gocho80 pisze:Cinsio, ja się na Twoją Gigę napatrzyć nie mogę, nawet o Niuńce i Tigrze nie piszę ostatnio tylko się na tego Twojego kota ciągle gapię![]()
nie ma się co zachwycać - sie niechce kiziać bydle no

Ale jest w sumie apropo wątku maybacha info sprzed godziny z domku.
Moja TŻ'ka w cuchni kroiła kurczaka i przyłazi Gigon "cio maś? kujciak, eee, nio dobja wlize na taboret i posiedze". Za chwilę przylazł Basmin "daj kure kobieto bom głodna". No więc Madzia położyła kilka kawałków kuraka Basmie na podłodze i zajęła się czymśtam w zlewie. Za chwileczkę odwraca się, Basma wcina kurczaka, a kilka cm od jej nosa nos Gigon i też memła tego kurczaka ale ostrożnie. Basma za chwilę przerwała, odsunęła łepek od mięcha "no masz. jedz kurduplu.". Giga "eee w sumie to ja psiecieś niezabadzio jubie kuje" i sobie wlizła na taboret. to Basma powróciła do jedzenia, wchłonęła resztę, oblizała się i poszła.















