Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.
A wszystkich zapraszam tu - http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44098
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dakota pisze:Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.
dakota pisze:Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.
kota7 pisze:dakota pisze:Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.
Jeju, Dakota!!!Czy Ty wiesz, co ja sobie pomyślałam, kiedy przeczytałam to zdanie???????????????????????? Ataku serca mało nie dostałam
![]()
![]()
mirka_t pisze:kota7 pisze:dakota pisze:Biedna maleńka - odpoczywaj skarbie.
Jeju, Dakota!!!Czy Ty wiesz, co ja sobie pomyślałam, kiedy przeczytałam to zdanie???????????????????????? Ataku serca mało nie dostałam
![]()
![]()
Kota7 i Iśka
mirka_t pisze:Dakota nie bój się. Przy okazji oficjalnie dziękuję za aukcję.
kota7 pisze:mirka_t pisze:Dakota nie bój się. Przy okazji oficjalnie dziękuję za aukcję.
Tak, a mnie to się nie podziękuje. O ja biedna, nikt mnie nie kochaaaaa![]()
![]()
mirka_t pisze:kota7 pisze:mirka_t pisze:Dakota nie bój się. Przy okazji oficjalnie dziękuję za aukcję.
Tak, a mnie to się nie podziękuje. O ja biedna, nikt mnie nie kochaaaaa![]()
![]()
Nie rycz mała nie rycz. Oficjalnie dziękuję Kocie7 za aukcje, do których zdjęcia musiałam robić sama
ezynka pisze:Mirko widzę, ze kotka jest juz po sterylce i nie ma żadnego zabezpieczenia na brzuszku. (chyba, ze na fotce nie widać) Powiedz czy musze brać kołnierz od weta? i jeszcze się chciałam spytać czy kotki po zabiegu dostaja obligo jakieś leki(antybiotyki)?
kota7 pisze:...
Ja już nie napisze, co ja sama musiałam robić (dla przykładu podam, że sama musiałam do Mirki przyjechać, sama musiałam niektóre fanty umyći inne)
mirka_t pisze:ezynka pisze:Mirko widzę, ze kotka jest juz po sterylce i nie ma żadnego zabezpieczenia na brzuszku. (chyba, ze na fotce nie widać) Powiedz czy musze brać kołnierz od weta? i jeszcze się chciałam spytać czy kotki po zabiegu dostaja obligo jakieś leki(antybiotyki)?
Ezynko to zależy od kota i od wykonania sterylki. Mój wet robi maleńką dziurkę, która jest zszyta jednym szwem. Kameo swoją kotkę też kastrowała u mojego weta i nie stosowała żadnych zabezpieczeń. Z żadną kotką kastrowaną u mojego weta nie miałam problemów. Mój wet daje kotce antybiotyk 3 dniowy w zastrzyku i na następny zastrzyk idę za 3 dni. Po 10 dniach zdjęcie szwów i to wszystko.
ezynka pisze:...
Mirko czy kotka w ten sposób sterylizowana(mała ranka na brzuszku) nie będzie miała juz rui, tj. czy macicę lekarz też usunął? pytam, ponieważ jestem laikiem w tych sprawach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Wix101 i 136 gości