"Perska" Sówka bis - mój ósmy kot.. - str. 24..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 27, 2006 15:02

Elżbieta P. pisze:To jej znikniecie na całą zimę może być związane z tym, że gdzieś urodziła i odchowywała kociaki.

aamms - zapytaj dziadka, czy nie widział gdzieś kociaków.


Bardzo mocno trzymam kciuki za kicię, ale jestem pewna, że w Twoich rękach ona bardzo szybko wydobrzeje i futerko jej odrośnie.


Dziadek nic nie mówił.. i raczej się nie dowiem.. :( On interesuje się tylko tym co ma na własnej działce..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob maja 27, 2006 15:05

Gen pisze:
ariel pisze:Z nerkami trochę nie tak, szczególnie mocznik jest przekroczony - dwukrotnie, kreatynina tylko troszkę.

Pałeczkowate nie mam pojęcia o czym świadczą.

Palki swiadcza o stanie zapalnym, poniewaz to pers trzeba zrobic usg nerek. Moga byc torbielowate.


Dzięki Gen.. Jutro pierwsza kroplówka i pewnie dowiem się co dalej..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob maja 27, 2006 16:32

Sioo i qpal były.. :D ale niestety obok kuwetki.. Zobaczymy jutro.. Vice też tak aromatycznie zaczął.. a potem już się ucywilizował.. Mam nadzieję, że tym razem bedzie podobnie..

Sówka wymyła się bardzo dokładnie i teraz zmęczona ogromnym wysiłkiem smacznie śpi na poduszce.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob maja 27, 2006 18:43

Podziwiam cie naprawde, jestes wielka i z tego co zrozumialam ilość kotow w domu po prostu cie przerasta, a Sowke chcesz zostawic czy tez bedziesz potem szukac dla niej domku? Tak mysle ze persiki maja wiesze szanse , to smutne bo Vice to kot doskonaly a pewnie trudniej mu bedzie znaleśc domek niz sowce. :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob maja 27, 2006 18:54

moś, mam nadzieję, że Vice trafi jednak do dobrego domu.. :oops:

A Sówka jest w takim stanie, że jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim będzie można pomyśleć o adopcji.. Właśnie jest u mnie ariel.. Kicia już sfocona i pewnie dzisiaj już będzie można ją obejrzeć.. Tylko uprzedzam, niektóre zdjęcia będą drastyczne.. :evil:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob maja 27, 2006 19:23

O rany, ale się porobiło 8O

Trzymam kciuki za Sówkę. Za dojście do formy jak swego czasu Mystery Man, za znalezienie wspaniałego domu.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob maja 27, 2006 19:32

Jana pisze:O rany, ale się porobiło 8O

Trzymam kciuki za Sówkę. Za dojście do formy jak swego czasu Mystery Man, za znalezienie wspaniałego domu.


No.. Sie porobiło.. :evil:

Chyba samo wpadło mi w ręce moje persie marzenie.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob maja 27, 2006 19:37

Widziałam Sówkę w lecznicy, śliczna, mały słodki łepek i na dodatek siedząc w kontenerku UGNIATAŁA kocyk... to będzie cudowna kicia, zresztą już jest.
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 27, 2006 19:41

tomoe pisze:Widziałam Sówkę w lecznicy, śliczna, mały słodki łepek i na dodatek siedząc w kontenerku UGNIATAŁA kocyk... to będzie cudowna kicia, zresztą już jest.


tomoe, miło Cię było poznać na żywo.. :D

Sówka rzeczywiście jest cudowna i baardzo spragniona pieszczot i w ogóle obecności człowieka.. Baranki w jej wykonaniu są bardzo delikatne.. Tak bardzo chce być miziana, że aż wspina się na tylnie łapki, żeby tylko łepkiem dotknąć człowieka..

Na razie jest to bardzo biedny kopciuszek z duszą arystokratki.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob maja 27, 2006 20:04

Skoro ma takie wyniki powinna miec diete niskobialkowa oprocz leczenia kroplowkami. Mocznik jest przekroczony dwukrotnie. Mam nadzieje, ze spadnie, ale to moze potrwac.
W razie czego calkiem niezle sprawdzaja sie gerbery serii Indyk lub kurczak, kiedys proownywalam zawartosc bialka z karma dla Hrupki :wink: . Czy wet nie proponowal zmiany karmy?
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob maja 27, 2006 20:06

Anja pisze:Skoro ma takie wyniki powinna miec diete niskobialkowa oprocz leczenia kroplowkami. Mocznik jest przekroczony dwukrotnie. Mam nadzieje, ze spadnie, ale to moze potrwac.
W razie czego calkiem niezle sprawdzaja sie gerbery serii Indyk lub kurczak, kiedys proownywalam zawartosc bialka z karma dla Hrupki :wink: . Czy wet nie proponowal zmiany karmy?


Dopiero jutro będę u weta.. Dzisiaj wyniki badań dostałam tylko telefonicznie..
Sówka do tej pory jadła takie coś, że jeśli jeszcze jeden dzień dostanie niespecjalistyczną karmę to i tak już bardziej jej to nie zaszkodzi..

A rano lecimy do weta.. na 10, bo wtedy otwierają lecznicę..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob maja 27, 2006 20:14

To za sowke :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob maja 27, 2006 20:21

Poproś o próbki karm nerkowych, może mają na Białobrzeskiej. Żadnych convalescenców etc. To ciężka sprawa jeśli kot jest zabiedzony i chudy, bo z jednej strony warto dobrze odżywić, a z drugiej strony nie wolno dawać karm "odżywczych". Przerabiałam to z MMem, mimo wszystko udało się go nieźle odkarmić :wink: Jest tam sporo porad, które mogą Ci się przydać, chcesz linka do wątku?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob maja 27, 2006 20:22

Jana pisze:Poproś o próbki karm nerkowych, może mają na Białobrzeskiej. Żadnych convalescenców etc. To ciężka sprawa jeśli kot jest zabiedzony i chudy, bo z jednej strony warto dobrze odżywić, a z drugiej strony nie wolno dawać karm "odżywczych". Przerabiałam to z MMem, mimo wszystko udało się go nieźle odkarmić :wink: Jest tam sporo porad, które mogą Ci się przydać, chcesz linka do wątku?


Nawet nie pytaj, tylko od razu wklejaj..

Dzięki bardzo mi się przyda.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob maja 27, 2006 20:25

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 335 gości