aniai pisze:Pracuję i pracuję nad tym moim małżem, ale na razie efektów nie widać niestety. Żałuję strasznie bo kotki naprawdę piękne.
Przekonuj!
Milion razy łatwiej wziąc od razu dwa koty - niz przechodzic trudy dokocenia.
Dwa koty zajmują sie sobą



Finansowo- prawie bez roznicy. Rozpieszczony jedynak marnuje tyle jedzenia, ze spokojnie drugi kot sie wyzywi. Zabezpieczenia, drapaki, kuweta, zabawki, szczotki itp - taki sam koszt przy jednym, jak przy dwóch.
Znacznie łatwiej wyjezdzac. Prosisz kogos, zeby zaglądał raz dziennie do kotów i spoko. Nie wyobrazam sobie, zeby zostawiac samotnego kota na parę dni lub dłużej w mieszkaniu - dwa swietnie dotrzymują sobie towarzystwa.