Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 07, 2006 4:39

redaf pisze:Cześć, chłopaki!
Poszli sobie wszyscy?
To biegusiem do komputera.
Widzieliście, jak Duże go włączają.
Loginy też pamiętacie.
No, to teraz wygooglajcie sobie "Zielona noc".
Fajne, nie?
I żadnego tam smarowania pastą do zębów klamek!
W końcu jesteście Biurokoty.
Mają Windows?
To wyrzucić i zainstalować Linuxa.
Jako strony startowe poustawiać parę ciekawostek przyrodniczych, obyczajowych, albo manifest Cat Power.
Przeprogramować faks i drukarkę.
Bedzie super - zobaczycie!
Koć

Kociu a raczej Kociczko :) mam nadzieje ze tym Lobuzom az takie pomysly nie wpadly do kocich lebkow ;) a zreszta jak nawet .. to do mojego kompa nie maja dostepu .. hehehehe (jeszcze ;) )
Ale mam stresa :!: :!: :!: 8O
Spac nie moge a to przeca byla ostatnia szansa na spokojna noc ;)
Juz widze jak dzis bedzie szla mi praca 8) szczegolnie ze rano jeszcze do hurtowni po kocie zapasy poki bede miala transport

Fridzielec a zdjecia kociastych w biurze to jeszcze troche poogladasz :) bo nie mam cyfrowki i zanim pozycze nie bedzie nowych fotek.. zreszta niech kociambry jeszcze na te biurowe popatrza szczegolnie jak im glupie pomysly zaczna przychodzic w domu do glowy ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2006 8:38

Hej Bando Dwojga, troche mnie nie było w wątku, bo domków dla takich 4 fafluńców szukałam, ale już wszystkie mają i mogę teraz sobie wiadomości o Was odświeżyć.
Cieszę się, że ośmionożny dwupak zagości u ciebie Gosiu na stałę i poznasz co to "tadamki" o 5.30 :twisted: albo zabawa w "porzucajmimyszkę" w celu odwrócenia uwagi od zegara przed wyjściem do pracy 8).
Nie wątpię, że będzie Ci w pracy nudno i smutno, ale zawsze można wpakować dwupak do kontenera, kuwetę pod pachę i z dwupakiem raz na jakiś czas zawitać coby się współpracownicy nie stęsknili zbytnio za szaleńczymi eskapadami po korytarzu :wink:.
A Wam biurokoty powodzenia w oswajaniu domku dużej i nie szaleć po kwiatkach, a co ładniejsze doniczki proszę zostawić w spokoju.
Zakocona ciotka :kitty:
Obrazek

Czarna Agula

 
Posty: 93
Od: Wto lis 22, 2005 22:25
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt kwi 07, 2006 10:34

Czarna Agula pisze:A Wam biurokoty powodzenia w oswajaniu domku dużej i nie szaleć po kwiatkach, a co ładniejsze doniczki proszę zostawić w spokoju.
Zakocona ciotka :kitty:

Moze duzej doniczki zostawimy w spokoju :twisted: bo dzis potluklismy kolejna w pracy :oops:
W nagrode ;) pozwolilismy sobie bez protestow obciac pazury 8O , a ja Biznes nawet w tym czasie mruczalem i lizalem duza 8)
Za to ten zboczony Serwis napastowal mnie (Biznesa) dzis ... nie powiem jak :oops:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2006 11:15

goska_bs pisze:Fridzielec a zdjecia kociastych w biurze to jeszcze troche poogladasz :) bo nie mam cyfrowki i zanim pozycze nie bedzie nowych fotek.. zreszta niech kociambry jeszcze na te biurowe popatrza szczegolnie jak im glupie pomysly zaczna przychodzic w domu do glowy ;)


n i e m a c y f r ó w k i ? ? ? ! ! !
j a k t o n i e m a c y f r ó w k i ? ? ? ! ! !
to nie będzie fotek z pierwszych susów po nowym domku ? ? ? ! ! !

:crying:
:crying:
:crying:
w takim razie odwołuję akcję "Przeprowadzka"!!!
albo poproszę o wyczerpujący fotoreportaż z oficjalnego pożegnania z wręczeniem goździków i dyplomów dziękczynnych od dyrekcji włącznie!

redaf pisze:Cześć, chłopaki!
Poszli sobie wszyscy?
To biegusiem do komputera.
Widzieliście, jak Duże go włączają.
Loginy też pamiętacie.
No, to teraz wygooglajcie sobie "Zielona noc".
Fajne, nie?
Praszczurowie waszej Dużej, jak jeździli na kolonie (a też sobie wygooglajcie co to "kolonie") w ostanią noc dawali czadu.
Co to znaczy "dawać czadu"?
Właściwie to samo, co robicie na co dzień - tylko trzeba będzie się bardziej przyłożyć, bo wam niewiele czasu zostało.
I żadnego tam smarowania pastą do zębów klamek!
W końcu jesteście Biurokoty.
Mają Windows?
To wyrzucić i zainstalować Linuxa.
Jako strony startowe poustawiać parę ciekawostek przyrodniczych, obyczajowych, albo manifest Cat Power.
Przeprogramować faks i drukarkę.
I zostawić wyraźne ślady wskazujące na to, że wszystkiego dokonał najbliższy pomnik.
Potem zwińcie się na fotelu.
Rano - baaaardzo zaspani, jak będa o coś pytać nie podawajcie żadnych danych poza numerem żołnierza.
Bedzie super - zobaczycie!

Koć

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

:surprise:

:spin2: :ryk: :ryk: :ryk: :spin2:
aż się zakrztusiłam herbatą... :twisted: ...nie mogę już czytać tego wątku, bo to wbrew przepisom bhp,
proszę redafa aby każdy post swojego Kocia opatrywał stosownym ostrzeżeniem: "uwaga! poniższe treści grożą czkawką! czytanie dozwolone pod warunkiem zachowania zasad bezpieczeństwa i po ukończeniu picia płynów!"

a ja jak Frida do mnie zawędrowała miałam akurat (nomen-omen?) wolny weekend poprzedzony cudownie wolnym piątkiem, dzięki czemu po trzech dniach ryczenia ze stresu, uciekania przed ścigającym i skrzeczącym bestialstwem, wycierania zarzyganej podłogi i chowania się pod wanną - ochłonęłam...
...i dalej samo się ułożyło... :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pt kwi 07, 2006 13:59 przez Fri, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt kwi 07, 2006 11:38

pewnie wszysko sie ułoży , u Was jest inaczej znacie sie już dobrze, może być tylko wspanialej ,a jak chłopaki się w nocy przytulą do do pracy rano wstac nie bedzie Ci sie chciało i tu moze byc problem :wink:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 07, 2006 11:40

goska_bs pisze:Za to ten zboczony Serwis napastowal mnie (Biznesa) dzis ... nie powiem jak :oops:


... :oops: ... hm :oops: hm... Serwis zanosi się na kota dominującego...
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt kwi 07, 2006 13:01

Cześć chłopaki!
tak sobie podczytuję ten Wasz wątek i jestem pełna podziwu dla Waszej Dużej. No i dla Was - nieźli z Was negocjatorzy :)
Zobaczycie, w domku będzie cudownie. No i będzie Was 2 :)
Nie ma to jak towarzystwo, gdy Duża w pracy. Wiem coś o tym - sama prawie miesiąc czekałam na to, żeby mnie ta moja starsza "siostra" polubiła, jak się pojawiłam u Dużej, a teraz - teraz to świata poza mną nie widzi i bawi się ze mną, jakby miała też te 3 miesiące a nie 2 lata.
U Was to nawet takich stresów nie będzie - w końcu bracia, od zawsze i na zawsze razem :)
No i te doniczki! Ach! zazdroszczę, bo u nas nie ma i Duża mówi, że nie będzie i już, bo ziemi zbierać nie będzie. Żeby jej chociaż TŻ jakieś badyle czasem kupił, to nie - też się nami wykręca :(

Trzymam kciuki za szybkie obeznanie z nowym terenem.

Aha! No i jak już będziecie w domku, to koniecznie oblukajcie, czy Duża czasem nie chowa na dnie kosza w łazience patyczków do uszu... To dopiero frajda! Jak mi się uda w końcu wygrzebać, to wszystkie myszki, piłeczki i takie tam wymiękają normalnie :twisted:

Buzialki dla przystojniaków!
Lilly
Obrazek

LadyLena

 
Posty: 33
Od: Śro lut 15, 2006 14:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 07, 2006 13:21

LadyLena pisze:
Aha! No i jak już będziecie w domku, to koniecznie oblukajcie, czy Duża czasem nie chowa na dnie kosza w łazience patyczków do uszu... To dopiero frajda! Jak mi się uda w końcu wygrzebać, to wszystkie myszki, piłeczki i takie tam wymiękają normalnie :twisted:

Buzialki dla przystojniaków!
Lilly[/i]

i czarnych okrągłych korków do wanny - jest was dwóch hokeistów, czyli drużyna w komplecie - więc puchar mistrzowski w rozgrywkach międzykocich na lodzie w futrzanej kieszeni wewnętrznej paskowo-marmurkowego dre :twisted: siku...
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt kwi 07, 2006 14:13

Fri pisze:
LadyLena pisze:
Aha! No i jak już będziecie w domku, to koniecznie oblukajcie, czy Duża czasem nie chowa na dnie kosza w łazience patyczków do uszu... To dopiero frajda! Jak mi się uda w końcu wygrzebać, to wszystkie myszki, piłeczki i takie tam wymiękają normalnie :twisted:

Buzialki dla przystojniaków!
Lilly[/i]

i czarnych okrągłych korków do wanny - jest was dwóch hokeistów, czyli drużyna w komplecie - więc puchar mistrzowski w rozgrywkach międzykocich na lodzie w futrzanej kieszeni wewnętrznej paskowo-marmurkowego dre :twisted: siku...

:ryk: :lol: :lol: :lol:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 07, 2006 14:20

Monika L pisze:
Fri pisze:
LadyLena pisze:
Aha! No i jak już będziecie w domku, to koniecznie oblukajcie, czy Duża czasem nie chowa na dnie kosza w łazience patyczków do uszu... To dopiero frajda! Jak mi się uda w końcu wygrzebać, to wszystkie myszki, piłeczki i takie tam wymiękają normalnie :twisted:

Buzialki dla przystojniaków!
Lilly[/i]

i czarnych okrągłych korków do wanny - jest was dwóch hokeistów, czyli drużyna w komplecie - więc puchar mistrzowski w rozgrywkach międzykocich na lodzie w futrzanej kieszeni wewnętrznej paskowo-marmurkowego dre :twisted: siku...

:ryk: :lol: :lol: :lol:

całkiem serio, wiem co mówię... :?
jak chcę się wykąpać to najpierw muszę odstawić fotel albo pogrzebać liniką pod kanapą bądź lodówką... bez tego pluskanie wykluczone...
hm, dziwna zależność ... :roll:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt kwi 07, 2006 14:27

A ja dzisiaj poznałam Dużą Serwiska i Biznesa- fajna jest 8)
Szkoda, że łobuzów nie zdążyłam, ale wierzę, ze kiedyś to nadrobię :twisted:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2006 14:35

Fri tego jeszcze nie było :lol: ,moja kotka to kobieta poważna ona wogóle nic nie psoci ,nic nie zbija nie ukradła, troche jej zachowanie psa mi przypomina z tą różnicą , że nie zawsze wita gości w drzwiach ,a jak je to napewno nie przyjdzie ,skończy i zobaczy kto nas odwiedził :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 07, 2006 15:12

No to od godziny jestesmy w domku :))))
Do kontenerka grzecznie zapakowalismy sie sami 8O i w samochodzie tez bylismy grzeczni :D
A w domu od razu wyszlismy na "pokoje"
Ile tu nowych zapachow i dzwiekow 8O Wszystko ogladamy i wszedzie wlazimy
Pierwsze gdzie polezlismy to .. do kacika(calkiems porego) ktory nam przygotowala duza i .. wyprobowalismy prowizoryczny drapak .. ujdzie w tloku ta konstrukcja duzej ;)
Na razie nie ruszamy firanek i kwiatkow co wprawia duza w 8O
Pojedlismy, popilismy .. sprawdzilismy gdzie stoi kuweta
Dla Serwisa najciekawsze jest ... obserwowanie rybek (boki mozna zrywac obserwujac go wtedy)
A wogole to w przedpokoju jest takie duze cos co jak sie kolo tego stanie to zamiast 2 kotow sa 4 8O

na razie jest nad wyraz dobrze :) ale wiem wiem to dopiero piewsza godzina i Lobuzy sie jeszcze nie rozkrecily :)
Kolejne wiesci z frontu zasiedlen juz wkrotce :)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 07, 2006 15:13

Temat wątku:
Duża wzięła do domku!!!!!
kocurki na własnych śmieciach!!!!!

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

a ja mam znowu weekend unplugged, dwa dni cyberodwyku, i dowiem się wszystkiego dopiero w poniedziałek... :crying: a sobotę i niedzielę przesiedzę w ciemnocie i nieświadomości... :placz:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt kwi 07, 2006 15:18

Gosiu to sielanka nie front :lol: wszystko przebiegło bez stresowo ,bardzo sie cieszę i gratuluje domowników :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan, Kankan, nfd, zuzia115 i 24 gości