Jest do zabrania ok. 2 letni kocur, kastrat, rudy z Wrocławia. Kot jest zdrowy, ma książeczkę. Miał wypadek - wypadł z okna więc miał szyte podniebienie i ma mało zębów. Trzeba go tez trochę podtuczyć

Był bardzo żle traktowany przez pierwszego właściciela.
Oczywiście kot jest kuwetkowy, od małego siedzi w domu chociaż był wzięty ze wsi.
Był zabrany od pierwszego właściciela ok. 22 marca. Niestety nie dogaduje się z kotem keyko_2. Rywalizują o kuwetę, o jedzenie itd. Dlatego Baster musi mieć domek na własność, w którym nie ma innych zwierząt !
Z tego co wiem kotek jest spokojny. Lubi mizianki. Na początku jest nieufny, ale to bariera do pokonania. Trzeba mu dać trochę serca.
To fotki:

http://upload.miau.pl/1/55989.jpg
http://diagra.w.interia.pl/1.jpg
http://diagra.w.interia.pl/2.jpg
http://diagra.w.interia.pl/3.jpg
http://diagra.w.interia.pl/4.jpg
Czy ktoś przygarnie tego wspaniałego rudzielca? Tyle wycierpiał, dlatego nalezy mu się kochający domek...
Napewno Ania dopisze co kot miał robione u weta i to z nią trzeba się dogadywać - keyko_2@o2.pl .
HELP HELP