bedziecie male chyba dwojkami wydawac, zeby sie im nie nudzilo:)
Jana, nie poddawac sie prosze, kazde uratowane kocie zycie sie liczy
a co do uzaleznien, to faktycznie taka pomoc uzaleznia, ale to dobre uzaleznienie:)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:Byłam w lecznicy, mam receptę na unidox i gentamycynę, dziś rozpoczynam leczenie kociaków w piwnicy (i ciąg dalszy negocjacji).
Dostałam też środek uspokajający dla rudzielca z pętlą. Spróbujemy go naćpać - trochę się boję, że nie zadziała to od razu, kocur gdzieś polezie i zaśnie, ale trzeba spróbować, bo do klatki nie ma szans go złapać.
Jeśli uda się kocura oszołomić dziś wieczorem, to przydałby się jakiś transport do lecznicy (to ciężki kot, a ja połączenie autobusowe mam fatalne i kawał drogi trzeba przejść na piechotę) - czy ktoś byłby w stanie mnie ewentualnie wspomóc? Dodaję - samochodem z Koła na Białobrzeską jest ok. 15 minut jazdy...
Jana pisze:Byłam w lecznicy, mam receptę na unidox i gentamycynę, dziś rozpoczynam leczenie kociaków w piwnicy (i ciąg dalszy negocjacji).
Dostałam też środek uspokajający dla rudzielca z pętlą. Spróbujemy go naćpać - trochę się boję, że nie zadziała to od razu, kocur gdzieś polezie i zaśnie, ale trzeba spróbować, bo do klatki nie ma szans go złapać.
goldi pisze:Jak by tego nie nazywać, mania (...)
goldi pisze:Wklej tę uczoną definicję na Dogomanię.
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 121 gości