cinsio pisze:Monika L pisze:Cinsio nasza kotka mimo że dorosła tez podczas ruji sie bawi sznurkiem i szaleje jak nigdy wczesniej
No to w u mnie plan dnia był taki, że w ciągu dnia zamęczał ją brat. Po przyjściu z pracy zamęczałem ją ja. Na max - tyle tylko żeby się nie przegrzała to do pićka od czasu do czasu. A na wieczór jak jeszcze plumczała to dawałem jej Hydroksyzyne i jakoś to było.
Aha, a po sterylce to Giga jeszcze miała jedną "rujke" ale stanowczo słabszą niż prawdziwą i jedną taką bardzo słabiutką na koniec. Ale mieliśmy trochę plumczenia i zasiusiane łóżko (nieraz).
dzięki pocieszyłeś mnie

takie wymęcznie do dobra sprawa,a Hydroksyzyne w jakich dawakach sie daje?