ZNALAZŁA SIĘ!!!!! sterylka przesunięta :( przeprowadzka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 02, 2006 23:24

Znowu nic... :cry:

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Nie kwi 02, 2006 23:28

Tym bardziej trzymam kciuki.
Moze w nocy ja uslyszysz, teraz juz mozna spac przy otwartym oknie

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 03, 2006 6:03

Jak będzie głodna to też może większa szansa, że będzie gdzieś chodzić. Do domu u nas na pewno nikt by nie zabrał tak chętnie. Do nas Żurek wprowadziła sie jako kot domowy, w obroży, milusiński- ocierała się o nogi i miauczała (z TŻtem cały spacer z psami szła przy nodze)- od razu następnego dnia wisiały ogłoszenia, w prasie daliśmy do wszyskich łódzkich gazet, pytaliśmy. Szukaliśmy jej właścicieli półtora miesiąca. Niestety podejrzewam, że ktoś ją wyzucił bo zdarza jej się sikać w domu. Nie jest tak, że ten kto zgarnia kota z ulicy od razu chce go mieć dla siebie.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 03, 2006 9:02

Wczoraj szukaliśmy jeszcze po północy i ja ok piątej wyszłam i przeszłam po osiedlu, kiciałam cały czas i słuchałam czy gdzieś nie miauczy, spotkałam jakiegoś buraska a jej ani śladu...
Nie wiem czy dobrze robię szukając na osiedlu a może ona uciekła w stronę miasta? Z drugiej strony myślę, że tam mogło być dla niej za dużo przestrzeni...
Ostatnio edytowano Pon kwi 03, 2006 9:23 przez yv73, łącznie edytowano 1 raz

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Pon kwi 03, 2006 9:07

szukajcie dalej, musi gdzies byc! ja caly czas trzymam kciuki, a to prawda ze na forum kotki znajdowaly sie po kilku dniach
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Pon kwi 03, 2006 9:25

Będziemy szukać, sprawę komplikuje przeprowadzka i remont, teraz częściej tam jestem a jak przyjdzie kiedy nas nie będzie?
Gdzie ona może być? Czy przepadła na zawsze? :cry:

Pójdę do zakładu graficznego żeby wydrukować ogłoszenia ze zdjęciem, tusz mi się skończył w drukarce i wczoraj nie moglam fotki wstawić...

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Pon kwi 03, 2006 9:52

Yv, szukajcie blisko domu.
Moja Kaśka odnalazła się po ok. miesiącu.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon kwi 03, 2006 10:07

Szukamy, tutaj trudno się ukryć, naprawdę, już nie wiem gdzie mam chodzić...Na osiedlu jest gimnazjum, teraz zamkniete z powodu rekolekcji ale tędy chodzi mnóstwo osób i zwyrodnialców nie brakuje...Tak się martwię...

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Pon kwi 03, 2006 13:16

na pocieche ci powiem, że jak niewychodzący kot mojej koleżanki wymknął sie z domu, to go 3 miesiące szukali
okazało się, że w sąsiednim bloku w piwnicy się zamelinował
karmicielka pomogła

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57682
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pon kwi 03, 2006 13:24

Dziekuję za wsparcie raz jeszcze, bardzo to przeżywam, nie jem, nie mogę spać, ciągle tylko myślę gdzie jej szukać...Niedawno znowu łaziłam po osiedlu, bez skutku...Zaglądałam do klatek schodowych, piwnice pozamykane, nie ma szans, żeby do jakiejś weszła...Nasza była otwarta ale tam też jej nie ma, kiciam i nic...
Miałam dzisiaj telefon, gówniarze sobie jaja robili, a mi przykro, że taka jest znieczulica i bezmyślność...
Tutaj znajomi mowią, że to już po niej, że się nie znajdzie, że komuś tam też kot uciekł i już nie wrócił...Chciałabym wierzyć, że będzie inaczej, że znowu ją zobaczę i przytulę... :cry: :cry:

yv73

 
Posty: 1091
Od: Pt gru 31, 2004 18:30

Post » Pon kwi 03, 2006 13:34

Yv, nie poddawaj się! Kotka koleżanki znalazła się po ponad tygodniu. Też niewychodząca, w dodatku zginęła im u weterynarza, na obcym terenie. Dopiero po tygodniu ktoś ją przyuważył, skojarzyl z widzianym wcześniej ogłoszeniem i zadzwonił.
Szukaj raniutko - tak o godz. 4-5. Weź ze sobą jakiś pojemnik z suchą karmą i wołając grzechocz równoczesnie tą karmą.
Znajdzie się na pewno. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9495
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon kwi 03, 2006 13:37

Nie poddawaj się, ona na pewno się gdzieś zamelinowała, sadząc po paru wątkach poszukiwawczych, koty przeważnie po jakimś czasie znajdowały się w różnych przedziwnych miejscach, a gówniarzy spróbuj przekabacić na swoją stronę, porozmawiaj z nimi, wymyśl jakąś nagrodę, to chętnie Ci pomogą w poszukiwaniach. :)
Życzę szybkiego znalezienia koteczki. :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 03, 2006 14:52

Sprobuj zostawic toche jedzenia i wody w piwnicy. I zapamietaj ile bylo.
Ona moze was nawet widziec ale boi sie odezwac. Tak bylo i w przypadku Duski i Bondzia. Po prostu nie potrafia wydusic z siebie nic tak jak w koszmarnym snie, chcesz krzyczec a nie mozesz. Polecam jeszcze raz latarke, swiec po najmniejszych dziurach i w piwnicy tez.
Kiedys sasiad szukal swojej kotki, ktora sie wymknela. Byl tez u mnie w piwnicy. Chodzil po calym osiedlu cale wieczory a okazalo sie, ze ona nawet z klatki nie wyszla tylko zamelinowala sie w piwnicy. I calkiem przypadkiem, juz prawie zrezygnowany znalazl ja.

Trzymam kciuki

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 03, 2006 15:36

Nie poddawaj sie, trzymam kciuki, zobaczysz wszystko bedzie oki
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Pon kwi 03, 2006 15:42

trzymam kciuki! odnajdzie się, zobaczysz!
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Savilala i 65 gości