WROCŁAW:"SYJAMOWATE" ŁOBUZIĄTKO MA JUŻ DOMEK

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 30, 2006 12:46 Re: nie zniechecaj sie

joanjoan pisze:Caroline 81,nie zniechecaj sie1Ja w ubiegly piatek przywiozlam do domu dwa kociaki adoptowane dzieki forum.Przejechalam z Glogowa do Dabrowy Gorniczej 300 km w jedna strone pociagami,z przesiadkami,spedzilam 14 godzin w pociagach,po to ,zeby uratowac dwa malenstwa.Maluchy byly dzis u weta ,wymagaja leczenia,ale nic nie jest mi straszne.Wniosek jest jeden -jak sie chce ,to mozna!Mam teraz trzy kotki i jestem bardzo szczesliwa ,mimo klopotow ze zdrowiem maluchow.Oprocz mojej trojki,adoptowalam "na odleglosc"kotke i dokarmiam okoliczne kociaki.No coz,kupie sobie o jedna bluzke mniej lub zjem kaszanke zamiast schabowego,ale czy to takie wazne?

Gdyby to tylko ode mnie zależało! Ja moge w ogóle nie kupować sobie nowych bluzek i jadać kaszanke na okrągło! Moj kot zresztą i tak jada lepiej ode mnie! Ale TŻ jest uparty jak osioł! Kombinuje jak moge!
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 30, 2006 12:56

[quote="Kucykk"]
Uwaga! Bianka ma przedziwne zdolności "wokalne" - na widok ptaszka klekocze jak bocian (dosłownie!)-nigdy wcześniej nie słyszałam takich dźwięków u kota :D i ma swój charakterek.
Mój kot również należy do wyjatkowo uzdolnionych "woklanie"! Koncertuje od rana do wieczora, więc jestem przyzwyczajona :lol: , a w dodatku stworzyliby piekny duet!
Ostatnio edytowano Wto maja 30, 2006 18:07 przez caroline81, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 30, 2006 14:01

witam!A może ja będę idealnym domem dla tego kocia.Jestem na emeryturze-córki i wnuki baaardzo daleko,a ja mam serce przepełnione miłością do kotów.Mieszkam w Szczecinie -gdybyś zdecydowała się na to
abym go wzięła -będę na dniach w Brzegu Dolnym-to rzut kamieniem od Ciebie.Mój numer gg to 168 37 92

pozdrawiam A.

buziaczek221

 
Posty: 14
Od: Nie lut 26, 2006 10:50
Lokalizacja: zachodnipomorskie

Post » Wto maja 30, 2006 17:28

No tak!!napewno się spóżniłam. :cry:

buziaczek221

 
Posty: 14
Od: Nie lut 26, 2006 10:50
Lokalizacja: zachodnipomorskie

Post » Wto maja 30, 2006 17:58

No i co teraz? mój mąż dał sie przekonać ! :lol: Jaka będzie decyzja opiekunów? Kogo spotka szczęście posidania ślicznej koteczki? : :(
Ostatnio edytowano Wto maja 30, 2006 18:19 przez caroline81, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 30, 2006 18:07

Jakby co podaje swój numer gg 7341669 :D
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 30, 2006 18:18

śledziłam wątek kici dosyć długo-napisałam wówczas kiedy Ty się wycofałaś twierdząc ,że nie masz zgody męża.

buziaczek221

 
Posty: 14
Od: Nie lut 26, 2006 10:50
Lokalizacja: zachodnipomorskie

Post » Wto maja 30, 2006 18:29

Nie wycofałam się, tylko pisałam, ze próbuje go cały czas namówić. Potrzebowałam troche czasu, aby go przekonać! Od dłuzszego czasu namawiałam męża na drugiego kotka bezskutecznie. W końcu się zgodził sie ponieważ kotka mu się spodobała!
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 30, 2006 19:10

caroline81, oczarowałaś nas swoją energią w walce o kicię, ale uznaliśmy, że to jeszcze nie ten idealny domek. Masz małe dziecko, a my za mało czasu przed wyjazdem, żeby ryzykować, czy Bianka i Twoja córeczka się "dogadają", więc Bianeczka nadal do wzięcia.
Buziaczek221 napisz proszę, jakie warunki mogłabyś zapewnić kici.

Kucykk

 
Posty: 31
Od: Pon maja 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 30, 2006 19:47

Zazusia pisze:Serce mi się rozpadło na tysiąc kawałków. Cudoooo ! Dlaczego nie mogę mieć szóstego kota?


A dlaczego ja nie mogę mieć dziewiątego?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto maja 30, 2006 19:52

śliczna syjamkowata królewna :D

ale wysterylizuj ją koniecznie przed adopcją!

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto maja 30, 2006 21:35

To ja się już ne bije o koteczka...cieszę się, że ma takie "wzięcie"!!
Ale tak na marginesie - jeżeli nic nie nie wypali to jestem domkiem jeszcze przez jakiś czas....boje sie ze jedna taka całkiem Bura przyniesie mi maluchy (niestety nie mialam szans dawac jej tabletki ..buu) i wtedy bede miec maluchy poszukjące domów, a nie każdy chce przygarnąć i pokochać takiego zwyklego burego koteczka, więc jest obawa ze trafią do mnie. A bure jest piękne :D

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Wto maja 30, 2006 21:39

Kucykk pisze:caroline81, oczarowałaś nas swoją energią w walce o kicię, ale uznaliśmy, że to jeszcze nie ten idealny domek. Masz małe dziecko, a my za mało czasu przed wyjazdem, żeby ryzykować, czy Bianka i Twoja córeczka się "dogadają", więc Bianeczka nadal do wzięcia.
Buziaczek221 napisz proszę, jakie warunki mogłabyś zapewnić kici.

W ciagu jednego dnia wywróciłam moje życie małżeńskie do góry nogami, aby zapewnić waszej kotce dom na stałe! Nie kryje rozczarownia z powodu waszej decyzji. Wasz kot i macie prawo decydować o jego losie...Moje dziecko ma 1,5 roku jesli waszym zdaniem nie dogada sie z kotem to sądze, ze nie macie racji. Od urodzenia przebywa z kotem, a zabawy jakie maja miejsce w moim domu to wynik fantastycznego kontaktu między malutkim(!!!) dzieckiem, a cudownym zwierzakiem...Uważam, ze lepszego domu nie znajdziecie, wasza kotka jest energiczna i miałaby u mnie pole do popisu...ale to juz wasza sprawa...Życze koteczce, aby znalazła odpowiedni dom...
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 30, 2006 21:49

caroline81 pisze: W ciagu jednego dnia wywróciłam moje życie małżeńskie do góry nogami, aby zapewnić waszej kotce dom na stałe! Nie kryje rozczarownia z powodu waszej decyzji.


weź innego/inną
pokocha Ciebie i Twoją rodzinę na pewno
i wcale nie kieruj się kolorem
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto maja 30, 2006 21:52

caroline81 - czemu tyle irytacji?? wcale mi sie to nie spodobało..Jeżeli masz wspaniały dom dla drugiego kociaka, to poszukaj innego - tyle tu bied poszukuje takiego wspanialego domu, a Ty sie tak denerwujesz...o co chodzi??

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 177 gości