o pomocy kotom w dyskusji i realu

» Nie kwi 02, 2006 14:26

enduro pisze:tu panuje jakas komuna...

przeciez nawet nie wiesz, co to znaczy

» Nie kwi 02, 2006 14:30

Bengala pisze:
enduro pisze:tu panuje jakas komuna...

przeciez nawet nie wiesz, co to znaczy

moze ty nie wiesz i jestes z tego powodu bardzo smutna i myslisz ze inni nie wiedza... na szczescie myslec sobie mzoesz, bo wiem co to oznacza.

» Nie kwi 02, 2006 14:33

Bengala pisze:
enduro pisze:
sam pomysł wzięcia kotki w celu odchowania młodych większości nie wydaje się dobry

wg tego postu wynika jasno ze powinny zostac w schornisku - bo gdzie byly?

z tego postu wynika jasno, że kotka powinna zostac w schronisku wysterylizowana

autorka napisała, ze nie bylaby w schornisku wysterylizowana. wiec ten wniosek jest błędny.

napisałem to jeszcze raz, zebys wiedziala ze nie zawsze masz racje i nie zawsze umiesz wyciagnac prawidlowe wnioski. ja tez nie zawsze, ale w tym wypadku czegoś chyba nie doczytalas, bo kotka nie byłaby wysterylizowana.

» Nie kwi 02, 2006 14:34

enduro pisze:
Bengala pisze:
enduro pisze:tu panuje jakas komuna...

przeciez nawet nie wiesz, co to znaczy

moze ty nie wiesz i jestes z tego powodu bardzo smutna i myslisz ze inni nie wiedza... na szczescie myslec sobie mzoesz, bo wiem co to oznacza.

Z kontekstu Enduro eweidentnie wynika, ze uzywasz slow, ktorych znaczenia nie rozumiesz. Doksztalc sie moze zamiast sie blaznic i jeszcze rzucac, ze ktos to zauwazyl... :roll:

» Nie kwi 02, 2006 14:35

Autocytat najwyzsza forma cytatu

zuza pisze:Ech, dajcie sobie spokoj... Enduro jak zwykle jest pewnie caly zadowolony, ze skupil na sobie uwage po malo umiejetnym acz zapewne pracowitym zlozeniu w calosc przeczytanych wczesniej postow innych... I zaciera raczki, ze udalo mu sie postawic na pozycji "jedynego sprawiedliwego ucisnionego". Szkoda czasu chyba...

Powodzenia dla wszystkich, ktorzy pomagaja kotom!

» Nie kwi 02, 2006 14:39

zuza pisze:Autocytat najwyzsza forma cytatu
zuza pisze:Ech, dajcie sobie spokoj... Enduro jak zwykle jest pewnie caly zadowolony, ze skupil na sobie uwage po malo umiejetnym acz zapewne pracowitym zlozeniu w calosc przeczytanych wczesniej postow innych... I zaciera raczki, ze udalo mu sie postawic na pozycji "jedynego sprawiedliwego ucisnionego". Szkoda czasu chyba...

Powodzenia dla wszystkich, ktorzy pomagaja kotom!

zadowolony - złe słowo, nie skupiam na sobie uwagi, nie potrzebuje tego.

Pozdrowienia dla wszystkich, którzy pomagają kotom i nie tylko!

» Nie kwi 02, 2006 14:49

enduro pisze:
Bengala pisze:
enduro pisze:
sam pomysł wzięcia kotki w celu odchowania młodych większości nie wydaje się dobry

wg tego postu wynika jasno ze powinny zostac w schornisku - bo gdzie byly?

z tego postu wynika jasno, że kotka powinna zostac w schronisku wysterylizowana

autorka napisała, ze nie bylaby w schornisku wysterylizowana. wiec ten wniosek jest błędny.

napisałem to jeszcze raz, zebys wiedziala ze nie zawsze masz racje i nie zawsze umiesz wyciagnac prawidlowe wnioski. ja tez nie zawsze, ale w tym wypadku czegoś chyba nie doczytalas, bo kotka nie byłaby wysterylizowana.

Autorka wątku napisała, że kocięta zaraz po urodzeniu zostaną uśpione i dlatego zabiera kotkę. Napisała też, że kotka jest zdrowa i izolowana, więc z tego wynika, że ma w miarę dobre warunki i nie ma zagrożenia życia kotki. Uważam, że schroniska nie powinny wydawać ciężarnych bądź niekastrowanych dorosłych kotów. Jeśli zaplecze medyczne nie pozwala wetowi schroniskowemu przeprowadzić sterylki aborcyjnej u kotki w zaawansowaneh ciąży to powinien zaraz po urodzeniu kocięta uśpić. Czy według Ciebie takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia?

» Nie kwi 02, 2006 14:58

enduro pisze:moze ty nie wiesz i jestes z tego powodu bardzo smutna i myslisz ze inni nie wiedza...

jaki ty zabawny jesteś :smiech3:

» Nie kwi 02, 2006 14:59

mirka_t pisze:
zuza pisze:
enduro pisze:
Bengala pisze:
enduro pisze:tu panuje jakas komuna...

przeciez nawet nie wiesz, co to znaczy

moze ty nie wiesz i jestes z tego powodu bardzo smutna i myslisz ze inni nie wiedza... na szczescie myslec sobie mzoesz, bo wiem co to oznacza.

Z kontekstu Enduro eweidentnie wynika, ze uzywasz slow, ktorych znaczenia nie rozumiesz. Doksztalc sie moze zamiast sie blaznic i jeszcze rzucac, ze ktos to zauwazyl...

Autorka wątku napisała, że kocięta zaraz po urodzeniu zostaną uśpione i dlatego zabiera kotkę. Napisała też, że kotka jest zdrowa i izolowana, więc z tego wynika, że ma w miarę dobre warunki i nie ma zagrożenia życia kotki. Uważam, że schroniska nie powinny wydawać ciężarnych bądź niekastrowanych dorosłych kotów. Jeśli zaplecze medyczne nie pozwala wetowi schroniskowemu przeprowadzić sterylki aborcyjnej u kotki w zaawansowaneh ciąży to powinien zaraz po urodzeniu kocięta uśpić. Czy według Ciebie takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia?

Mirko - nie wiem do kogo pytanie, bo cytat jakby malo do niego pasuje? :oops:

» Nie kwi 02, 2006 15:02

enduro pisze:
Bengala pisze:
enduro pisze:tu panuje jakas komuna...

przeciez nawet nie wiesz, co to znaczy

moze ty nie wiesz i jestes z tego powodu bardzo smutna i myslisz ze inni nie wiedza... na szczescie myslec sobie mzoesz, bo wiem co to oznacza.

Bengala, dobrze,ze masz pozwolenie na myslenie

» Nie kwi 02, 2006 15:04

Bengala pisze:
enduro pisze:moze ty nie wiesz i jestes z tego powodu bardzo smutna i myslisz ze inni nie wiedza...

jaki ty zabawny jesteś

nie wiem dlaczego, ale bardziej mi tutaj pasuje określenie: śmieszny
:roll:

» Nie kwi 02, 2006 15:05

Zuza pomyliłam cytaty. Już poprawiłam. Przepraszam.

» Nie kwi 02, 2006 15:09

gonzo pisze:nie wiem dlaczego, ale bardziej mi tutaj pasuje określenie: śmieszny

ja tak bardziej delikatnie chciałam :wink:

» Nie kwi 02, 2006 15:14

villia pisze:Bengala, dobrze,ze masz pozwolenie na myslenie

najlepiej w ograniczonym zakresie i po linii enduro :ryk:

» Nie kwi 02, 2006 15:19

mirka_t pisze:Zuza pomyliłam cytaty. Już poprawiłam. Przepraszam.

Tak wlasnie myslalam :lol:

o pomocy kotom w dyskusji i realu

Kto przegląda forum