Tajemniczy Don Pedro PILNIE szuka swojej nowej Krainy.NOWEs2

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 05, 2006 10:49

przystojniacha z niego. Domeczku, domeczku taki kot a ciebie jeszcze nie ma

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Wto mar 07, 2006 8:30

Co tak sopadasz, koteczku?
I czzmu nikt do Ciebie nie zagląda?

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 07, 2006 21:02

Sliczny kotek, kto go przygarenie? :)

Julias

 
Posty: 15
Od: Nie kwi 10, 2005 16:15

Post » Wto mar 14, 2006 11:29

Piękny czarnuszku, co u Ciebie? Słychać coś o domku? Trzymamy za Ciebie kciuki, ja i moja Irusia!

Sirma

Avatar użytkownika
 
Posty: 1105
Od: Czw sty 26, 2006 18:57
Lokalizacja: Dublin

Post » Śro mar 15, 2006 9:28

Domku nadal nie ma...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 19, 2006 22:34

Moj szpiegu ulubiony, wspinaj sie do gory na swych czarnych lapkach, moze ktos Cie odnajdzie?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw mar 23, 2006 9:21

Szpieg nadal bezdomny...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 24, 2006 11:14

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon mar 27, 2006 15:27

Co słychać u czarnego przystojniaka? Jak mu się żyje? Czy są jakieś widoki na domek?

Sirma

Avatar użytkownika
 
Posty: 1105
Od: Czw sty 26, 2006 18:57
Lokalizacja: Dublin

Post » Czw mar 30, 2006 13:07

Don pedro tak daleko...
hop
są jakieś wieści??
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 20, 2006 19:27

Co sie dzieje z Donem Pedro???
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt kwi 21, 2006 21:33

Kopiuję maila, któego dziś dostałam na temat Don Pedro:

"Barnaba znalazł dom, Don Pedro - nie, chociaz jest bardzo atrakcyjnym kocurem.
Niestety, nie jest przytulasty. Myślę, że on po prostu nigdy nie był pieszczony i nie
rozumie takich gestów. Niedawno mój syn głaskał go na siłę. Kot pofukiwał (kompletnie nie
jest agresywny, więc tylko w ten sposób okazywał niezadowolenie), a kiedy syn sko czył i
odszedł od niego - Pedro poszedł za nim i zaczął go trącać w noge. Nie wiem, co znaczyło to
zachowanie, może zwyczajnie był zdezorientowany i robił cokolwiek.
Pedro jest bardzo inteligentny. Z ludźmi kontaktuje się raczej na odległość: obserwuje ich i
próbuje zrozumieć ich zachowania. Np. zauwazył, że kiedy zrobi kupe do kuwety - to przychodzi
człowiek, odgrzebuje te kupe specjalną łopatką i wyrzuca ją do klozetu. Więc teraz, kiedy
zrobi kupę i jak karze obyczaj ją zagrzebie, to żeby dac człowiekowi sygnał, że jest kupa do
wyrzucenia, na wierzchu kładzie łopatkę, wuciągnięta wczesniej z jej zwykłego miejsca.
Pedro śpi z moja mama, ale nie przytula się - leży w nogach łóżka. Jest bardzo wrażliwy na
wszystkie sygnały ze strony człowieka, ale zachowuje dystans.
Nie wiem, co by było, gdyby zamieszkał bez innych kotów (teraz mieszka razem z kotka
odziedziczona po cioci) i gdyby człowiek, z którym mieszka poświęcał mu więcej czasu i uwagi,
niz moja mama, która ledwo chodzi i słabo kontaktuje. Jest młody, inteligentny, łagodny i
chętny do zabawy, więc może stałby się bardziej kontaktowy. Ale pewności nie mam. Dla mnie w
każdym razie Pedro wydaje się atrakcyjnym towarzyszem życia. To jest Osoba, a nie maskotka."
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości