Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 23, 2006 19:03

Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.

A wszystkich zapraszam tu - http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44098
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 23, 2006 19:04

Super że wszystko dobrze po sterylce Tri-niech zdrowieje kochana kicia jak najszybciej :ok: :ok: .
Mój nieżyjący już psiak Smoczuś też był "honorowym kotem" i starał się upodobnić do kotów jak tylko mógł :lol: .
Obrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto maja 23, 2006 19:05

dakota pisze:Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.



Jeju, Dakota!!! :twisted: Czy Ty wiesz, co ja sobie pomyślałam, kiedy przeczytałam to zdanie???????????????????????? Ataku serca mało nie dostałam :twisted: :twisted: :twisted:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto maja 23, 2006 19:14

dakota pisze:Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.


Na te słowa włosy stanęły mi dęba :strach: , myślałam, że ktoś umarł :oops:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Wto maja 23, 2006 19:14

kota7 pisze:
dakota pisze:Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.



Jeju, Dakota!!! :twisted: Czy Ty wiesz, co ja sobie pomyślałam, kiedy przeczytałam to zdanie???????????????????????? Ataku serca mało nie dostałam :twisted: :twisted: :twisted:


Kota7 i Iśka :ryk:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 23, 2006 19:19

mirka_t pisze:
kota7 pisze:
dakota pisze:Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.



Jeju, Dakota!!! :twisted: Czy Ty wiesz, co ja sobie pomyślałam, kiedy przeczytałam to zdanie???????????????????????? Ataku serca mało nie dostałam :twisted: :twisted: :twisted:


Kota7 i Iśka :ryk:


Ty się, kurna, nie śmiej mi tu, co? Ja się poważnie martwiłam o którąś z twoich kotek, że jej się coś stało i już dzwonić chciałam, a Ty podśmiewajki robisz :twisted: :twisted: :twisted:

Dakota, przy najbliższym spotkaniu masz w ucho (czy to można podciągnąć pod groźbę uszkodzenia ciała? :roll: ) :lol:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto maja 23, 2006 19:21

Dakota nie bój się. Przy okazji oficjalnie dziękuję za aukcję.

przepraszam ale dalej udzielam się w wiadomym wątku
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 23, 2006 19:27

mirka_t pisze:Dakota nie bój się. Przy okazji oficjalnie dziękuję za aukcję.



Tak, a mnie to się nie podziękuje. O ja biedna, nikt mnie nie kochaaaaa :crying: :crying: :crying:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto maja 23, 2006 19:46

kota7 pisze:
mirka_t pisze:Dakota nie bój się. Przy okazji oficjalnie dziękuję za aukcję.



Tak, a mnie to się nie podziękuje. O ja biedna, nikt mnie nie kochaaaaa :crying: :crying: :crying:


Nie rycz mała nie rycz. Oficjalnie dziękuję Kocie7 za aukcje, do których zdjęcia musiałam robić sama :twisted:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 23, 2006 19:47

mirka_t pisze:Tri stosuje się do zaleceń.

Obrazek Obrazek


Mirko widzę, ze kotka jest juz po sterylce i nie ma żadnego zabezpieczenia na brzuszku. (chyba, ze na fotce nie widać) Powiedz czy musze brać kołnierz od weta? i jeszcze się chciałam spytać czy kotki po zabiegu dostaja obligo jakieś leki(antybiotyki)?

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Wto maja 23, 2006 19:51

mirka_t pisze:
kota7 pisze:
mirka_t pisze:Dakota nie bój się. Przy okazji oficjalnie dziękuję za aukcję.



Tak, a mnie to się nie podziękuje. O ja biedna, nikt mnie nie kochaaaaa :crying: :crying: :crying:


Nie rycz mała nie rycz. Oficjalnie dziękuję Kocie7 za aukcje, do których zdjęcia musiałam robić sama :twisted:


No nareszcie :roll: :P

Ja już nie napisze, co ja sama musiałam robić (dla przykładu podam, że sama musiałam do Mirki przyjechać, sama musiałam niektóre fanty umyć :mrgreen: i inne) 8)
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto maja 23, 2006 19:55

ezynka pisze:Mirko widzę, ze kotka jest juz po sterylce i nie ma żadnego zabezpieczenia na brzuszku. (chyba, ze na fotce nie widać) Powiedz czy musze brać kołnierz od weta? i jeszcze się chciałam spytać czy kotki po zabiegu dostaja obligo jakieś leki(antybiotyki)?


Ezynko to zależy od kota i od wykonania sterylki. Mój wet robi maleńką dziurkę, która jest zszyta jednym szwem. Kameo swoją kotkę też kastrowała u mojego weta i nie stosowała żadnych zabezpieczeń. Z żadną kotką kastrowaną u mojego weta nie miałam problemów. Mój wet daje kotce antybiotyk 3 dniowy w zastrzyku i na następny zastrzyk idę za 3 dni. Po 10 dniach zdjęcie szwów i to wszystko.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 23, 2006 19:57

kota7 pisze:...

Ja już nie napisze, co ja sama musiałam robić (dla przykładu podam, że sama musiałam do Mirki przyjechać, sama musiałam niektóre fanty umyć :mrgreen: i inne) 8)


A no właśnie, jeszcze dochodzi kawa lub coś tam, zużycie wody i szmaty.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto maja 23, 2006 20:09

mirka_t pisze:
ezynka pisze:Mirko widzę, ze kotka jest juz po sterylce i nie ma żadnego zabezpieczenia na brzuszku. (chyba, ze na fotce nie widać) Powiedz czy musze brać kołnierz od weta? i jeszcze się chciałam spytać czy kotki po zabiegu dostaja obligo jakieś leki(antybiotyki)?


Ezynko to zależy od kota i od wykonania sterylki. Mój wet robi maleńką dziurkę, która jest zszyta jednym szwem. Kameo swoją kotkę też kastrowała u mojego weta i nie stosowała żadnych zabezpieczeń. Z żadną kotką kastrowaną u mojego weta nie miałam problemów. Mój wet daje kotce antybiotyk 3 dniowy w zastrzyku i na następny zastrzyk idę za 3 dni. Po 10 dniach zdjęcie szwów i to wszystko.


Mirko czy kotka w ten sposób sterylizowana(mała ranka na brzuszku) nie będzie miała juz rui, tj. czy macicę lekarz też usunął? pytam, ponieważ jestem laikiem w tych sprawach :oops:

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Wto maja 23, 2006 20:11

ezynka pisze:...
Mirko czy kotka w ten sposób sterylizowana(mała ranka na brzuszku) nie będzie miała juz rui, tj. czy macicę lekarz też usunął? pytam, ponieważ jestem laikiem w tych sprawach :oops:


Tak wszystko jest wycinane. Macicę tej ostatniej kotki otrzymałam do wglądu.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Wix101 i 133 gości