Połamany Kroker szuka domu, gwiazdą w kocie :))))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 24, 2006 16:16

Tak, tak, potwierdzam! Mi Gośka wykrakała super domek dla Kubusia Juniora :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro maja 24, 2006 17:19

Czyżby Kroker SAM zrobił qkę?
Wzruszyłam się :D
A kocio jest bardzo rozumny i doskonale wie, że chcemy mu pomóc :D
Zdrowiej, Krokerku :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 24, 2006 17:54

Zrobił sam. I był w niej flak 8O 15cm wąskiego flaka.... Jakaś gruba kiełbasa musiała być 8O . Annskr przecież on wcześniej też sam robił bo Iwcia mówiła, że zawsze w samochodzie :lol: Ale dzisiaj to byłam dumna bo większa część była twarda, dopiero za tym flakiem taka bardziej papkowata. Z tą jego mądrością to wiecie jak mi głupio.... Ja go nieporadnie wyciskam, wściekam się płacze a on na mnie tak patrzy wzrokiem "no dawaj" i nic. Leży tak cierpliwie i spokojnie. Umyliśmy mu dzisiaj futro trochę gąbką i tyłeczek zasypaliśmy pudrem (bo jakąś taką "za różową" pupkę miał po tej kupie). P dr powiedziała, że jest ok. Zastrzyki dzisiaj zniósł dzielnie. Sioo nadal z krwią ale podobno codziennie mniej krwi a więcej sioo. Wysikiwanie nadal mi nie idzie. A czucia w zwieraczu nadal nie ma. Za to krwiaka na części lędźwiowej P Dr nakłuła- może to przyniesie ulgę kręgosłupowi.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 24, 2006 18:01

Slonko, może na wszelki wypadek kup linomag.. Jak pupcia będzie bardzo podrażniona i wysuszona, to linomag chyba będzie skuteczniejszy niż puder..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro maja 24, 2006 18:05

Wiem, wiem. Też tak planuję. Mój synek na tzw "dupę-kwiat" też tylko Linomag miał aplikowany :lol: Zaraz się wybieramy do sklepu i kupię.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 24, 2006 21:21

Słonko, nawet nie wiesz jak ja Cię podziwiam...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 25, 2006 0:10

mokkunia pisze:Słonko, nawet nie wiesz jak ja Cię podziwiam...

Bo Słonko fajna kobita jest . :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 5:28

eee, co tu podziwiać.... Wy ratujecie 5 kotów miesięcznie a Kroker moim pierwszym ratowanym kotem jest..... No c przespał spokojnie. dał się podrapać za uchem. Jeszcze nie wie, że za pół godziny wycisk ma :lol:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 5:47

Kroker własnie pierwszy raz mruczał- wstawiałam mu michę i troszkę podrapałam w główke i uszki..... I on mruczał :lol: A ja myślałam, że to dziki kot kiedyś był :lol: Może nie znienawidzi mnie do końca za to męczenie....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 6:12

Mruczący Kroker :) To musiało być słodkie :)
Koty mądre są, on wie, że te wszystkie zabiegi robisz dla jego dobra, on to rozumie.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 25, 2006 7:24

też wczoraj widziałam Krokera na żywo i potwierdzam z całą stanowczością - ten kot mało, że jest piękny to jeszcze ma cierpliowść anioła :D Męczyli go i męczyli, wyciskali, a on nic. Leżał tylko i patrzył spokojnym wzrokiem pod tytułem: "wytrzymać jeszcze troszkę a będzie dobrze" 8O dopiero przy zastrzyku nerwy troszkę kotu puściły, ale wcale mu się nie dziwię.

Słonko, podziwiam z całego serca, Ciebie i Twojego TŻ za zaangażowanie w Krokerowe siuśki i kupki 8) ja bym nie dała rady, nie ma mowy... :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 8:11

Dałabyś, dała. To nie jest jakieś uciążliwe, tylko trzeba sie nauczyć. Dzisiaj rano znowu mi poszło troszkę lepiej niż wieczorem ale mnóstwo sioo zostało w brzuszku. Dzisiaj TŻ musi spróbować- może jemu lepiej pójdzie- silniejszy i łapka większa.... A qpal w nocy był zupełnie piękny- bobki ani trochę nie miękkie. Otręby robię swoje :lol:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 11:13

no to tym bardziej :ok: za pierwsze od dłuższego czasu siuśki Krokera :ok: skoro kupa jest, to może niedługo i siuśki "ruszą" :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 16:13

To ja też potrzymam za sukcesy w siuśkaniu :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 25, 2006 16:39

Też mam nadzieję, że ruszą.... Teraz jak Kroker jadł to wypłynęła jedna kropelka.... Dosłownie jedna ale może to dobry znak.... Dzisiaj do dr Ewy dotrzemy chyba baaaaardzo późno bo auto odmówiło współpracy i TŻta jeszcze nie ma......
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości