
A rolki papieru to najlepiej się rozwiiiiiiiiiiiiiiija całe. O! Czibob z Leośkiem coś o tym wiedzą

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kota7 pisze: .... Dodatkowo Małpiszon mi demoluje, co się da, włazi, gdzie się da i pasjami kocha kopać w doniczkach, Przez tą paskudę pozbędę się reszty moich kwiatów
kota7 pisze:Moje baby od rana w niszczycielskim nastroju: 5:00 - Małpiszon zbiła kieliszek. OK, moja wina, zostawiłam na wierzchu blisko krawędzi![]()
Godzinę później Ruda wlazłą na szafkę i zepchnęła moją ulubioną butelkę do podlewania kwiatów![]()
Ale to nie stało przy krawędzi, cholerka jasna, a poza tym to była Ruda
![]()
![]()
Ona nie robi mi takich numerów . I niezwykle rzadko włazi na szafkę kuchenną
![]()
Normalnie sie zmówiły, żeby mnie do grobu wpędzić.
Dakota, chyba dam ci zarobić, jakąś jasną prostą dla mnie szykuj
kota7 pisze:Morale, łatwo Wam mówić, ale ja z rozpaczy się ululowywuję, bo oceny muszę wystawiaćI papierzyska końcoworoczne wypełniać, toż to czysta desperacja, płacz i zgrzytanie zębów, więc muszę się znieczulić, nie?
Monika L pisze: tylko nie znieczulaj sie bardzo optymistycznie i nie zawyższaj ocen
kota7 pisze:Moje baby od rana w niszczycielskim nastroju: 5:00 - Małpiszon zbiła kieliszek. OK, moja wina, zostawiłam na wierzchu blisko krawędzi![]()
Godzinę później Ruda wlazłą na szafkę i zepchnęła moją ulubioną butelkę do podlewania kwiatów![]()
Ale to nie stało przy krawędzi, cholerka jasna, a poza tym to była Ruda
![]()
![]()
Ona nie robi mi takich numerów . I niezwykle rzadko włazi na szafkę kuchenną
![]()
Normalnie sie zmówiły, żeby mnie do grobu wpędzić.
Dakota, chyba dam ci zarobić, jakąś jasną prostą dla mnie szykuj
kota7 pisze:Monika L pisze: tylko nie znieczulaj sie bardzo optymistycznie i nie zawyższaj ocen
Ekhem, to co, mam się pesymistycznie znieczulać?![]()
A zawyżanie raczej nie wchodzi w grę, moje kochane szkolne robaczki wiedzą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05 i 79 gości