Carmella: bardzo dziękuję
No tak, kochani, dawno nie pisałam...
Faktycznie dużo od tego czasu się zmieniło, choćby właśnie to, że przybędzie nowy członek rodziny
Koty jeszcze o tym nie wiedzą, ale się zdziwią

Tak czy owak myslę, że fajnie będzie wychowywać dziecko wśród kotów. Ja niestety nie miałam takiej okazji, w moim domu gdy byłam mała nie było zwierzaków, a szkoda... No ale teraz nadrabiam zwierzyńcowe zaległości..
Więcej obowiązków spadło na mojego TZ, bo w związku z moim negatywnym wynikiem na toksoplazmoze teraz on zajmuje się kuwetami. A koty raczej muszą jechac na karmie suchej i puszkach, bo mięsa surowego raczej im nie daję

Ale to tylko malutkie utrudnienia.
Teraz coś o kotach...
Kicia, zapisana już od dawna do klubu brzusiowatych, wydaje mi się cos ostatnio jeszcze bardziej brzuchata i szeroka..

Czas ją trochę odchudzić..
Kurtis, po kastracji, doszedł juz zupełnie do siebie, sierść na brzuchu odrasta, jest wesołym rozrabiaką i z Kicia szaleją jak zawsze. Ostatnio koty upodobały sobie obrywanie nam tapet ze ścian :/
Mały też ma teraz większy apetyt, a więc przechodzimy na karmę adult i pilnujemy, czy nie rośnie nam wszerz, jak Kicia
Eksperymentuję ostatnio z suchymi karmami. Obok Hillsa i RC, które zawsze u mnie będą w domu gościć, kupuję też różne nowinki do wypróbowania. Best Choice kotom smakuje, ale adult. BC Indoor już nie jest za fajny, bardzo suchy i mało tłusty, jak karmy light innych firm..
Eagle Pack - też kupiłam Adult. Kotom bardzo smakuje.
Platinum Edition adult - tu niestety porażka, nie podoba mi się ta karma, bardzo mało tłusta, chrupki jakieś takie jasne i pachną głównie zbożem.. Kotom nie smakuje za bardzo, więc juz nie kupię.
Purina Pro Plan - całkiem przyzwoita, ostatnio chyba kitten jeszcze miałam i fajna była. Tylko proporcja skład-cena jest taka sobie, choć i tak lepsza niż RC.. Ale kotom smakuje nieco mniej niż RC czy Hills.
Hagen Nutrience - miałam tylko próbki karm adult i kitten, ale koty się tym wręcz zażerały, więc bym chętnie kupiła więcej.
Acana - dla mnie i kotów super, adult bardzo kotom smakował i chrupki ładnie wyglądają. No i fajna cena
Uch, dość o karmach... Nie chcę Was zanudzać wywodami
Teraz trochę zdjęć, niestety jedynie Kurtisa, bo nie miałam okazji ostatnio Kici pofotografować, no ale nadrobię zaległości niedługo !
Kurtis był na krótkim spacerku w szeleczkach. Niestety wcale mu się to nie podoba, bardzo się boi wychodzić z domu (a Kicia to już w ogóle, nawet jej w szelki wbić nie można, tak się wyrywa...

). Mam więc raczej koty zupełnie domowe.. Nie wiem jak zachęcić je do spacerów, bo jak na razie to dla nich jedynie duży stres...
No to fotki:
Mało Odważny Kot Plenerowy:
Mamaaaa, ratuj !:
Na apka cheeem !:
Gdzie mój domek ?

:
Kot Niskopodwoziowy, czyli styl a'la norka:
Z Pańcią:
No i teraz dla odmiany..
Bardzo Odważny Kot Domowy:
It's good to be king:
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej:
Ziew:
