no to jesteśmy w komplecie!!!
Nie wiem od czego zacząć - może najpierw podziękuję

Przede wszystkim Kociej Dolinie że wyciągnęły to cudeńko ze schronu i dały ogłoszenie tu na miau dzięki czemu zauważyłam Zuzie, Kameo i jej TZ za dostarczenie Zuzi do Warszawy, ninie B. za przechowanie Zuzi i makkiemu za ekspresową jazdę do Katowic. A na koniec Marzence za to ze mnie wyręczyła - bo niestety z powodu pracy nie mogłam się zjawić osobiście (wyszła mi mowa jak na gali oskarowej

).
A teraz najważniejsze - przeżyłam szok - Zuzia jest przepiękna i .... przeogromna

jest większa ze dwa razy od mojej Julki (czym Wy w Toruniu karmicie koty!!) umaszczenie ma przepiękne, ktoś pisał że zdjęcia nie oddają całej jej urody i faktycznie tak jest. CUDO!!!
Zuzinka dzielnie wyszła z koszyczka, obeszła dostojnym krokiem całe mieszkanie i schowała się za kanapą i pewno tam posiedzi dopóki się nie przekona ze nikt jej tu krzywdy nie zrobi.
Julka w niebo wzięta, zaczepiała Zuzię na wszelkie sposoby ale Zuzka tym swoim dostojnym krokiem przechodziła obok niej i nawet na nią nie spojrzała;) - patrząc teraz na zachowanie obu stwierdzam ze Julka to jeszcze straszny dzieciak.
Pozostaje nam czekać na to aż Zuzia odreaguje trudy podróży i zechce się z nami zapoznać.
Dziękuję jeszcze raz wszystkim, którzy sie przyczynili do tego że Zuzinka jest u nas.
Postaram się jak najszybciej o fotoreportaż ....
Ale radość
