Dwa koty i pies trzeci + trochę zdjęć

[Dyzio]

Mimo małej oglądalności prezentuję scenę balkonową z udziałem Leysi i słonka.


Leysi jest już zdrowa, świerzb nas opuścił, płakać po nim nie będziemy.
Dziś została zaszczepiona, a za trzy dni odrobaczenie.
Jutro na zastrzyk idzie Dyzio i za trzy dni odrobaczenie...
A pojutrze oczywiście czas na Rudka i potem odrobaczenie ... A potem jesteśmy zdrowi i nic nam nie jest.

[Kicorek]

Jaka wyluzowana
A co mieliśm,y oglądać, jak żadnego zdjecia nie wstawiłaś?

[Akineko]

Dobrze, źe świerzba już pożegnaliście
Leysi wygląda na zdjęciu rozkosznie - brzunio wystawia do słoneczka...
Mówisz Dyziu, że masz dwa pieski...? przywiązanie Leysi jest rozbrajające... (aż serce się kraje, że taki cuda siedzą w schronisku... )
Takeshi też łazi za mną domaga się uwagi... No, ale on jest młodziak jeszcze - głupawki non-stop a do ganiania z nim tylko Lucynka jest skłonna...

[kropka75]

Ależ piękną masz tę buraskę Super kota.

Foty z urlopu też super, ale nie bałaś się, że Ci któreś czmychnie?

[Kicorek]

O, ja też jestem tego ciekawa, bo jak uda mi się wreszcie ogrodzić działkę (może w przyszłym roku...), to chciałabym zabierać dwa młodsze futra i zastanawiam się, czy samo ogrodzenie wystarczy, czy jednak trzymać je "na sznurku"

[Mysza]

ślicznie się na balkonie wygrzewa

[Dyzio]

Kicorek ma rację trzeba wiecej pieknych fotek to oglądaczy nie zabraknie
A jeśli chodzi o działkę ja zawsze wypuszczałam swoje koty będące pierwszy raz na wsi w domu. Tam zostawiam swoje rzeczy, stawiam miski kotów i nigdy nie stawiam kuwety, a niech sobie radzą
Leysi jest czwartym kotem , który nie tylko że nie ucieka ale jeszcze mnie pilnuje , żebym jej nie zostawiła. Generalnie koty za płot nie wychodzą. A płot szczelny nie jest. Tyle, że blisko mnie nie ma drogi po której jeżdżą samochody. Jedynie Dyziek zapuszcza się do sąsiadów, ale sąsiadce powiedziałem, że to nie pies i go nie uwiążę . Więc Dyzio rozkłada sie na jej trawie , pięknie króciutko skoszonej, bo u mnie z koszeniem jest różnie.
W dodatku z drugiej strony przyjeżdża pani z 4 kotami, a obok mieszka babeczka u której zwierzaków też nie brakuje.
Jedyny problem to pani ze skoszoną trawką. Tylko kto kupuje działkę wokół której sasiedzi mają łącznie 14 kotów, jeżeli się za kotami nie przepada

[beata_m]

Hej Dyzio, u mnie taki sam zestaw . Pozdrawiam

[Dyzio]

Witaj beata_m widzę, że oprócz takiego samego zestawu łączy nas też imię

[Akineko]

Co nowego u kotuchów? (i psinki ) ?
Jakieś wyjazdy, wycieczki - czy leniuchowanie wspólne i wygrzewanie na słoneczku?

[dorcia44]

Witaj Dyzio ,a ja też mam pekinczyki!

[Dyzio]

Dziękuję ci Akineko za odgrzebanie mojego wątku, trochę sie ostatnio zaniedbałam i wpadam tylko na zaznaczone wątki
Ostatnio mam troche kłopotów w domu i w pracy, jak zwykle wszystko idzie w parze

A u nas lato w pełni Koty leniuchuja i linieją na potęgę. Powinnam już iść z Dyziowym okiem na sprawdzenie do weta tylko nie za bardzo mam kiedy Leysi też ostatnio coś wymiotuje, tzn zdarzyło jej sie 2 razy . Kurcze muszą chyba wytrzymać z tydzień i mam nadzieję, że będę miała więcej czasu i pieniędzy Jutro bedę siedziała w domu to może porobię trochę zdjęć zwierzakom.

Dorcia ja już wcześniej przyglądałam się Twojej Margolci, bo to wypisz - wymaluj mój Rudek Tylko że Rudek nie ma rodowodu, więc jest pekińczykopodobny, charakterkiem też

[dorcia44]

Moje żaby mają cudowny charakter,kochaja wzsystkich i wszystko.

[Akineko]

Dyziu, Leysi może się zakłaczyła jak bardzo linieje i z tąd pawiki
A u Dyzia to badanie kontrolne, nic złego się nie dzieje, prawda?

Głaski dla leniuchów

[Akineko]

Powrót z wakacji?
Jakieś nowe zdjątka? Czekamy
odgrzebuję wątek