St.Wola- Krówka szuka PILNIE domu!! str 57

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 12, 2006 13:16 St.Wola- Krówka szuka PILNIE domu!! str 57

Witam wszystkich, jestem tu pierwszy raz, tzn czytam was od dawna ale po raz pierwszy pisze. Szukam osob ze Stalowej ktore mogłyby pomoc, tak jak to robicie wszyscy z Warszawy, Wrocławia czy innych miast, macie w sobie wsparcie i jest Was dużo. A sprawa ma się tak: od zimy dokarmiam okoliczne kociaki piwniczne, jest ich koło 10 to juz wieksze koty i przez zime mialy otwarte jedno okienko piwniczne w bloku blisko mnie i u mnie w piwnicy jedno. Ktoś je zapewne tam jeszcze dokarmiał skoro zostawił im otwarte okienko ale nigdy nie widziałam i nie wiem jakie tam warunki są w piwnicy bo nie mogłam sie tam dostac bo wszystko pozamykane. Wiem że jest napewno 3 kociczki. Koty sie boja choc mnie juz znają troche ale nie dadzą do siebie podejsc wiec nie udalo mi sie zlapac zadnego a chcialam je wysterylizowac. Jedna widzialam w ciazy na pewno, nie wiem czy juz urodzila, bo byla juz zaawansowana, jak na moje niwprawne oko. Ja nie mam mozliwosci wziasc kota do domu, ojciec wyrzucił by mnie razem z nim. Nie pracuje, nie mam za duzo kasy, ale zawsze uda mi sie jakos pozbierac na jedzonko czy sterylki. W piwnicy moge przetrzymac po sterylce ale nie wiem co z tymi kociakami malymi teraz. U mnie w piwnicy mieszka jeden kot, ma posłanie, kuwetke choc zawsze wychodzi na zewnatrz, okno otwarte w nocy bo na dzien teraz zamykam bo i tak spi tylko. Jest przeuroczy duzy, mruczy tylko i pcha sie na kolana:)Na szczescie sasiedzi go nie przeganiaja.
Dodam jeszcze ze u mnie są okropni ludzie dokoła, ja uchodze za wariatke, nie ma mi kto pomoc, ale mam checi i szukam sojusznikow ze stalowej. Moze sie ktos znajdzie, pozdrawiam,
Ostatnio edytowano Sob maja 03, 2008 9:19 przez velvet, łącznie edytowano 66 razy

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 12, 2006 14:19

Popytaj u wetów.
Oni znają dobrze osoby , które opiekuja sie bezdomnymi kotami.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro kwi 12, 2006 14:24

Witaj :D
Kasia dobrze mówi :)
Powodzenia! :ok:
Jako człowiek o dobrym sercu dla zwierząt należysz do elity, dlatego jesteś nie rozumiana przez ogół :)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro kwi 12, 2006 15:08

jeśli chodzi o sterylki- może uda Ci się pożyczyć klatkę łapkę- będzie prościej złapać, a obie wiemy, że to bardzo ważne :)
Trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam :D
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro kwi 12, 2006 19:01

Witaj na forum !

Jestem pod wrażeniem tego jak zorganizowałaś opiekę nad bezdomnym kotkiem. Faktycznie przydałby Ci się ktoś do pomocy i klatka - łapka. Wtedy byś wyłapała bez problemu piwniczne koty na sterylkę. Schroniska mają często takie klatki. Może pożyczą.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro kwi 12, 2006 19:55

Witaj velvet :D
Miło mi spotkać krajankę. Masz PW :wink:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 12, 2006 20:41

kociaki juz teraz mozesz odliczac kiedy minie 5 tyg i szukac zeby je zabrac.najlepiej 6 tyg do domu tymczasowego.wiec najlepiej ustalic gdzie sie urodzily ale nie ingerowac zeby matka nie wyniosla.odliczac 6 tyg w tym czasie szukac domu tymczasowego i po 6 tyg zabierac, do weta, i do tymczasowego a z tymczasowego do docelowego.

pozostale kotki rzeczywiscie przydaloby sie wylapac i wykastrowac.
zycze powodzenia w stalowej woli tez jest duzo do zrobienia jak widac..moze z czasem bedzie was wiecej do pomocy;]
moje wielkie uznanie;]

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Śro kwi 12, 2006 20:41

velvet, ja jestem z Niska :wink:
Masz PW.

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Czw kwi 13, 2006 12:40

hej :) dzięki za powitanie i miłe słowa
właśnie wrociłam z tamtej piwnicy i co sie okazało sa 3 kotki, 2 do mnie wyszly i sie miziały :D jedna 100% w ciąży, dwie sa czarne i ta czarna jedna jeszcze nie urodziła ale jest bardzooo grubaaaa i nie wyszla do mnie, uciekla za zamnkniete drzwi, a ta druga czarna to same kosteczki :cry:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 13, 2006 12:42

mam na razie tylko kase na jedna sterylke ide łapac wlasnie jedna kicie, gorzej z ta czarną bo na moj gust to na wylocie już jest ale nie da sie zlapac, odezwe sie pozniej jak mi sie uda cos zdzialac, pa

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 13, 2006 12:50

velvet wczoraj wysłałam Ci PW z numerem mojego telefonu, odezwij się. :!:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 14, 2006 15:02

jejku nie wiem juz co robic, poradzcie cos, udało mi sie złapać 2 kotki, już są u weta, jedna zaśpikana strasznie ale się ją podleczy, okupiłam to wielkim zadrapaniem na ręce i rozdartą kurtką ale została w piwnicy jeszcze jedna ta najgrubsza i wlazła w jakąś straszną dziure, chce mi sie ryczeć :crying: nie wiem jak ją teraz złapać, słyszała krzyki tamtych koteczek i się boi, z nerwow jeszcze urodzi, pojde tam jeszcze za godzinke ale musze poczekac na posiłki aż wrocą z pracy :) szukam od razu domkow dla kociczek bo nie chciałabym ich wypuszczać w tej piwnicy, tam jest okropnie, ktoś ciągle leje po kątach, smrod, a te kociaki na rurach ciągle, dwie koteczki wczoraj przed łapanką jeszcze strasznie się miziały ze mną także nie będzie z nimi problemow ta trzecia też sie zbliżała ale na 2 metry
najgorsze to że zaniedbuje moją kocinke w domu, strasznie płacze mi i jeszcze sie boje ze ją czymś zaraże a jak mi przyjdzie jeszcze ją leczyć to chyba pjde żebrać
:lol:
prosze o jakieś słowa otuchy i porady co teraz

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 14, 2006 15:28

Witaj.
Skontaktowałaś się z dziewczyną, która podała Ci swój numer telefonu?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt kwi 14, 2006 17:36

jasne, przemiła osoba :D i wesprze mnie finansowo i wspiera jak może , ale przy łapaniu jestem sama, ewentualnie z siostrą , ale trudno kociczke złapać jest wystraszona, i nie wiemy teraz czy jej dać spokoj na razie czy łapać dalej, wiem że to co robie to kropla w morzu, bo u nas jest mnostwo kotow wszedzie , na paru osiedlach są tylko ludzie ktorzy sie zajmują nimi i sterylizacją też, ale u mnie akurat nie ma nikogo, i dokarmiaczy też nie ma, czasem ktoś coś rzuci, no ale jakoś sobie bidy radzą , nie za dobrze, chude są ale co z nimi robić?? kocurki są dzikie wszystkie , nie da sie wykastrować , nie ma u nas klatki łapki, no ale zlapałam chociaż dwie koteczki koło mnie, a jednej wcześniej w styczniu jeszcze znalazłam dom :D

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 14, 2006 17:41

Velvet a tych maluchow nie mozesz wziac do wlasnej lazienki i stamtad szukac im domow? tak byloby najlepiej...

niestety nie mam jak pomoc, posucha finansowa :oops: , a poza tym mam kwarantanne po panleukopenii do konca grudnia :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości