Wariatki-kotki trzy i Piotruś-chora Sroczka:(

[amelka]

wczoraj wieczorem wrócił TZ i został oddelegowany do nocowania z Brendy niewyspał się bardzo bo kocinka po niom biegała rano opędzlowała śniadanko z apetytem-jestem więc dobrej myśli. To co mnie martwi to fakt że kicia bardzo chce uciec Nuka po przeciwnej stronie drzwi robi podkop pod wykładzinę i i tak pewien kontakt mają...ale wetka kazła izolować do końca leczenia
teraz kiciuchy same zostały-nie było rady-nie przysługuje opieka nad kotkami z pracy niestety...
Sroka ma głupawe total bo nie ma z kim ganiać
ale bym chciała zeby już było normalnie...

[goska_bs]

Amelko jeszcze chwilka i bedzie
Kciuki za Kociambry

[amelka]

w nocy Brendzik zrobił kupeczkę-nie płynną i pochłonął wieczorkiem kolacyjkę sporą-zgłodniały kotecek u wetki z TZtem był grzeczny-wetka powiedziała ze kocina musi go kochać-ale był dumny dziś mamy zrobić morfologię i zobaczymy co dalej
TZ znów nocował z Brendą i galopowała po nim
czarne świrują okropnie i podkopują sie do Brendzika, tak bym chciała zeby biegały razem...tym bardziej że dnie całe znów nas nie ma w domku
Sroka z Nuką nocą rozbroiły deskę do prasowania- podarły gąbczastą podkładkę...mama bedzie zła...

[Monika L]

to sie TŻ komplement trafił cieszę sie że Brendusia zdrowieje,nadal kciuki
a czarnule to jednak artychy ,ale nie dziwie sie tęsknia za siostrzyczką

[amelka]

w weekend była koleżanka z aparatem- mamy fotek troszki-reszta przyjdzie na płytce, narazie tyle
http://s12.photobucket.com/albums/a233/aamelka/?action=view&current=Bia322ka082.jpg
http://s12.photobucket.com/albums/a233/aamelka/?action=view&current=Bia322ka083.jpg
http://s12.photobucket.com/albums/a233/aamelka/?action=view&current=Bia322ka084.jpg

[amelka]

może ktoś mi napisze jak wstawiać takie miniaturki fotek? bo ja ciemniak totalny...

[Monika L]

ale kotki urosły i nabrały okrągłych kształtów

[amelka]

ale kotki urosły i nabrały okrągłych kształtów

ttta Sroka to nawet bardzo okrągłych-zwłaszcza w tylnych partiach
no nic-wstawiam dalej linki bo inaczej nie umiem tylko niech mi sie do photobucketa załadują

[amelka]

oto Brendzik
http://s12.photobucket.com/albums/a233/aamelka/?action=view&current=brendzik.jpg
Nuczek w dziwnej pozie
http://s12.photobucket.com/albums/a233/aamelka/?action=view&current=def.jpg

[amelka]

i znów Nuczek-w pozycji wystawowej-prawda że ładnie stoi na 4łapeczkach?
http://s12.photobucket.com/albums/a233/aamelka/?action=view&current=qqq.jpg
Srokul w całej swej pupiastej okazałości
http://s12.photobucket.com/albums/a233/aamelka/?action=view&current=gruba.jpg

[goska_bs]

Cudenka
Cieszymy sie ze Kotulce lepiej

[amelka]

ano lepiej-jeszcze jutro leki- żeby była seria 6dni, i w piątek znów morfologia, jakby było oki to za pare dni kotuchy możnaby znów razem puścic...marzą o tym-ja też

[amelka]

Brenduli to się powodzi- własnego faceta jej odstąpiłam żeby nie była samotna chorutka, ja nocuję z czarnymi bo jak zamkne sie z Brendzią to szturmują drzwi jeszcze bardziej...jak to sie śmiesznie ułożyło-ja jak prawdziwa czarownica mam czarne kocice-mrau -a mój TZ białą łagodną Brendusię-dobrali sie idealnie...Noce mam o wiele spokojniejsze od kiedy nocujemy w takim układzie-całe łózko dla nas trzech a czarnule śpią ze mną ładnie i tylko sie łaszą-Brendzik już rozpoczął nocne galopy

[amelka]

Brenda dziś dostała leki poza nawodnieniem-trzeba patrzec czy pije, jak wrócilam od wetki zobaczyłam ze zwymiotowała znow jak mnie nie było-TZ ją przywiozl do weta i nie zauważyl także martwie sie od nowa...czy to sie wogole skonczy?????

[amelka]

nie jest dobrze...jestem załamana...w nocy któraś czarna zwymiotowała nie mam pojecia jak sobie poradzić...
mam jeszcze nadzieje że to przejedzenie albo karma jakaś niebardzo...ale nikła to nadzieja
buuuuu