TRAGEDIA-28 kotów-koty dziekują za karmę str 8

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 21, 2006 19:22 TRAGEDIA-28 kotów-koty dziekują za karmę str 8

Pani Maria potrzebuje karmy dla swoich kotów!!!!


___________________________________________

W Bielsku mieszka Pani, która dzieli swoje życie i małe mieszkanie z 28 kotami.
Mieszkanie to zaledwie jeden pokój, kuchnia i mała weranda.
Koty, wszytskie co do jednego mają za sobą tragiczne, smutne przeżycia. Wszystkie to znalezione, porzucone biedy które Pani Maria zbierała z ulic, piwnic a nawet wyciągała z rzeki.
Żaden kot nie urodził się u niej. Wszystkie są odrazu kastrowane.

Pani Maria nie umiała zaufać ludziom na tyle, żeby powierzyć im któregokolwiek z tych uratowanych cudem kocich istenień.
A stadko rosło i rosło...teraz liczy 28 kotów...

Pani Maria nie jest zamożną osobą, ma problemy finansowe. Brakuje pieniędzy na wszytsko :(

- na karmę, obecnie koty jedzą jedną 1 puszkę karmy dziennie wynieszaną z makaronem lub innymi wypełniaczami.

-nalekarstwa, wszytskie koty chorują, leci im z nosów i z oczu. Mają świerzba, obecnie weci rozpoczęli akcję odświerzbiania stadka.

- na szczepienia, żaden kot nie ma akutualnych szczepień

-żwirku,

Koty, mimo ogromnej miłości jaką otacza je Pani Maria, nie wyżyją tylko z głasków i przytulania.
Część wygląda na chore, mają pomierzwione futerka, są bardzo chude.

Chcemy powoli przekonać Panię Marię, żeby oddała kilku swoich podopiecznych, że tak będzie lepiej dla niej i przedewszystkim dla kotów. Nie będzie to łatwa sprawa.

Obrazek

Szukamy wirtualnych opiekunów.
Bez tego koty i Pani Maria nie dadzą sobie rady. Koszt, początkowo myślałam 30 zł, standardowo, ale to może być i 20 i 10 zł, ważne żeby co miesiąc wpływała jakaś kasa, pewna określona, zdeklarowana pula, żebysmy mogli jakoś zaplanować wydatki.


Jeżeli ktoś zechciałby pomóc tym kotom i jej opiekunce będę bardzo wdzieczna.
Przyda się wszystko, dosłownie wszytsko.....


Iskierka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ma około 7 lat. Sąsiad miał zachciankę-kociątko, zachcianka szybko się znudziła, co tu zrobić??? dobrze że jest sąsiadka -kociara, ufff zabrała, problem z głowy.
Iskierka kocha człowieka i okazuje to na każdym kroku. Klei się do rąk, do nóg, wywraca się brzuszkiem go góry, nie odstępuje człowieka ani na moment i mruczy. Oczka troszkę do podlecznia. Los obdarzył ją ślicznym futrem, może dzięki temu obdarzy ją również wspaniałym domem?

Tina za TM :(
Obrazek Odeszła nagle i niespodziewnie. Dokładnie nie wiem co się stało. Kotka której bardzo bardzo chciałam znaleść nowy dom. Raz już sama go znalazła. 2 lata temu częśc kotów Pani Marii trafiła do schorniska, kilka już nie wróciło (podobno znalazły domy). Pani Maria zabrała je najszybciej jak mogła i dopiero w domu zobaczyla że zabrała się inna kotka, bardzo podobna do jednej z oddanych do schroniska. Tak oto sprytna Tina opuściła schronisko. Była słodką, przekochaną puchatą buraską, uwielbijącą dotyk ludzkiej dłoni.


Maciek
Obrazek
Jeden już ze starszej starszyzny. Ma około 9-10 lat i jest jednym z najgorzej wyglądających kotów. Chudy, zmierzwione futro, oczy każdy widzi. Odrobinkę płochliwy. Pani Maria beztrosko pożyczyła komuś koszyk na piknik, wrócił z niespodzianką.


Balbina
Obrazek
Przepiekna dymna seniorka. Ma około 10 lat i spalony ogonek. Wlazła kiedyś na piec, jak widać na poprzednim zdjęciu koty uPani Marii włażą gdzie chcą :? . Znaleziona na ulicy.

Ali
Obrazek
Czyż nie jest śliczny? Gdzieś w notatkach zagineło ile ma latek, ale u Pani Marii poniżej 6 to rzadkość. Sam może nie pcha się na ręce, ale kiedy już zacznie mruczeć końca nie widać.

Psota
Obrazek
Kolejna 10latka. Malutka, drobniutka, ma słodkie maleńkie łapki. Znaleziona podczas spaceru, grzebała w smieciach szukając jedzenia. Co jakis czas dopada ją choróbsko, kicha, kaszle, charczy, cięzko oddycha, z oczu się leje. Początkowo niesmiała, potem jak dowiedziała się że tam głaszczą już nas nie opuściła.

Bunia
Obrazek
Bunia, ślicznie umaszczona tygryska, około 11 letnia. Siedziała pod sklepem i czekała aż ktoś ją zauważy. Jak to zawsze bywa wielu "ślepców" przeszło obok.
Bunia leżała w koszyczku, dała sie pogłaskac, ale jej stan okresliłabym jako zalatujący schroniskiem-obojetność!!!! apatia, odrętwienie. I do tego choroba, wyraźnie ciężko sie jej oddychało :(

Filip
Obrazek
Najprzystojniejszy kocur w towarzystwie. I najlepiej ubrany, w gustowny frak szyty na miarę. Doskonale leży :D Filip jest długi i smukły, nie wygląda na 8 lat. Niestety nerki nie pracują najlepiej, ma problemy z moczem. Powinnien mieć dokładną diagnostykę i pewnie specjalistyczną karmę. Niestety narazie w sferze marzeń :( .

Funia
Obrazek
niezadowoloną ma minkę, ale któż lubi jak sie przerywa mu drzemkę. Kolejna spacerowa znajda. Ma problemy z nerkami.

Stokrotka
Obrazek
Stokrotka ma 9 lat. Jest zwykła pospolitą buraską. W dodatku choruje co widać wyraźnie na zdjęciach. Coś z oczami nie tak, jakiś niedoleczony katar albo coś w tym stylu. Urodziła się u P. Marii z przygarniętej kotki w ciąży. Reszta rodzeństwa umarła :(

Mitus
Obrazek
Własnie obchodzi 10 urodziny :D Został znaleziony na ulicy w 1996 roku jako małe kociątko. Miał poważne problemy z uchem w którym zadomowił się krwiak, pozostałością jest pokręcone uszko.

Szczęściarz
Obrazek
Przepiękny srebny kocurek, kocia młodzież u P. Marii, ma zaledwie dwa lata. Troszkę się bał i uciekał, ale ostatnio podobno bardzo polubił człowieka i prosi o głaski.

Krzaczek
Obrazek
Ten śliczny ciemny buras został znaleziony podczas spaceru w 1998 roku, jako maleńkie kocię, siedzące pod krzakiem, zmarznięte, głodne i chore. Pani Maria niewiele myślać kota pod pachę i zamiast do pracy wróciła do domu. Krzacek jest smukły, piękny, dostojny, ale również płochliwy.

Gucio
Obrazek
Zabrany z piwnicy i tylko tyle zdołałam znaleść w moich notatkach. Postaram się jak najszybciej uzupełnić info o Guciu.

Tup-tuś
Obrazek
Też niestety wielu ifnormacji o nim nie mam, został zabrany z piwnicy, jest piekny bury i... troszkę nie ufa ludziom.

Denis
Obrazek
Nie darzy ludzi miłością, uciekła z tapczanu w zawrotnym tempie i tylko z daleka obserwowała nasze poczyniania. Słodki dzikusek :D

Zoja
Obrazek
Śliczna czarnobiała koteczka, która młodośc ma za sobą ale wyjątkowo dobrze się trzyma :wink: Dawałam jej góra 4 lata, ma o 4 więcej. Poczatkowo przemykała nieśmiało, pogłaskana przypomniała sobie jak bardzo lubi człowieka.

Kiwaczek
Obrazek
Kiwaczek jest ślepy, i taki jest najprawdopodobniej od urodzenia.

Nona
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jest po prostu śliczna, marmurkowa z białymi wstawkami. Ma około 8 lat więc jest w grupie starszawej młodzieży. Siedziała na wystającym z rzeki kamieniu przy moście gdzie codziennie przechodzi tysiące bielszczan, wszyscy głusi i slepi. Pani Maria przeprowadziła brawurową akcję ratunkową, włączając w nią sąsiada-żulika, który pił w pobliskim barze piwo. Nona została uratowana. Jest bardzo ufna, mrucząca. Może ktoś marzu własnie o niej.


Łatek
Obrazek
Łatek jeden z najstarszych kotów, ma około 14 lat. Miał być trzecim i ostatnim kotem Pani Marii.
Krówkowy olbrzym, bardzo łągodny, patrzacy na świat wielkimi oczami, jakby troszkę się dziwiąc, tej ciżbie dookoło. Tęskni za czasami gdzie kolana opieknuki były bardziej dostępne.

Czarny
Obrazek
A to czarny kocur o duzo mówiącym imieniu Czarny, oczywiście wiek standard, stan zdrowia również.
Muszę skonsultowac go z P. Marią, bo o nim to już w ogóle mało wiem.

Jest jeszcze i mała Asia, ktorej zdjęc nie mam.

Był Czaruś, który jednak został w nowym domku :D
i był jeszcze Filuś już za TM [']

Policzyłam jest 24
Brakuje kilku, umkneły z pamięci i z notatek :?
Ostatnio edytowano Wto cze 03, 2008 21:44 przez berni, łącznie edytowano 22 razy
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie maja 21, 2006 19:44

:strach: boszszsz.... Berni kochana piszę pw.
Obrazek

naya

 
Posty: 559
Od: Pon lis 07, 2005 10:36
Lokalizacja: niedaleko Katowic ;)

Post » Nie maja 21, 2006 20:17

weszłam na aukcje i zdębiałam 8O 8O 8O 8O

Ktoś własnie kupił wszystkie pozostałe 49 cegiełek 8O 8O

normalnie jestem w szoku :D

ale lubię takie szoki 8)
Ostatnio edytowano Pon maja 22, 2006 6:37 przez berni, łącznie edytowano 1 raz
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie maja 21, 2006 20:28

:D
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon maja 22, 2006 19:37

Tajemniczy sponsor przesłał pieniądze i własnie jesteśmy w trakcie wybierania karmy, w miarę dobrej, w duuuużym opakowaniu i najlpiej za darmo :wink:

Mamy już na to stado 500 zł :D nadal jestem w szoku z tą aukcją.
Jeżeli to ktoś z forum to proszę o ujawnienie się.
DZIĘKUJEMY


Kolejne koty, takie zwykłe, bure, czarne, niekolorowe, w niechodliwych "kolorach" :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek Czarny kocur z prawych, kłapnietym, zdeformowanym uchem.

Obrazek

Obrazek

Jest tam piekny czarny kocur z oczami w kolorze soczystej trawy, jest piękny srebny kocurek, jest czarna koteczka z gustowną kreseczką na nosku, są piekne buraski w cętki... mnóstwo, mnóstwo, nie sposób wszytskich spamietać.
Moim skrytym marzeniem jest żeby liczba kotów u Pani Marii wynosiła około 10... reszta żeby znalazła nowe domy...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon maja 22, 2006 20:00

Jeżeli ktoś zechce pomóc pieniężnie, prosimy o wpłaty na konto Fundacji "Zwierzę nie jest rzeczą" www.konie.sos.pl
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon maja 22, 2006 22:15

pozwolę sobie zrobić up...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon maja 22, 2006 22:21

I bardzo slusznie, ze robisz up bo sprawa naparwde powazna.

W tym miesiacu nie mam jak pomoc finansowo - mam w domu koci szpital, czego sie nie spodziewalam.

Mysle jednak o Tobie czesto i bardzo cieplo. Zycze Ci duzo sily w walce o dobry los tych kociakow. I wciaz jestem dla Ciebie pelna podziwu.

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Wto maja 23, 2006 0:00

O rany! 28 kotów... A ja się bałam jak poradzę sobie z pomocą dla pewnej Pani co ma TYLKO 9 kotów a warunki podobne do tych co opisałaś. To ja chyba nie mam co narzekać...

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Wto maja 23, 2006 0:16

berni pisze:weszłam na aukcje i zdębiałam 8O 8O 8O 8O

Ktoś własnie kupił wszystkie pozostałe 49 cegiełek 8O 8O

normalnie jestem w szoku :D

ale lubię takie szoki 8)


berni - nic, tylko kolejną aukcję wystaw :)

Mam nadzieję, że uda się znaleźć kotulcom domy, bo warunki w jakich mieszkają naprawdę nie są komfortowe :(
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 23, 2006 4:25

:(

tyle kotow na takiej powierzchni, bosz, przeciez im tam jest koszmarnie :roll:

mam nadzieje, ze pani Maria da sie przekonac na adopcje, przeciez tak sie nie da zyc :(

biedne te kotki, niektore wygladaja na bardzo zabiedzone :(

niestety nie moge pomoc, bo moja mama tez ostatnio ma problemy z wyzywieniem swoich podopiecznych, ale mocno trzymam kciuki :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 23, 2006 7:09

oo- oo a ja chcialam cegiełke wykupic :)
berni ta aukcja to mistrzostwo świata
Ostatnio edytowano Śro maja 24, 2006 8:32 przez carmella, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto maja 23, 2006 21:40

mircea pisze:
berni pisze:weszłam na aukcje i zdębiałam 8O 8O 8O 8O

Ktoś własnie kupił wszystkie pozostałe 49 cegiełek 8O 8O

normalnie jestem w szoku :D

ale lubię takie szoki 8)


berni - nic, tylko kolejną aukcję wystaw :)

Mam nadzieję, że uda się znaleźć kotulcom domy, bo warunki w jakich mieszkają naprawdę nie są komfortowe :(


aukcja już niebawem, tym razem nie miseczka, ale inny koci gadżet :D
niemniej bardzo bardzo fajny... i mam nadzieje że się tak fajnie sprzeda :D


KACPER BARDZO BARDZO POTRZEBUJE DOMU !!!!!
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro maja 24, 2006 21:19

Kacperek rozpaczliwie potrzebuje nowego miejsca, nie może wrócić do tamtych 28... wystarczy już tych skazańców...
a Kacper wykończy się tam ze stresu, narazie przebywa w lecznicy... ale to kwestia kilku dni, kiedy będzie musiał ją opuścić...
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro maja 24, 2006 21:42

poproszę ogłoszenie i link do zdjęcia na PW, wyślę do gazety :)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 126 gości