Dzwoneczek przeżyła dzisiaj ciężkie chwile...
Wanna ją zaatakowała

pełna wody
No bo co - to już nawet poślizgnąć się bezkarnie nie można?
I w dodatku śmieją się z mokrego kota...
A wcześniej niedobra Duża zaatakowała drucianą szczotką, bo podobno Kocianny ją lubią

No to Dzwoneczek oddała wet za wet - pazurkiem
