KOCAKI NAJPILNIEJ SZUKAJA DOMU, GROZI IM SMIERC/maja dom

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 17, 2006 18:21 KOCAKI NAJPILNIEJ SZUKAJA DOMU, GROZI IM SMIERC/maja dom

Pewna kobieta myslala, ze ma kocura, do czasu, kiedy 'kocur' nie przyszedl w ciazy. Kocieta urodzily sie w Wielki Czwartek, wiec sa malutkie. Napisalam do innej , ktora swego czasu zainteresowana byla kociakiem. Przy najlepszych wiatrach dwa z czterech bedza mialy dom, a to nawet nie jest pewne. Sa dwie czarnuszki z bialmi oznaczeniami i jedna cala czarna(wszystkie to kociczki). Kocrek bedzie miec dom. BLAGAM WAS O POMOC, TE KOTKI BEZ NIEJ ZOSTANA ZABITE. MAMY TYLKO KILKA DNI, BLAGAM, POMOZCIE LUDZIE O DOBRYCH SERCACH, KOCHAJACYCH KOTY! Kotki sa niedaleko Rzeszowa.
Ostatnio edytowano Wto kwi 18, 2006 12:56 przez Axel, łącznie edytowano 1 raz

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pon kwi 17, 2006 19:17 :)

trzymamy kciuki za dom dla maluchów, jeszcze jakiś czas muszą być z mamą, na pewno są wspaniałe.

miauka

 
Posty: 32
Od: Nie mar 12, 2006 15:59

Post » Pon kwi 17, 2006 20:14

Axel, koteczki przez minimum 4-6 tygodni powinny zostac z mama :!: w tym czasie mozesz szukac im domkow

malo kto wezmie kociaka, ktory sam jeszcze nie je :( i wtedy on ma male szanse na przezycie :cry: :cry: :cry:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto kwi 18, 2006 8:58

Ja to wiem, ale jak ta kobieta bedzie wiedziec, ze kot bedzie miec dom, to go nie uspi, bo wiadomo, ze nikt nie wezmie kota kilkudnoowego.

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Wto kwi 18, 2006 10:21

W tej sytuacji należało uśpić kocięta ZARAZ po urodzeniu, a nie czekać na nie wiadomo co :? To dużo lepsze dla nich niż czekanie, aż otworzą oczy, nikt ich nie zechce :arrow: do piachu albo byle gdzie.
Mam alergię na tą postawę :x
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto kwi 18, 2006 12:56

Ale kociakow nie trzeba juz usypiac, Ryśka :D Kocurek bedzie miec dom u mojej ciotki, po przeczytaniu tego watku odewzawala sie do mnie kobieta z Karkowa, ktora zaadoptuje czarna koteczkę, juz wszystko ustaliysmy, przyjedzie po koteczke(mowila, ze marzy o czarnym kocie, ma buraske, ktora byla zamknieta gdzies i calkowicie wyglodzona) dwie czarnuszki z bialym tez beda miec dom :dance: :dance2:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Wto kwi 18, 2006 13:18

Axel, czy kotka zostanie wysterylizowana po odchowaniu małych ?

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto kwi 18, 2006 13:23

Tak, właścicielka jest tego świadoma i nawet nie trzeba było jej namawiać, by wsyterylizowała kotkę.

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Wto kwi 18, 2006 13:33

Cieszę się, że tak to się skończyło :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 18, 2006 13:33

Axel pisze:Tak, właścicielka jest tego świadoma i nawet nie trzeba było jej namawiać, by wsyterylizowała kotkę.


Super :)

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto kwi 18, 2006 14:00

Czy to znaczy, że ogłoszenie z adopcyjnej (nr 5216) jest już nieaktualne?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto kwi 18, 2006 15:10

Tak, abrdzo rposzę o wykasowanie, LimLim :D

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Wto kwi 18, 2006 15:16

OK :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro kwi 19, 2006 13:22

ryśka pisze:W tej sytuacji należało uśpić kocięta ZARAZ po urodzeniu, a nie czekać na nie wiadomo co :? To dużo lepsze dla nich niż czekanie, aż otworzą oczy, nikt ich nie zechce :arrow: do piachu albo byle gdzie.
Mam alergię na tą postawę :x

Wiesz, niby kochasz koty, pomagasz im, znajdujesz domy, a zezwalasz na ich zabijanie?! Przeciez tak nie postepuje milosnik kotow :? Tak strasznie się oburzasz jak ktos topi koty, a czym to sie rozni od zabijania poprzez wstrzykniecie trucizny? Bo ja nie widzę różnicy. Sadze, ze mimo, ze to oczywiscie nie jest latwe, ale ktos kochajacy koty powinien troszczyc sie o ich szczesliwe zycie i starac sie znajdowac domki(i ja wcale nie mówię, że to jest łatwe! bo dobrze wiem-Florek nie znadjuje domu pol roku), a nie usypiac :roll:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro kwi 19, 2006 13:26

Axel pisze:
ryśka pisze:W tej sytuacji należało uśpić kocięta ZARAZ po urodzeniu, a nie czekać na nie wiadomo co :? To dużo lepsze dla nich niż czekanie, aż otworzą oczy, nikt ich nie zechce :arrow: do piachu albo byle gdzie.
Mam alergię na tą postawę :x

Wiesz, niby kochasz koty, pomagasz im, znajdujesz domy, a zezwalasz na ich zabijanie?! Przeciez tak nie postepuje milosnik kotow :? Tak strasznie się oburzasz jak ktos topi koty, a czym to sie rozni od zabijania poprzez wstrzykniecie trucizny? Bo ja nie widzę różnicy. Sadze, ze mimo, ze to oczywiscie nie jest latwe, ale ktos kochajacy koty powinien troszczyc sie o ich szczesliwe zycie i starac sie znajdowac domki(i ja wcale nie mówię, że to jest łatwe! bo dobrze wiem-Florek nie znadjuje domu pol roku), a nie usypiac :roll:


Bardzo, bardzo mało widzisz, Axel. Właściwie jesteś ślepcem...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości