanie kotów nie jest możliwe (a nie jest), to co? Zostawić tak, jak jest? To już lepiej chyba co jakis czas wrzucić w to pieniądze. I jeszcze się zastanawiam, czy osobno odrobaczać, odpchlić i odświerzbić, czy razem jednym specyfikiem. Która opcja wyjdzie taniej. Sydney, trzebaby się do jakiegoś weta przejść. Popytaj się swojego, ja swojego, chociaż ten mój do najtańszych nie należy.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 02, 2006 11:23

Nie wiem, ale chyba nie ma jednego środka na wszystko.... a szkoda [i najlepiej żeby był w spray`u :roll: , wiem, marzę....]

Odpchlić i odrobaczyć to można by strongholdem, ale to ch...nie drogie, zwłaszcza na tyle kotów.

Żeby to było bliżej mogłabym być pomocna. Ale niezmotoryzowana jestem....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt cze 02, 2006 11:29

Stronghold również swierzb tłucze.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 02, 2006 11:32

Nigdy nie stosowałam, więc czasem mi umyka. :oops:

Tylko to będą koszty...

Ale trzeba przekalkulować i dostosować do warunków `środowiskowych`.
A robale wszelkiej maści tłucze, czy `oszczędza` np. tasiemce?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt cze 02, 2006 11:36

No właśnie tasiemce oszczędza :twisted:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon cze 05, 2006 16:02

Dziewczyny... stronghold świerzbowca tłucze, ale prawda jest taka ze zeby to coś dało to trzebaby wszystkim kotom podać lek a oprócz tego czyścić uszy (marzeniem byłaby jeszcze maść) .. a to chyba awykonalne... no ale w sumie stronghold wybija też inne paskudztwa wewnętrzne i zewnętrzne :)

Jeszcze dobry jest aniprazol. To tłucze wszelkiego rodzaju życie wewnętrzne, ale i tu jest szkopół bo na jednego kota przypada tak około pół tabletki, wiec trzebaby skontrolować czy każdy kot zjadł tylko swoją porcję...

aa ostatnio czytalam o tym nowym preparacie bayerowym który tłucze wszystko czyli taki stronghold+aniprazol+inne w jednym .. to by chyba było najlepsze rozwiązanie.. natomiast podejrzewam, że najtańsze to to nie jest.. :roll:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon cze 05, 2006 19:03

A jakieś bliższe dane? Nazwa? To o tym był niedawno wątek?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon cze 05, 2006 19:41

Tu jest wątek.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43 ... =rewolucja
Ale czy pchły tez tłucze?
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Pon cze 12, 2006 12:36

pytałam weta o coś na świerzba w większej grupie kotów i powiedział mi że nie ma czegoś takiego... co prawda to ni był mój wet ale zawsze to jakaś opinia... sama nie wiem, w tym tygodniu jadę jeszcze do mojego weta to tez popytam.

Mamy nowego opiekuna wirtualnego :D Dwa kotki: Puszkę i Gutka wzięła pod swoje skrzydła Szymkowa!! :1luvu: :dance: :dance2: Bardzo dziękuję w imieniu Krysi!!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 12, 2006 13:10

Od dziś mam o dwa koty więcej, czyli mam sześć. Dziękuję za Puszkę i za Gutka ( wreszcie jakiś rudy ).

Zachęcam innych forumowiczów do adopcji wirtualnej kotów z Borów Tucholskich.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4828
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon cze 12, 2006 17:31

A ja się cieszę, że nam się powiększa ekipa opiekunów, dzięki temu koty będą miały pełne brzuszki :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 12, 2006 17:51

Gratuluję Szymkowa :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto cze 13, 2006 11:29

Fraszka pisze:Gratuluję Szymkowa :ok:


?


A przy okazji, choć nie w temacie, proszę o przeczytanie o tym, co przydażyło się Mexiowi (wątek Velvet na Kotach) i oczywiście o pomoc w miarę możliwości.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4828
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości