Czarna wesola Dama-kotka juz na allegro od 25/04

» Śro kwi 26, 2006 6:37

No wlasnie? Nie mamy domkow zastepczych.Ja mam 2 koty,z czego jeden to dominujacy kocur wydmuszek,ktory goni wszystkie koty.
Nie mam szans na wziecie jakiejs biduli ze schronu.

Wolontariuszy w Mielcu jest tylko kilku : ja,moja corka Ulka,KasiaPe.,Jogi i Kasia Xxymena z Mielca (jedyna z Mielca).

Jogi wziela w niedziele 5 kotek do sterylizacji i potem adopcji.
To i tak sukces. Ahhh, gdybysmy mieszkaly gdzies w centralnej Polsce.

» Śro kwi 26, 2006 7:30

kurka.. no np w warszawie jakby sie taki domek znalazl.. tutaj przez wyborczą można sporo kotów wyadoptować.. ja bym chciala byc domkiem tymczasowym, ale nie moge... :cry:

» Śro kwi 26, 2006 17:48

mam wrażenie ze nikt tu do niej nie zagląda.. niikt o nią nie pyta... nie prosi o zdjęcia... :cry:

pewnie dlatego ze to nie domowa,kolorowa dziewczynka.. :cry:

» Śro kwi 26, 2006 18:02

Tak, malo osob zaglada na mieleckie watki...nie wiem dlaczego tak jest.

Pani Beata wetka, ktora robila z Jogi sterylki w niedziele, mowila, ze mieleckie koty sa w bardzo dobrym stanie, malo ktore sa chore, chyba ze nowoprzyjete. Ogolny stan jest bardzo zadawalajacy jak na schronisko z 200-tu kotami na pokladzie. Koty sa dobrze odzywione i w dobrej kondycji. Mimo tego, jest bardzo malo adopcji.

Jedyne wyjscie to wystawianie kotow na allegro. Zeby w ogole pokazac ludziom w Polsce, ze w Mielcu jest najwieksze na podkarpaciu schronisko dla zwierzat.

» Śro kwi 26, 2006 18:04

Ale to jest kotka ktora ma swoje wlasny watek na miau!

W tym schronisku jest pelno burych, czarnych, kolorowych kotow ktore tez czekaja. A tu ludzie zagladaja i podbijaja. To juz duzo co ta kotka Ci zawdziecza :ok:

I ja tu zagladam i wiele innych ludzi - koty czekaja i czekaja az tu nagle ten ktos je zobaczy. Tylko podbijac trzeba.
Co do domku tymczasowego to pisalam do Ulki18 o wzieciu pewnego kota jako dom tymczasowy i szukaniu mu domku tu we Wroclawiu. Jak sie uda to sprobuje z nastepnym. A jak nie to bede miala jednego wiecej :-)

Tym bardziej jest to mozliwe ze jogi jezdzi do Wrocka i pewnie przywiezie :-)

Teraz czekam na wiadomosc od Ulki18 o jakims biedaku co do mie przyjedzie... Straszne to ale bedzie nastepna adopcja

» Śro kwi 26, 2006 18:40

Poczekajcie troszeczkę...Ruszą mieleckie adopcje...Jak tylko książka wyjdzie - jutro mam rozmowę w wydawnictwie Zielona Sowa !!!! - to promocję zrobi się w Mielcu.
Tam przeciez mieszka część mojego serducha...od Mielca wszystko się zaczęło. W końcu szkoda byłoby zmarnować życie Tarnobrzeskiej...długa drogę Babuni do najlepszego domu pod słońcem...
Zaczynam dzień od ''podnoszenia'' mieleckich wątków...
No i mogę służyć jako ''punkt przerzutowy '' - pamiętajcie.

» Śro kwi 26, 2006 18:48

CATY WIELKIE PODZIEKOWANIA DLA CIEBIE

Juz teraz trzymam kciuki za Twoja rozmowe w wydawnictwie. MUSI byc dobrze.

» Śro kwi 26, 2006 20:19

Mój TŻ często jeżdzi na trasach Rzeszów - Wieliczka - Wrocław. Przetrzymać kociaka parę dni - to nie problem. Tylko musiałabym wiedziac wcześniej. No i nie mam w domu transporterka.
Pomoc w redagowaniu ogłoszeń - dalej proszę.