CYMES- ma dom!- Fotki fotki!!!

[Kasia D.]

Akcja ratowania miauczącego w niebogłosy Cymesika z zamknietej komórki trwała od 23.30 wczoraj do 9.20 dziś rano...

Nie dało rady wyciągnąc go rekami, chywtakiem, kijami...
Własciciele komórki udawali ze nie ma ich w domu. Dopiero dzis rano otworzyli kłódkę...

Na miejscu akcji były dwie zaprzyjaźnione karmicielki i TZ Katii80 ( za co mu niniejszym bardzo dziekuję). Stali tam całą noc pilnując aby osoby mające klucz nie wyrzuciły malucha w nocy w inne miejsce. A mogły tak zrobic bo na poczatku akcji ratunkowej przyjechała straz miejska i policja. Zrobiło się małe zamieszanie
Jednak policjanci i straznicy jak przyjechali tak i pojechali a maluch został w środku...

Cymes ma 6-7 tygodni, puchate futerko, pregowane łapki i ogonek a boki cętkowane jak bengal. Dopiero wybarwiaja mu się oczka...
Jest prze-pięk-ny!
Mieszka tymczasowo u mnie... Imię dostał bardzo a`propos bo zabrany został z powórka na ul. Lubartowskiej, serca starej żydowskiej dzielnicy Lublina...
Własnie uprawia zapasy z Jackiem...

Oto Cymes :

http://upload.miau.pl/1/62824.jpg
http://upload.miau.pl/1/62825.jpg
http://upload.miau.pl/1/62826.jpg

[Katia K.]

No to bardzo, bardzo sie cieszę, że wszystko dobrze się skończyło juz nie mogę sie doczekać, kiedy poznam sprawcę całego zamieszania a do mojego TZ nie mogę sie dodzwonić - pewnie śpi (o zgrozo, jest prawi 13... ale ma wytłumaczenie ) pozdrawiam wszystkich

[ezynka]

Kasia D. na fotki możemy liczyć?

[Kasia D.]

Kasia D. na fotki możemy liczyć?

Oczywiscie, tylko jutro bo mój aparat w naprawie i musze usmiechnąć sie do którejś z forumowych ciotek

[iskra666]

fotki fotki fotk fotkii

[Katia K.]

pozdrowienia ode mnie i mojej Koty dla wszystkich, a Cymeska w szczególności

[TZKATIA80]

MAM NADZIEJE ZE ZNAJDZIE SIE WIECEJ LUDZI CHETNYCH DO POMOCY. PS JAK TAM CYMES DOSZEDŁ JUŻ DO SIEBIE?

[Katia K.]

Oj, TŻ, TŻ, jednak jesteś? pozdrowienia dla wszystkich

[Kasia D.]

Cymesik leży przy Lunie i udaje, że jest jej szóstym dzieckiem...
Gdy tylko podchodze do klatki robi: phhh! phhh!! phh!!! i śmiesznie marszczy maleńki bury nosek.

[seniorita]

Postaram się podjechać w tym tygodniu do Kasi i popstrykac małego syczącego Cymeska. Może grzbiet zrobi na mój widok

[amelka]

Cymesik leży przy Lunie i udaje, że jest jej szóstym dzieckiem...
.

a to zdolniacha a Luna jest przekochana...może ona etatową mamką powinna zostać

[Izolda]

Cieszę się, że akcja zakończyła się sukcesem... pięknym, syczącym sukcesem Kasiu, nie mogę się doczekać fotek

[iskra666]

Kasiu.. czekamy z utęsknieniem na fotki

[Kasia D.]

Fotki sa już w pierwszym poście:)

Dodam, ze Cymes ma już dom. W sobote pojedzie do Wawy na Gocław:)

[Sydney]

Przesłodki jest, nie dziwię się, że szybko znalazł dom