Mam jednokotny tez Ferplastu, taki najprostszy. Zdażało mi się upychać w niego dwa koty na wcisk. Nie ma jednego zapięcia (w sumie jest ich ok8) Nigdy nic się nie stało. Zadowolona byłam.
W październiku kupiłam drugi na dwa koty. Nie był więc stary. Ma 4 zapięcia (po dwa z każdej strony), niby lepsze zamknięcie kratki i jest otwierany też od góry.

Ferplast Atlas Deluxe 20
W zimie miałam pokrowiec na niego, więc wtedy koty nie miałyby szans uciec. No ale nastała wiosna....
Dwa tygodnie temu z tym transporterem koleżanka była Migdała szczepić (ja byłam na urlopie). Jakby się jej wtedy rozpadł.... nie miała bym już kota. On by do niej nigdy w życiu nie podzedł, ona nie umiałaby go złapać. Jak sobie pomyślę....

Wogóle jak sobie pomyślę teraz co się jeszcze mogło stać...
Mógł wpaść pod samochód (przejeżdżały obok), mógł zwiać za ogrodzenie osiedla- nie miałabym jak za nim od razu pobieć. Mógł wogóle cicho zwiać i nie dawać sygnałów gdzie jest...
Sprawdziłam na stronie producenta. Nie podają na ile kilogramów jest przewidziany transporter. Ale moje koty ważą razem 9-9,3 kg, więc nie sądzę by przekroczyły limit.