Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
sibia pisze:no to dzis:
mala spi juz inaczej, bo dotąd podparta mostkiem spala - brzuszek musial bolec. teraz w precelka sie zwija.
apetyt do nieczego, karmie strzykawka, ale dzis wmusilam więcej więc w ramach protestu było rzyganko. to sie zezlilam i pojechalysmy z rana na kroplowke, pan dr nawodnil solą fizjologiczną, a po poludniu glukoza i antybiotyk.
mala na moj widok zaciska ile sil pyszczek, musi mnie uwazac za potwora.
oczka przytomniejsze i zywsze, trzecia powieka sie nie pokazywala. kroplowki juz tylko 20 ml bo nie jest az tak odwodniona.
tylko chuda jest taka, ze mi sie plakac chce.
sie pocieszam, ze czlowiek moze zwymitowac tylko 2/3 tresci zoladkowej, to moze i jej ciut tego gerbera w brzuszku zostalo. qpy rzadkie ale juz nie woda tylko takie stale bardziej elementy sie w nich pokazuja. moze to forazonidol cos daje.
kciuki nieustajaco potrzebne.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości