BURANIU i MANIUS w nowym domku

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 29, 2006 19:01

szramka pisze:...wszedzie kocia siersc ...

i będzie jej więcej :lol: :lol: :wink: :lol:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw mar 30, 2006 18:17

Relacje z domku są wyczerpujące i co najważniejsze- radosne, a zdjęcia będą?
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw mar 30, 2006 18:59

dzioby125 pisze:Relacje z domku są wyczerpujące i co najważniejsze- radosne, a zdjęcia będą?


Własnie ... ja tyż czekam :wink:

Jak moje Maniusie?

Dzisiaj chwaliłam sie sąsiadom, ze Manius i jego bracia w nowych, cudownych domkach, ze teraz to przed nimi długie i szczęśliwe życie....
jak ja sie cieszę... :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

A oni takie 8O

No i zmiejszyłam liczbność działkowych futer :wink:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt mar 31, 2006 14:16

Witam serdecznie i przepraszam ze nieodpisalam Wam za szybko bo niestety musze troche wyluzowac i odpoczywac wiec malo siedze na kompie prawie wcale co do kocorkow to sa kochane wariaty :lol: wiecie co zaskakuja nas codziennie a raczej co wieczor ha ha wczoraj Manius bo on odwazniejszy i bardziej do nas lgnie tzn. do naszego towarzystwa nizeli Buranius on to spokojny ma czas na wszystko ale sluchajcie co ich wczoraj za glupawka naszla to nie wiem .Moje kociaki maja fajne jezykowe pileczki i co ich naszlo za pieknie sie bawily jakby graly w pilke nozna jeden drugiemu odbijal pileczke i smiechu bylo duzo pozniej sie ganialy i ja w ktoryms momencie nie chialam ogladac juz telewizji i wylaczylam telewizor a Maniek takie 8O podszedl po cichutku do komody i zagladal co jest grane dlaczego nie ma obrazkow i nikt nie gada w tym pudelku smialam sie tak ze go sploszylam bo Maniek nie mogl zrozumiec o co chodzi dlaczego tak sie stalo ale pozniej znowu mial glupawke i latal za Buraskiem po zabawie polozyli sie na krzeslach i ani rusz ich bo jak lordy rozlozyli sie i mieli w nosie wszystko sa juz bardziej oswojone ladnie jedza i sie bawia sa aktywniejsze nie boja sie nawet obcych ludzi ktorzy przychodza do domu :lol: a co do zdjec to Fredziolinko wyslalam Ci je na komorke bo na kompie nie dam rady wciaz mam problemy z kompem wiec chyba nie da sie tego zrobic przykre :cry: ale coz ja sie na tym nie znam wiec nie umiem naprawic :( pozdrawiam serdecznie pa
szramka
ps. gdybym sie nieodzywala za dlugo nie martwcie sie wszystko ok musze odpoczywac i jak dojde do siebie to sie odezwe papa

szramka

 
Posty: 38
Od: Śro mar 22, 2006 21:43

Post » Pt mar 31, 2006 14:44

szramka pisze:ps. gdybym sie nieodzywala za dlugo nie martwcie sie wszystko ok


Jestem spokojna, Fredziolina na pewno też, a na relacje wyczekujemy z ciekawości co chłopaki porabiają, jak ganiają, czy broją itd.
Wypoczywaj, pozdrawiam :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt mar 31, 2006 14:46

no i pięknie :lol: :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 31, 2006 15:16

Droga Szramko, odebrałam od Ciebie MMS...uffff w końcu :wink:
Zdjecia fajnie. Kotuchy Czują sie wspaniale, co idać na zdjeciach.
No, Maniek to od razu załapał, że pańciuchowi trzeba sie podlizac :D
Kochana, ja juz sie nie marwtie, bo one pod Waszą opieka kochane i bezpieczne.


"Buranio oglada TV" - tak napisała Szramka :wink:

Obrazek

"Słodki Manius zaraz po przyjeździe z Lubina"

Obrazek

Lizusek cała gębą :lol: :wink: :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt mar 31, 2006 16:18

ooo, jaka fajna własna dziewczynka do głaskania, oj Maniuś, Buraniu, wy to macie szczęście. :lol:

dobrze, że braciaszkowie razem tam trafili.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 31, 2006 16:33

Chłopaki mają, ale fajną rodzinę :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon kwi 03, 2006 9:17

Witam
Tak na zdjeciu to moja corcia i maz proboja ujazmic Manka ha ha twozymy sobie fajna rodzinke smiejemy sie ze kocurki to nasze synusie .U nas ok dzien jak codzien ale za to nocki no ba ! :lol: dzis oboje sie z mezem nie wyspalismy to chyba przez to ze za mocno kociaki wychwaliłam Fredziolince haha no dzis Maniek przeszedl samego siebie wskoczyl nam na komode z wysokimi polkami no i co? ramka ze zdjeciem poszla na straty ale najwazniejsze ze kociakowi sie nic nie stalo pozniej to byly szopki dopiero bo Maniek wpadl na pomysl i zaczal sobie otwierac nasza 3 drzwiowa szafe i tam sie chowaja oboje z Buraskiem . Mowie Wam zawal na miejscu ja otwieram w pewnum momencie szafe a tam Maniek wyskakuje jak z procy myslalam ze osiwieje :wink: to moja mina 8O normalnie szok ! poza tym niedlugo idziemu z Burasiem na szczepienie i wezmiemy tez na kontrole Maniuska niech weterynarz obejrzy sobie nasze cudo tak na wszelki wypadek :wink: acha musze powiedziec ze wyeksmitowalismy kociaki z lazienki juz calkowicie dlatego pewnie dzis nam tyle rozrabialy bo szukaly miejsca spokojnego nie wiem czemu do swojego kacika jednak nie poszly bo spaly na krzeslach :( a tak fajnie maja no ale coz zobaczymy co bedzie dzis wieczorkiem jak beda sie zachowywaly pozdrawiam serdecznie
szramka

szramka

 
Posty: 38
Od: Śro mar 22, 2006 21:43

Post » Pon kwi 03, 2006 14:19

szramka pisze: Maniek przeszedl samego siebie wskoczyl nam na komode z wysokimi polkami no i co? ramka ze zdjeciem poszla na straty ale najwazniejsze ze kociakowi sie nic nie stalo pozniej to byly szopki dopiero bo Maniek wpadl na pomysl i zaczal sobie otwierac nasza 3 drzwiowa szafe i tam sie chowaja oboje z Buraskiem . Mowie Wam zawal na miejscu ja otwieram w pewnum momencie szafe a tam Maniek wyskakuje jak z procy myslalam ze osiwieje :wink:


Kochane szkodniki :love:

Szramko, one obaj mają wielki temperament, a Maniuś przewodzi... nic sie nie zmienił :wink: Urwisek :wink:
Chyba wszystkie koty lubią ukrywac sie szafie.
Bardzo czesto poszukuje Fredzia, podczas gdy on chrapie wtulony w Jurka kurtkę na najwyższej półce :D
Otwórz im szafę, a zobaczysz gdie swoje dupki posadowią :mrgreen:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon kwi 03, 2006 14:57

ale fajne te chłopaki ,cudo rodzinka ludzko kocia, córcia pewnie szczęsliwa nie ma nic wspanialszego dla dzieci niz własny kot :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 06, 2006 12:46

No czesc dawno nie pisalam . Mam problemy z Buraskiem jest chory ma chore oczka wiec dostal leki i krople przez tydzien musi je dostawac :cry: niestety oczko ktore mial wczesniej leczone pogorszylo sie i to drugie tez jest zaifekowane wiec trzeba to leczyc i miec nadzieje ze bedzie dobrze bo grozi mu nawet slepota :cry: ale jestesmy dobrej mysli wiec bez paniki .Burasek mial zalozony kolnierz ale mu sciagnelismy bo kot by sie zabil sam bo z szoku latal i po scianach sie obijal niestety mam trudnosci z zakrapianiem tych oczek i problem z podaniem antybiotyku podawalam mu przez strzykawke bo jedzenia nie ruszyl .Dzis bylam u wetkiu i powiedzialaz e niestety nie mozna dac kotu oglupiacza codziennie a zastrzyki sa podawane przez 3 dni i sa bardzo bolesne wiec wiekszy stres bylby dla niego gdybym go lapala wsadzala do koszyka zanosila na zastrzyk niz jak sama go zlapie i dam mu swoim sposobem wszystkie leki no meza juz tak podrapal ze boje sie go lapac na sile wiec robie to delikatniej choc i tak Burasiu jest w ciezkim strachu bo zesikal sie na podloge :( a co do Manka to chce sie z Burasiem bawic ale mu nie wolno dochodzic i go zaczepiac bo wczoraj skoczyl do niego z pazurami i go podrapal . Maniek jest zdrowy sa oboje odrobaczeni maja apetyt no Buras nasz mniej ale je i pije a to najwazniejsze kupilismy z mezem zapas jedzonka wiec maja dobre papu odzywiaja sie dobrze no to tyle o zdrowku naszych kociakow bede jeszcze pisala czekajcie na wiesci pozdrawiam pa

szramka

 
Posty: 38
Od: Śro mar 22, 2006 21:43

Post » Czw kwi 06, 2006 13:13

trzymamy kciuki za oczko, bedziemy czekać niecierpliwie :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 06, 2006 17:17

Ojej :( :(
a to się Fredziolina zmartwi :(
Co jest z oczkami, chlamydia?
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości