Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 07, 2006 15:20

Fri pisze:Temat wątku:
Duża wzięła do domku!!!!!
kocurki na własnych śmieciach!!!!!

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

a ja mam znowu weekend unplugged, dwa dni cyberodwyku, i dowiem się wszystkiego dopiero w poniedziałek... :crying: a sobotę i niedzielę przesiedzę w ciemnocie i nieświadomości... :placz:



nie jesteś sama ja tez :cry:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 07, 2006 15:36

Monika L pisze:
Fri pisze:Temat wątku:
Duża wzięła do domku!!!!!
kocurki na własnych śmieciach!!!!!

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

a ja mam znowu weekend unplugged, dwa dni cyberodwyku, i dowiem się wszystkiego dopiero w poniedziałek... :crying: a sobotę i niedzielę przesiedzę w ciemnocie i nieświadomości... :placz:



nie jesteś sama ja tez :cry:

Nie martwcie sie Cioteczki :) bedziemy czesto i szczegolowo pisac o naszych wyczynach :D
Ja Serwis jak narazie probuje sie dobrac do rybek jeszcze mi nie wyszlo .. ale wyjdzie :twisted: :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2006 15:38

goska_bs pisze:No to od godziny jestesmy w domku :))))
Do kontenerka grzecznie zapakowalismy sie sami 8O i w samochodzie tez bylismy grzeczni :D
A w domu od razu wyszlismy na "pokoje"
Ile tu nowych zapachow i dzwiekow 8O Wszystko ogladamy i wszedzie wlazimy
Pierwsze gdzie polezlismy to .. do kacika(calkiems porego) ktory nam przygotowala duza i .. wyprobowalismy prowizoryczny drapak .. ujdzie w tloku ta konstrukcja duzej ;)
Na razie nie ruszamy firanek i kwiatkow co wprawia duza w 8O
Pojedlismy, popilismy .. sprawdzilismy gdzie stoi kuweta
Dla Serwisa najciekawsze jest ... obserwowanie rybek (boki mozna zrywac obserwujac go wtedy)
A wogole to w przedpokoju jest takie duze cos co jak sie kolo tego stanie to zamiast 2 kotow sa 4 8O

na razie jest nad wyraz dobrze :) ale wiem wiem to dopiero piewsza godzina i Lobuzy sie jeszcze nie rozkrecily :)
Kolejne wiesci z frontu zasiedlen juz wkrotce :)


chłonę każde info jak gąbka albo taka rybka-rozdymka... :lol:
nie, to nie jest Koci Raj, to Prawdziwy Domek Dużej & Dwupaka!!! :surprise: uwierzcie!!!
zdjęcia Serwisa 8O podczas zajęć z ichtiologii i 4 kotów (cóż za niezwykłe zakocenie: podwójne (2 koty) a jednocześnie poczwórne (4 koty w odbiciu lustrzanym) za nawet poósme (8 łapek) w porywach do poszesnastego (16 łapek w odbiciu lustrzanym)) - baaaaaaaaaaardzo mile widziane... :lol:
Ostatnio edytowano Pt kwi 07, 2006 15:47 przez Fri, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt kwi 07, 2006 15:44

czekamy z niecierpliwościa i lekture w poniedziałek nadrobimy, a ten Serwisek jak go rybki zaaintrygowały,słyszałam że jest jakiś filmik o rybkach dla kotów, bardzo bym chciała coś takiego mieć ,ale niewiem czy to faktycznie prawda :roll: moja kotka wogóle lubi sie przyglądać w telewizor :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 07, 2006 15:58

Super :D
Ale szczęściarze, że na taką fajową Dużą trafili.
Dużo radości z nowego etapu życia.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt kwi 07, 2006 16:41

Monika L pisze:czekamy z niecierpliwościa i lekture w poniedziałek nadrobimy, a ten Serwisek jak go rybki zaaintrygowały,słyszałam że jest jakiś filmik o rybkach dla kotów, bardzo bym chciała coś takiego mieć ,ale niewiem czy to faktycznie prawda :roll: moja kotka wogóle lubi sie przyglądać w telewizor :)


telewizor to dla Fridzielca jest miejscem, za którym można się przyczaić przed hiperultragłośnym odkurzaczem, rozpłaszczyć się za nim, uszka położyć i udawać, że jest się jednym z podzespołów... :twisted:
lubi zasłaniac obraz przede mną...
raz się poderwał ze snu, kiedy oglądałam cos o orłach w Górach skalistych na Animal Planet, orzeł zaskrzeczał - Fridzielec uniósł łepek, orzeł zaszelestał skrzydłami - Fridzielec wyprężył uszka... po czym podrobił tylnymi łapkami, zakołysał doopskiem i wyskoczył jak strzała prosto w ekran... :!: usłyszałam "brzdęk", łapki się splątały i od tego dnia Frida już wie, że nie telewizja przekłamuje nieco...i na 100% dodaje z pięć kilo!... :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt kwi 07, 2006 17:02

Monika L pisze:czekamy z niecierpliwościa i lekture w poniedziałek nadrobimy, a ten Serwisek jak go rybki zaaintrygowały,słyszałam że jest jakiś filmik o rybkach dla kotów, bardzo bym chciała coś takiego mieć ,ale niewiem czy to faktycznie prawda :roll: moja kotka wogóle lubi sie przyglądać w telewizor :)

[/i]No rybki sa jak na razie glowna atrakcja :) i glownym problemem :( nie dosc ze probuja sie do nich dobrac i jak ich znam znajda sposob na zsuniecie szyby zaslaniajacej akwarium :evil: to jeszcze jest walka o lepsze miejsce do obserwacji i dobierania sie do rybek
Generalnie trwa wlasnie walka o .. dominacje w stadzie :( rano Serwis dobieral sie do Biznesa .. teraz Biznes do Serwisa. Raz wspolna zabawa i braterska milosc :) raz ostre fukanie.
Na razie obserwuje i nie interweniuje bo pazury raz ze przyciete, dwa nie ida w ruch, trzy walki sa krotkie..bo w koncu sporo tu atrakcji w nowym miejscu :)
Tez sobie wybraly moment na ustalanie ktory wazniejszy :twisted:[i]
Ostatnio edytowano Pt kwi 07, 2006 17:42 przez goska_bs, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2006 17:18

kurcze, a może on są tak mądre i zrozumiały, że dopiero teraz są w domu i trzeba ustalić hierachię na ich terenie.. może pracę traktowały jako dom tymczasowy??? 8O
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 07, 2006 17:28

Ale ona śliczne. A sprawozdanie bardzo ciekawe
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt kwi 07, 2006 17:35

agacior_ek pisze:kurcze, a może on są tak mądre i zrozumiały, że dopiero teraz są w domu i trzeba ustalić hierachię na ich terenie.. może pracę traktowały jako dom tymczasowy??? 8O


Ja juz te koty to o wszystko podejrzewam ;)
Rano kupilam cazki do pazurow i powiedzilam im no chlopaki przed wyjazdem do domu robimy manicure (wolalam to zrobic w pracy bo podobno zwykle koty nie daja sobie obcinac a tam mialby je kto przytrzymac) i co na to moje chlopaki?? daly sobie obciac bez mialkniecia .. a nawet z mruczeniem i lizaniem 8O
Na pol godziny przed wyjazdem mowie.. lobuzy zbierac zabawki bo sie pakujemy - i co .. znalazly nie widziana od 3 dni jedna z myszek 8O
Na haslo Futrzaki wlazic do kontenerka jedziemy do domu ... wlazly bez awantur i gonitw 8O
W domu poza rybkami dziala haslo "nie" na ktore kot zostawia kwiatek, i schodzi ze stolu 8O
Tylko ciekawe jak dlugo potrwa ta prawie sielanka :)
Teraz Lobuzy odpoczywaja :) Biznes jako kot ciekawski a jednoczesnie nakolankowy i pieszczoch na moich kolanach :) Serwis jako kot powsciagliwy i bardziej niezalezny na moich stopach :) (na kolankach albo przytulanki czy mizianie po brzuchu tylko kiedy kot Serwis ma na to ochote :)
Wiecie nie sadzilam ze bedzie az tak dobrze :) Miekko mi sie robi kiedy tak sie tula i mrucza w domu :)


PS Ledwie skonczylam to pisac ... Serwis wskoczyl mi na kolana :D i mam teraz dwa nakolankowe kociska jednoczesnie :) :D :lol:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2006 19:44

Wiecie calkiem fajnie u nas w domu :)
Co prawda duza dosc czesto mowi "nie" :twisted: kiedy wleziemy na stol, akwarium albo dobieramy sie do kwiatkow
Za to ponad godzine bawila sie z nami na podlodze :) rzucajac myszki, gumki i inne zabawki :) i znalazla taka fajna listewke do wyciagania myszek spod szafy ma wreszcie troche gimnastyki ;) a przy okazji wyszlo ile brudu jest pod szafa :oops: a duzej wydawalo sie ze jest w miare posprzatane ;) :oops:
Teraz duza padla po zabawie 8O a my dalej szalejemy :) tupiac jak stado sloni (jak ona mogla onas powiedziec slonie???? :twisted: :evil: :twisted: )
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2006 20:17


hej chlopaki ja znam takie cos z tym bajeem co to robia sie 4 koty...
nie rzeba tych tam dwoch kolejnych straszyc bo oni sa straszniejsi niz my i potem trzeba uciekac...
ja teraz z tymi gratisami zyje w zgodzie...
o dziwo sie nie wcinaja do zabawy :D

Lulek
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt kwi 07, 2006 21:41

Fri pisze:a ja jak Frida do mnie zawędrowała miałam akurat (nomen-omen?) wolny weekend poprzedzony cudownie wolnym piątkiem, dzięki czemu po trzech dniach ryczenia ze stresu, uciekania przed ścigającym i skrzeczącym bestialstwem, wycierania zarzyganej podłogi i chowania się pod wanną - ochłonęłam...
...i dalej samo się ułożyło... :mrgreen:


8O Fri, to Ty przed kotem aż pod wannę uciekałaś..? 8O

:wink:
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Pt kwi 07, 2006 22:32

Domino76 pisze:
Fri pisze:a ja jak Frida do mnie zawędrowała miałam akurat (nomen-omen?) wolny weekend poprzedzony cudownie wolnym piątkiem, dzięki czemu po trzech dniach ryczenia ze stresu, uciekania przed ścigającym i skrzeczącym bestialstwem, wycierania zarzyganej podłogi i chowania się pod wanną - ochłonęłam...
...i dalej samo się ułożyło... :mrgreen:


8O Fri, to Ty przed kotem aż pod wannę uciekałaś..? 8O

:wink:


He,he...
Pogadamy rano, jak Goska powie, gdzie tę noc spędziła.
Na razie Dwupak Biurowy chyba ją zatupał na śmierć, bo podejrzanie długo milczy.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 08, 2006 7:41

redaf pisze:
Domino76 pisze: 8O Fri, to Ty przed kotem aż pod wannę uciekałaś..? 8O

:wink:


He,he...
Pogadamy rano, jak Goska powie, gdzie tę noc spędziła.
Na razie Dwupak Biurowy chyba ją zatupał na śmierć, bo podejrzanie długo milczy.


Dzien dobry wszystkim :) Witamy po pierwszej nocce u duzej :) Piszemy my Koty bo duza z lekka nieprzytomna :twisted: Chociaz wieksza czesc nocy przespalismy grzecznie ... obok 8O lozka duzej ... nie zeby nie pozwalala nam na nie wejsc ale nie przywlismy ze jakies duze jest z nami w nocy ;)
O 3 nad ranem postanowilismy dac duzej probke naszych nocnych mozliwosci :twisted: :twisted: najpierw bylo podgryzanie chrupek ( w nocy jak odglos kruszarki do kamieni) pozniej byla kuweta (3 minuty kopania przed i po dajace wrazenie ze kot chce sie przekopac z I pietra do fundamentow co pomnozone x2 daje 12 minut halasow) a pozniej zaczelismy sie bawic lacznie z galopadami po spiacej duzej :twisted: pomammrotala cos pomamrotala zakryla uszy koldra i nie ruszyla sie :twisted: to stwierdzilismy ze bez publiki nie bedziemy szalec ;) Druga proba pobudki byla o 6 juz bardziej skuteczna bo zwalilismy kwiatek.. taaakii duzy ale doniczka nie potlukla sie tak jak zwykle bo jakis plastik duza postawila :twisted: wiec tylko duza wstala postawila kwiatek na miejsce, sprzatnela ziemie i .. poszla dalej do wyra :twisted: no to ja Biznes sprawdzilem jej poduszke ..calkiem calkiem byla :).
O 8 to juz postanowilismy wyciagnac ja zwyrka w koncu ile mozna spac???? :twisted: no i wstala :D zrobila nam sniadanko a teraz sama z metnym wzrokiem siedzi nad kawa :)
Dobra konczymy to pisanie bo czas na poranny zespol kotow z ADHD :twisted: :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Myszorek, Silverblue i 41 gości