Jestem spod Wawy, ale obecnie studiuje w Lublinie. Chce przygarnac akurat rudego kotka, gdyz tak naprawde do takich mam sentyment i sa sliczne... Pare lat temu mialam rudaska, ale niestety historia skonczyla sie nieciekawie... Mieszkajac w domu jednorodzinnym czesto wypuszczalam kotka samego. To byl kocur, a kocurki lubia sie poszwedac. Tak sie zlozylo, ze na jego drodze stanely dzieci, ktore zabraly go do mieszkania w bloku, pomimo obrozy co swiadczyo o tym ze do kogos ten kocur nalezal! Ciezko bylo go znalesc i nie wiedzialam co sie z nim stalo. Pewnego dnia, gdy dowiedzialam sie gdzie on przebywa i ze osoba, ktora go zabrala nie chce go zwrocic. Nic nie moglam zdzialac
Obecnie mieszkam w Lublinie w domku jednorodzinnym, wiec kocurek mialby swietne warunki. Zalezy mi na malym, bo chce go sama od malego wychowac. Szukam rudego, bo tak jak wczesniej wspomnialam mam do takich sentyment i rude jest piekne.
Kocurek bedzie mial zapewniona calodobowa opieke i nadzor, gdyz w razie wyjscia na zajecia zawsze ktos zostaje w domu. Mysle, ze maly rudy kocurek trafilby w bardzo dobre rece
