redaf pisze: He,he...
Pogadamy rano, jak Goska powie, gdzie tę noc spędziła.
Na razie Dwupak Biurowy chyba ją zatupał na śmierć, bo podejrzanie długo milczy.
Dzien dobry wszystkim

Witamy po pierwszej nocce u duzej

Piszemy my Koty bo duza z lekka nieprzytomna

Chociaz wieksza czesc nocy przespalismy grzecznie ... obok

lozka duzej ... nie zeby nie pozwalala nam na nie wejsc ale nie przywlismy ze jakies duze jest z nami w nocy
O 3 nad ranem postanowilismy dac duzej probke naszych nocnych mozliwosci

najpierw bylo podgryzanie chrupek (
w nocy jak odglos kruszarki do kamieni) pozniej byla kuweta (
3 minuty kopania przed i po dajace wrazenie ze kot chce sie przekopac z I pietra do fundamentow co pomnozone x2 daje 12 minut halasow) a pozniej zaczelismy sie bawic lacznie z galopadami po spiacej duzej

pomammrotala cos pomamrotala zakryla uszy koldra i nie ruszyla sie

to stwierdzilismy ze bez publiki nie bedziemy szalec

Druga proba pobudki byla o 6 juz bardziej skuteczna bo zwalilismy kwiatek.. taaakii duzy ale doniczka nie potlukla sie tak jak zwykle bo jakis plastik duza postawila

wiec tylko duza wstala postawila kwiatek na miejsce, sprzatnela ziemie i .. poszla dalej do wyra

no to ja Biznes sprawdzilem jej poduszke ..calkiem calkiem byla

.
O 8 to juz postanowilismy wyciagnac ja zwyrka w koncu ile mozna spac????

no i wstala

zrobila nam sniadanko a teraz sama z metnym wzrokiem siedzi nad kawa
Dobra konczymy to pisanie bo czas na poranny zespol kotow z ADHD
