St.Wola- Krówka szuka PILNIE domu!! str 57

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 10, 2006 16:01

cuuudowne wiesci :D
Biedulko trzymaj tak dalej a my trzymamy za Ciebie kciuki, pazurki i ogonki zawiazane na supelki :ok: :)

Velvet masz PW
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 10, 2006 19:38

To trzymamy dalej kciuki, kotki moje supełki na ogonkach mają :ok:
I więcej takich dobrych wieści prosimy. Mam nadzieję, że teraz już z dnia na dzień będzie tylko lepiej. MUSI BYĆ :!:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 11, 2006 15:47

Jak się wzięła za toaletę, to najlepszy znak. Poprawę mozna też poznać po sposobie układania się włosów w futerku - są razem i nie sterczą tak nienaturalnie. A kciuki nieustanne!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw maja 11, 2006 15:56

Dzisiaj Bidulka znowu ma gorszy dzień :( , a tak się wczoraj cieszyłam :(
Znowu ma większy wyciek z pyszczka / jest to taki różowy śluz /, nie chciała dzisiaj sama jeść, to poszła w ruch strzykawka i convalescence :(
Umówiłam się też z wetem na pobranie krwi na badania, rozważam nawet zrobienie testów na FelV i FIV, zwłaszcza, że mam jeszcze trzy kociambry.
Eh, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej...

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw maja 11, 2006 16:32

Biedulko no nie wyglupiaj sie malenka :( prosze grzecznie jesc - bo jak nie to bedziemy karmic jak malucha - kasek za Velvet.. kasek za Gagatka a ciotek na forum duzo trzyma za Ciebie kciuki wiec duzo bedzie tych kaskow ;)
Nieustajace kciuki i pazurki :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 11, 2006 19:19

Bidulko, popatrz, co sie porobiło z licytacją, niech to cię na duchu podniesie! Zdrowiej natychmiast!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw maja 11, 2006 21:19

Bidulko, trzymaj się i walcz kochana :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt maja 12, 2006 9:45

Co nowego u Biedulki? mam nadzieje ze beda same dobre wiesci
Caly czas kciuki i pazurki :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 12, 2006 13:19

Bidulka ma się nieciekawie, mam wrażenie, że jedną łapkę postawiła na Tęczowym Mostku i zastanawia się w którą stronę pójść :placz: :placz:
Kicia spakowana leży w transporterku i idziemy do weta :cry:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 12, 2006 15:45

Właśnie wróciłyśmy z lecznicy. Tym razem byłam u innej wetki, tam gdzie mogłam zrobić test na FelV i FIV. Okazało się, że Bidulka ma białaczkę, zresztą jeszcze przed zrobieniem testu po dokładnych oględzinach kotulki a zwłaszcza jej pyszczka wetka nabrała podejrzeń co do tego choróbska :cry: :cry: :cry:
Dzisiaj Bidulka dostała kroplówkę, dodano jej jeszcze jeden antybiotyk, zobaczymy co będzie dalej.
Poza tym okazało się, że ma zalegania mas kałowych, po rozmasowaniu brzuszka, zaczęła robić bobki twarde jak kamyki :roll:
Teraz Bidulka siedzi w łazience bez kontaktu z moimi kociambrami ale co zrobić potem 8O , nie może przecież reszty swojego życia spędzić w łazience :crying: :crying: :crying:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 12, 2006 15:49

Gagatku, Velvet, tak mi przykro :( Niewiele wiem o białaczce, jakie są rokowania dla Bidulki?
Kciuki zaciskam już tak mocno. Musi się udać :ok: Musi być dobrze.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt maja 12, 2006 18:00

:cry: :placz:
Moge pomoc tylko kciukami :ok: bo o tym chorobsku nic nie wiem
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 12, 2006 21:42

nie jest dobrze, :cry: nie wiadomo co robic, trzeba sie powaznie zastanowic, Bidula jest w zlym stanie

pewnie i Buraska i Mamuska tez maja bialaczke, bo one zawsze razem, z Buraska sie myly
Mex moj tez sie z nimi zadawal.............. :( musze dokladnie poczytac o tej chorobie bo moze akurat nie sa chore te kociaki
Mex jest jednak tak lagodny, nadajacy sie do adopcji, wiec jak tylko wplyna pieniazki robimy testy i szczepimy, jest odrobaczony, wykastrowany, odpchlony akurat wiec z nim mozna dzialac, a reszta....???? tylko sterylka Mamuski i dokarmaianie, bo wiecej nie da rady :(
generalnie jestem zalamana :crying: :plazcz:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 12, 2006 22:23

Ja się postaram przez kogoś jutro te z aukcji wpłacić, bo otwieranie mojego konta się ciągnie. Trzymam kciuki za wszystkie kociaki!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt maja 12, 2006 22:29

Co za świństwo z tego choróbska, no :twisted:

Kurczę, mogę tylko dużo ciepłych myśli przesyłać dla wszystkich kotów i Ciebie.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 163 gości