Było :BŁAGAM O POMOC - jest : SZPITAL W DOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 19, 2006 18:18

Elzbieto przytulam, Jasiowi musi się udać.
Do domku nie mogę wziąść, w lecznicy małe ustrojstwa już są.
Trzymam kciuki z caałych sił :ok: :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 19, 2006 19:24

Po głębokim namyśle zdecydowałyśmy jednak, że nie - przepraszam bardzo, Elżbieta, że zrobiłam Ci nadzieję, ale zwyczajnie boję się o naszą Nicię, która ma bardzo słabą odporność i łapie, co leci - a możliwości pełnej izolacji nie mamy niestety :(. Gdybyśmy mogły jakoś inaczej pomóc, np. założyć aukcję - daj proszę znać na PW.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt maja 19, 2006 22:04

Zalesie Górne zgłasza chęć pomocy. Mamy miejsce i chęci. Doświadczenie ubogie bo tylko raz trafiła do nas 4-tygodniowa koteczka ale była w dobrym stanie.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt maja 19, 2006 23:39

Modjeska - dzięki ogromne. :1luvu:

Na dziś-jutro kociaki udało mi się umieścić w domu znajomej karmicielki bezdomnych kotów. Kobieta karmi okoliczne koty, ale w domu nigdy nie miała żadnego. Zupełnie nie zna się na opiece nad maluchami. Dostała wszystko, co potrzebne łącznie z instrukcjami.
Cała trójka została zbadana przez weta. Nie ma żadnych śladów choroby.
Kociaki dobrze jedzą, brykają. Najbliższe dni przyniosą rozwiązanie.
Karmicielka mieszka niedaleko ode mnie. Na najblizsze dni jest to doskonałe rozwiązanie, bo gdyby cokolwiek niedobrego działo się z kociakami - ja i mój wet jesteśmy obok, co nie jest bez znaczenia bo z racji karty stałego klienta - stosuje mi specjalne stawki. Inaczej pewnie ogłosiłabym już upadłość.
Karmicielka z góry zaznaczyła, że pobyt kociaków u niej w domu nie może być dłuższy niż 3-5 dni, a więc - Modjeska - bardzo mnie cieszy Twoja oferta. W ciągu tych kilku najbliższych dni zdobedziemy pewność, że kociaki nie są zarażone.

O Jasia - walczymy. Dwukrotnie dziś odżywiony i nawodniony kroplówkami, godzinę temu bardzo protestował przeciwko karmieniu strzykawką i kroplomierzem, ale ... właśnie przed chwilą zrobił kupala. Nie ma biegunki, nie wymiotuje. Leżąc na moich kolanach wystawia brzuszek do głaskania, mruczy, przebiera przednimi łapkami.
Bardzo schudł w ciągu ostatnich dwóch dni. Wieczorem u weta - temperatura była o 0,5 stopnia wyższa. Jest 38.
Oprócz braku apetytu - nie ma żadnych innych objawów, które mogłyby wskazywać na panleukopenię.
Najbardziej niepokojący jest właśnie brak apetytu i wysięk w oskrzelach.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Sob maja 20, 2006 19:21

Cieszę się, że jest dobrze. Życzę Ci dużo siły i wiary, że się uda a za Jasia trzymam kciuki. Przesyłam wszystkim kociaczkom dobre i ciepłe myśli.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob maja 20, 2006 22:08

Jaśku i co u Ciebie?
Jak maluszki?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 20, 2006 22:34

Mam ogromna nadzieje, ze kocinkom sie uda :ok:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47591
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Nie maja 21, 2006 11:47

Niestety wszystkie kociaki wróciły do mnie - są zainfekowane wirusem.

Mają wysięki w płucach i oskrzelach, bardzo obniżona temperaturę, brak apetytu.

Będziemy teraz dwa razy dziennie biegać na nawadnianie i odżywianie kroplówkami i zastrzykami, raz dziennie na podawanie antybiotyku.

Próbuję wmuszać im jedzenie na siłę - z mizernym skutkiem, ale próbuję.

Jestem u kresu sił, zarówno fizycznie, jak i ... a własciwie głównie - psychicznie.

Modjeska, aassiiaa , Corse, Gosiak i Marko - bardzo Wam dziekuję za zaofiarowana chęć pomocy w sprawie przetrzymania kociaków.
Napewno z tej pomocy skorzystałabym, gdyby kociaki były zdrowe.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Nie maja 21, 2006 12:07

Elżbieto, współczuję :(
:ok: :ok: za maluchy
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie maja 21, 2006 12:10

trzymam kciuki za kiciulki. przykro mi że tylko tyle mogę :(

aania

 
Posty: 3260
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie maja 21, 2006 12:44

Rany!!!!!!!
Ale Elżbiecie chyba przydałaby się pomoc przy pielęgnacji maluchów i transporcie do weta- tu jedne ręce nie wystarczą :cry:
Może ktoś z Warszawiaków znajdzie czas?
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 21, 2006 18:05

Biegać z kociakami do weta dwa razy dziennie , rano i wieczorem - mogę bez problemu. Lecznica jest po drugiej stronie ulicy.

Mam inny problem.
Kociaki oprócz nawadniania kroplówkami musza być karmione co 2-3 godziny, aby układ pokarmowy zmuszać do pracy.
Niestety nie ma mnie w domu od 8.00 do 16.00.
Gdyby kociaki chciały same jeść - nie byłoby problemu. Ale nie chcą. Trzeba im wmuszać pokarm strzykawką do pyszczka, co zreszta bardzo im się nie podoba.
Nie wiem - co mam robić od jutra.

Jesli ktoś mieszka w Ursusie i mógłby przyjść do mnie do domu około południa aby je nakarmić strzykawką - byłoby to rozwiązanie sytuacji.

Zabrać ich z sobą na pół dnia - nie mogę.
Ech, najgorsza jest bezsilność.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Nie maja 21, 2006 19:07

Szkoda, że Zalesie jest tak daleko od Ursusa. Trzymaj się Elżbieto. :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon maja 22, 2006 8:07

w dochodzacym karmieniu nie moge pomoc :(
trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 22, 2006 9:13

bardzo cieplo mysle o maluchach
mam nadzieje, ze sie im uda

Elzbieto, tyle dla nich zrobilas...
trzymaj sie dzielnie

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: asoio, kasiek1510 i 52 gości