Cień kota - jest lepiej ale .... str 6- nowy lek :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 07, 2006 17:41 Cień kota - jest lepiej ale .... str 6- nowy lek :(

Byłam z TZ na urlopie, wróciłam wczoraj i widzę mojego ukochanego Czarunia na przysłowiowoych rzęsach. Żałosne gardłowe wycie - takie bez sił, ciężkie powieki i potwornie zmęczone oczy, każda próba wejścia na łóżko to wyzwanie, a zeskok kończy się przewrotką.

W te pędy poleciałam do Veta werdykt totalne zaparcie, dostał parafinkę + wydłubanie paru kul q...ki twardej jak skała, reszta niestety została. Spałam z Tz jak trusia, Czaruś koło 4 rano wlazł do nas pod kordłę kupala nigdzie nie ma :(. O 6 pojechaliśmy na Gagarina lekarz stwierdził zatwardzenie wychudzenie - wycieńczenie i wychłodzenie organizmu 37 kresek, ogólnie stan nieciekawy. Czaruś dostał lekkie znieczulenie i wymasowano kolejne dwa korki, potem kroplówkę pobrano krew (pełna morfologia + wątroba +nerki)do badań na koniec rentgen ogólny.

Rentgen był po 5 min, a gdy lekarz go opisał po raz pierwszy "umarłam" z przerażenia. NIby wszystko wporządku tylko jakby płyn w otrzewnej i wzt podejrzenie FIP. Tz nie wiedział co to jest ja niestety tak :( Oboje się poryczeliśmy w samochodzie :placz: .
Ostatnio edytowano Sob cze 17, 2006 9:34 przez beatka, łącznie edytowano 9 razy
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Nie maja 07, 2006 17:45

trzymam kciuki za kota :) :ok: :ok: :ok:
wszystko, wszystko - naprawdę wszystko, oby nie FIP [...]
musi być dobrze!
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie maja 07, 2006 17:52

Mamy czekać na wyniki krwi o 12. Przyjeżdżamy przed 12 do kliniki trochę czekamy i wreszcie nasza wizyta. Pani dr ogląda aktualne wyniki krwi Czarusia i z przed miesiaca, chyba się mocno dziwi że doktur rano nie zastosował już lewatywki, dziwi się że nie pobrał płynu z otrzewnej przy podejżeniu FIP (i chce je diagnozować tylko na podstawie RTG), że nie zrobił jakiś dodatkowych badań krwi pod kierunkiem FIP. No cóż my też się troszkę zaczeliśmy dziwić, mamy tylko nadzieję że Czaruś w końcu trafił w rece odpowiedniego lekarza. :?

Pani dr była konkretna i wzieła się ostro do roboty odwaliła z nami i Czarusiem całą brudną robotę przy lewatywie, podjęła próbę pobrania płynu z brzuszka okazało się że jest go chyba zbyt mało bo się nie dało, zacewnikowała na chwilę naszego misia w celu pobrania moczu i zajęła sie opisem wyników Czarusia i wstępną diagnozą :(
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Nie maja 07, 2006 17:52

Trzymam kciuki!
Nie kazdy plyn w otrzewnej to FIP! Nie dajcie sie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87668
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie maja 07, 2006 17:56

trzymam kciuki zeby to nie byl FIP...
nie wiem czy robiliscie test krwi na FIP ale nie zrazajcie sie jesli on wyjdzie dodatni... te testy to loteria... sa zupelnie niemiarodajne...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie maja 07, 2006 18:10

Kiedy przekazywała nam perspektywy jakie czekają na Czarusia - nie patrzyłam już jej w oczy strasznie się bałam że znowu się poryczę a przecież to do niczego nie prowadzi :(. Patrzyłam na mojego kochanego Czarusia leżącego jak szmatka z prawie zakrytymi oczkami trzecią powieką i tak strasznie zaczełam się jeszcze bardziej bać :crying:

Nie było wesoło i nie jest. Kolejne badania krwi i wyniki o 16. Badanie krwi choć trochę może określić czy to FIP choć cały czas nie dadzą jednoznacznej odpowiedzi. Potem Czaruś musi oczyścić kiszeczki z pozostałości cały czas zalegającej kupki i wyedy USG dopiero ono da nam informację czy to FIP. Jeżeli nie FIP to może być jeszcze białaczka :(
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Nie maja 07, 2006 18:19

Czekamy na dlasze wieści. I trzymajcie się :D

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie maja 07, 2006 18:20

Wzt potem test na białaczkę, jeżeli będzie negatywne to wtedy szukamy igły w stogu siana. Być może że wcześniej USG coś pokarzę.

BOJĘ SIĘ :(
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Nie maja 07, 2006 18:55

trzymamy za dobre wyniki, za wyjaśnienie i wyzdrowienie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 07, 2006 19:01

trzymamy z Felą :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Mariola

mbw

 
Posty: 325
Od: Pt gru 02, 2005 21:20
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie maja 07, 2006 19:07

Spokojnie. Jesli dobrze zrozumialam kot jest powaznie przytkany, jest juz leczony, nawadniany i wzmacniany.
I tylko na zdjeciu wyszlo "cos" co po przy nakluciu wcale nie okazalo sie plynem.
Znam wiele takich przypadkow, chocby z wlasnego doswiadczenia.
Ot chocby ostatnie zdjecie- cos co cieniuje i moze wygladac jak plyn w otrzewnej. Pani Doktor i my przestraszylismy sie nie na zarty, ale wzielismy kolejne zdjecia i okazalo sie ze na kilku innych wyglada to u Lunka podobnie, a przeciez w miedzyczasie USG bylo i nigdy plynu nie wykazalo.

Taka jest specyfika rtg ze czasem, wcale nie tak rzadko, wznieca "falszywe alarmy"
Mysle ze tak jest w tym przypadku.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Nie maja 07, 2006 21:06 Chce mi sie krzyczec ze strachu

Trzymam kciuki za kocisia :ok:

Przepraaszam , ze zasmiecam watek, ale nadal nie daje mi spokoju badanie (CPR) a wiec dokladne.
U kotki wyszedl titer 100, u drugiej 400.
Lekarze ze smiertelna powaga oznajmili mi ,ze maja FIP :evil:
Bylam przerazona, nie moglam isc.
Plakalam na przystanku.
Teraz po wielu pytaniach, hodowcy twierdza , ze to nie jest wcale tak, ze koty choruja.
Po prostu mialy kontakt z coronawirusem.
Ze nie wiadomo czy i wogole zaczna sie mutowac.
Znacie inne opinie, czy teorie na ten temat?

deja-vu

 
Posty: 1074
Od: Wto cze 01, 2004 17:49
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie maja 07, 2006 22:41

Ja też trzymam kciuki!!!!!! Serio sorry że nie mogę czegoś więcej zrobić. Nie poddawaj sie i pamiętaj, że "nadzieja zawsze znika ostatnia"
Obrazek

Cookie Monster

 
Posty: 721
Od: Nie kwi 30, 2006 22:10
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa

Post » Pon maja 08, 2006 15:19

Nie martw się na zapas musi być dobrze :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon maja 08, 2006 16:35

beatka pisze:Jeżeli nie FIP to może być jeszcze białaczka :(


Beatko, dopóki nie będzie wyników miarodajnych badań, to nie zadręczajcie się najczarniejszymi scenariuszami!

U kota moich rodziców dwóch wetów, po obejrzeniu(!) kota, bez cienia wahania zdiagnozowało białaczkę. Okazało się jednak, że kot ma tylko ostry stan zapalny organizmu i wyszedł z tego po dłuższym leczeniu bez szwanku!

Nie cierpię wetów rzucających diagnozami z kapelusza :evil:

Trzymam kciuki za kotulca!
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 56 gości