Bląba

[Florentyna1]

Nie ma już wyjścia ten mój TZ, oj nie ma

[Igulec]

Czy mnie oczy nie mylą czy Bląbunia ma u Was seledynowe miseczki? U nas też miała tylko innego kształtu. Przeznaczenie?

[dronusia]

Ale miło obejrzeć zdjęcia zadowolonego Bląbusia Najbardziej podoba mi się fotka na parapecie obu Pań, jest prześliczna A ta z brzusiem też jest wspaniała, śnieżny brzusio bardzo przypadł mi do gustu Prosimy o regularne nadsyłanie dokumentacji związanej z posiadaniem kociastych w formie fotek rzecz jasna, lubimy fotki, oj lubimy

[Florentyna1]

Czy mnie oczy nie mylą czy Bląbunia ma u Was seledynowe miseczki? U nas też miała tylko innego kształtu. Przeznaczenie?

Tak jest, seledynowe ! To zresztą chyba od początku było przeznaczenie, choćby sam transport dla Guzika i Pętelki, że akurat właśnie ty wzięłaś Bląbę do siebie, że mnie szlag trafił i nie chciał przejśc akurat właśnie po tej historii z linieniem. Wiesz co ja myślę - jakiś koci bożek pzreznaczenia musiał do tego przyłożyc kawałek ogonka...

Dronusiu - z serwisem foto - aparat pożyczyłam od kolegi, nie wiem czy udostępni ponownie ale postaramy się, postaramy, już się mniej więcej nauczyłam co i jak .
Swoją drogą jak to Igulec zauważyła w wątku Guzika i Pętelki - z pustych zdjęć z których uciekła mi kota można naprawdę drugi album złożyć....

[Florentyna1]

Wpadłam na chwilę do pracy i melduję co się dzieje - jeśli to jeszcze kogoś interesuje
Nieźle się pochorowałam grypka, gorączka itp. i od soboty leżenie bykiem. Wyszedł charakter kocic - czarna zaglądała od czasu do czasu, namawiała mnie na zabawę myszą i biegła do swoich spraw. Bląbuś położył się obok i całe 5 dni przeleżała ze mną, wstając na trochę do kuwetki, lekkie pochodzenie po chałupie i oczywiście na jedzonko a tak parwie cały czas leżała hmmm, no niestety na mnie . I jak tu nie kochać takiej przylepki ..
Niestety mamy niespodziewany efekt uboczny - Bląbuś zrobił się dziwnie nieproporcjonalny w okolicach brzunia w stosunku do reszty kota. TZ i Michał pzremianowali ją od wczoraj na Bombę, jak dopadnę aparat w przyszłym tygodniu to Wam pokażę ....
Nie wiem jak jej ograniczyć żarełko, czarna z kolei jest niejadek więc żarcie stoi (stało) zawsze w miskach i tak zostawiałam bo nigdy nie wiadomo kiedy damessa czarmna zgłodnieje. Efekt jest taki że Bląbuś jje za obydwie, jak dojdę całkiem do siebie to coś wymyślę, teraz jeszcze jestem zdechła.

Czy kot może zarazić się grypą ?????????

[Igulec]

Cóz to za pytanie czy to kogoś interesuje... Pewnie, że tak. Niezła z niej przylepka, co? I jak się udomowiła nasza Bombka Zdrówka zyczymy, baaardzo dużo

[amelka]

właśnie myślałam jak Bląbek-kochany koteczek-nic tak nie cieszy w chorobie jak łóżeczkowanie z kicią myślę że sie Bląbek nie zarazi grypą, a brzucho spadnie jak zacznie znów biegać...Moj Srokul też utył